reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Kasiu - to ja miałam bilans za ostatnia wizytą... :) a kazała się umówić na kolejna wizytę zwaną bilansem :) Moje na szczepieniu mierzyły i ważyły: Julia 12,4 kg i 86 cm wzrostu, Maja 11,5 kg i 85 cm. Krasnoludki.
 
reklama
hej hej :)
z checia Was poczytalam i widze ze temat przedszkoli na topie :)
U nas male od wrzesnia tez beda szly no ale to panstwowe - na prywatne nas nie stac niestety bo koszt nursery u nas to 65 funtow dziennie juz ze znizka na blizniaki :/
Zreszat myslimy o kolejnym dzidziusiu wiec i tak nie zapowiada sie abym wrocila do pracy.
Co do samodzielnosci to Kasiu...nie martw sie- moje dopiero teraz bez nacisku i jakis nauk zaczely sie same ubierac. Jedza same choc zupa nadal karmnie je ja bo mi wygodniej. No a jesli chodzi o pieluchy to ja juz nie wiem co to znaczy od dobrego roku :tak::tak:

U nas wogole ok...nie ma mnie ale to nie znaczy ze nie jestem codziennie na bb ;) Troche ostatnio mialam zajecia i jakos czasu brakuje na wszystko.
Strasznie mi tylko szkoda ze ten czas tak szybko leci i moje male dziewczynki juz niestety nie sa takie male :(.
Kasiu...piekna waga i wzrost dziewczynek :) Bilans chyba zalezy od lekarza i przychodni bo my jak mielismy to byl bardzo szczegolowy i bylam zadowolona. Moje male waza teraz po 14.50kg a mierza po 98cm - takze zapowiada sie ze kobitki wysokie beda.
Wyczytalaismy ostatnio gdzies a potem potwerdzil to nasz GP ze dziecko w wieku 2.5 roku ma polowe swojego doroslego wzrostu ;)
U nas jedyny problem z oczkami - nadal nie jestesmy wypisani z klinki oczu bo male maja lekki astygmatyzm..no ale mamy kontrole co 6 miesiecy wiec jestem spokojna.

A wogole to jestesmy na etapie kupowania biletow do Polski wiec Pani Kasiu koniecznie trzeba bedzie sie spotkac :)
A za miesiac male koncza 3 lata ..:happy2:
 
Pani Jolu:-):-) No trzeba będzie, trzeba!:-p Może wreszcie u nas, na kawce i ciachu??? Kiedy przyjeżdżacie?

Zazdroszczę odważnej decyzji o drugim dzidziusiu. Co do samodzielności to wcale bym się tym nie przejmowała gdyby nie to że muszę wracać do pracy a dziewczyny muszą iść do przedszkola. Ale codziennie zauważam kolosalną zmianę. Dziś same jadły zupę. Narozlewały, ale ciszyły się przy tym i chyba już nie będzie mowy żebym to ja je karmiła.
 
noż kurcze się opisalam i wcięło . To napisze etylko że impreza się udala, ja zaniemówiłam. Jedzonko wyszlo fajnie,torty zrobiłam sama, tylko masa byla kupiona bo się baląm że znow nie wyjdzie a nie dałam rady wczesniej zrobić próby:( Nie do konca mi wyszło ale dzieci były zachwycone ( Asia ze zgroza patrzyla jak kroję Minnie i chciała mi nóż wyrwać;)Gośscie tezbyli pod wrażeniem, w sumie to tylko my jesteśmy tu przywyczajone,że taki tort można samemu zrobić;) Zdjęcia wrzuciłam na fb, jak bede miała luz to może i tu coś pokażę, ale chyba wszystkie widzialyście;) Jutro jeszcze mamy sesją, mam nadzieję,że będzie fajnie, póki co zapomnialam na ktorą godzinę, ups.... no i musze przygotować się strategicznie - bo to trochę potrwa a dzieci trzeba czymś nakarmić... MAM NADZIEJĘ,Że będzie to fajna zabawa a nie męczarnia;)

Jola, no wreszcie się odezwalas...kiedy będziesz w Polsce? Może w więcej osób sie spotkamy?
Kasia - Ty piszesz o "drugim" dziecku Joli;) hehe bliźniaki to jak jedno;)
coś jeszcze miaamnapisać, ale może poć=źnieej bo musze uciekać, dzieci kąpać i kłasć...
 
hehe, no faktycznie - dziwnie to napisałam:-D Mam na mysli drugą ciążę of course:tak:

Marta ty sama robiłaś te torciki?? Bosko ci wyszly! O kurczę zazdroszczę Wam tej sesji. Jak można wiedzieć ile to kosztuje u Was i może dasz jakieś namiary, bo u nas chcą bardzo dużo i powiem szczerze że szkoda mi dać 1,5 tysia za 20 zdjęć:-(
 
Ja tak z innej bajki troszkę.

Jakie macie buty dla dzieciaków na wiosnę? Ja w tym roku mam pustkę w głowie. Z zeszłego roku mi starczą jeszcze dopóki czegoś nie kupię, ale juz sa raczej na styk i musze szybko coś zakupić bo ciepło idzie. Kupilismy dziewczynom trampki, ale to jak będzie chyba troszkę cieplej...
 
dziewczyny mam pytanie. Która z was podawała przepis na pałki pikantne i ślimaczki. Nie pamiętam kto i nie moge znaleźć na jakiej stronie. Proszę jescze raz o ten przepis. :-)
 
reklama
Iws ja mam dla chłopców półbuty (kupiłam jesienią ale jeszcze są trochę za duże więc naraze będą mieć butki jesienne). Na trampki chyba jeszcze za zimno ale jak w sumie ma byc niedługo 20 stopni to może...
 
Do góry