Madzia właśnie miałam pytać tez jak Wasz odwyk smoczkowy
fajnie ze pomyslnie tez! U nas dzisiaj mija tydzien odkad dydusie zachorowaly
ogolnie noce ladnie przesypiaja i sie nie budza ale codziennie budza mi sie teraz tak 6..po 6 wolaja mleko i zawsze po nim dostawaly jeszcze smoczek i zasypialy a teraz mi marudza, majka placze troche ale najczesciej zasypia jeszcze. Ale ogolnie mysle ze najgorsze juz minelo, teraz juz jestem twarda i wiem ze nie dam im juz. Jakos przezylismy
Maja moze troszke marudna bardziej jest ale tez nie wiadomo czy to przez to bo wydaje mi sie ze piatki beda sie wybijac! Ale zauwazylam ze np jak plakala bo sie przewrocila czy Julka ja zaczepila to wolala od razu DUDUSIA! a dzisiaj rozciela warge bo tancowaly, placz byl i wola MAMA DAJ MISIA! wiec postep, zamienila smoczek na misia, z ktorym spi
Oby na kaszelku sie skonczylo! zdrowka!
Iwonka szok z tymi chorobskami! Ale mysle ze wiosna coraz blizej
dzisiaj patrze przez okno, snieg sie roztopil, slonce swieci, mowie WIOSNA! a tu 0 stopni i zimno troche ale nawet calkiem przyjemnie. Dla Was tez zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka:*
A ja kupilam wczoraj sobie karnet na fitness i poszlam wczoraj i dzisiaj poprawilam, mama byla u nas, zostala jak dziewczynki spaly a ja skorzystalam i poszlam leczyc moje zakwasy. Narazie wszystko mnie boli i mam kiepska motywacje ale rozkrece sie
zamierzam cwiczyc tak 3-4 razy w tyg..zobaczymy co z tego wyjdzie..