Marta kupe zawijam w pieluche szybko a reszte wycieram chusteczkami ja bez chusteczek nie wyobrazam sobie zycia! ktos bardzo madry wymyslil ten wynalazekja moich dziewczyn regularnie na nocnik nie sadzalam, jak probowalam jeszcze wczesniej to uciekaly z niego, stwierdzilam ze nie bede ich zmuszac, przyjdzie pora! no i przyszla bo teraz czesto siadaja same albo na kibelek wolaja i na nasz duzy tez siusiu robia. Ale strasznie sie bronia przed zrobieniem kupy gdzie indziej niz w pieluche, mysle ze na to tez przyjdzie pora. Jak juz bedzie cieplutko, wtedy zaczniemy przygode z majkami, moje dziewczyny bardzo duzo pija wiec i czesto sikaja, dlatego czekam az cieplo bedzie z tym oduczaniem pieluch. Ale szczerze sie przyznam ze duzo mi wygodniej jak w pampersa robia, tak to sie kloca ktora na kibelek usiadzie, o nocnik tez bo jeden jest jasniejszy drugi ciemniejszy roz..
Wogole zaczynam zaobserwowywac dziwne zachowania u moich dzieci i obawiam sie ze to objawy BUNTU DWULATKA!!! Majka sie wczoraj wieczorem z byle powodu wkurzyla i wyla jak glupia, dzisiaj z julka akcja byla..ze spaceru nie chciala wracac, zatrzymuja mi sie przy kazdym plocie i stoja pol godz. Ja mowie idziemy dalej a te gluche! wkoncu zlapalam je za rece i mowie idziemy do domu to julka w placz, juz bylismy blisko, jak weszlismy do domu taka histeria ze szok. Lezala na podlodze, rzucala sie, podloge zaslinila, jakby wscieklizne miala jakas. M ja chce wziac a ona go bije, ja tez sprobowalam bo wyla jakby sie udusic miala zaraz a ta mnie po twarzy! nie poznaje moich dzieci! istna masakra! Jeszcze do tego okres mi sie zbliza i mam ochote pozabijac wszystkich dookola! jak wstana M zabiera je na wycieczke i wkoncu zejda mi troche z oczu wszyscy!
Kasia jak tam juz po egzaminach? wszystko do przodu?
Wogole zaczynam zaobserwowywac dziwne zachowania u moich dzieci i obawiam sie ze to objawy BUNTU DWULATKA!!! Majka sie wczoraj wieczorem z byle powodu wkurzyla i wyla jak glupia, dzisiaj z julka akcja byla..ze spaceru nie chciala wracac, zatrzymuja mi sie przy kazdym plocie i stoja pol godz. Ja mowie idziemy dalej a te gluche! wkoncu zlapalam je za rece i mowie idziemy do domu to julka w placz, juz bylismy blisko, jak weszlismy do domu taka histeria ze szok. Lezala na podlodze, rzucala sie, podloge zaslinila, jakby wscieklizne miala jakas. M ja chce wziac a ona go bije, ja tez sprobowalam bo wyla jakby sie udusic miala zaraz a ta mnie po twarzy! nie poznaje moich dzieci! istna masakra! Jeszcze do tego okres mi sie zbliza i mam ochote pozabijac wszystkich dookola! jak wstana M zabiera je na wycieczke i wkoncu zejda mi troche z oczu wszyscy!
Kasia jak tam juz po egzaminach? wszystko do przodu?
Ostatnia edycja: