Kasia to dzisiaj znowu swietujecie
ale macie dobrze
A co do rodzicow blisko, to ja tak sie ciesze naprawde ze mamy mame na miejscu. Ona ma do na 5 min autobusem i poprostu uwielbia z dziewczynkami siedziec
od poczatku tak bylo, ze czesto zostawala z nimi sama i najfajniejsze jest to ze ja nie musze jej nic mowic, bo ona wszystko wie, co gdzie, do jedzenia tez zawsze cos znajdzie
A my tak sie wybieralismy na ta kolacje, do konca nie wiedzielismy ktora resturacje wybrac i okazalo sie ze wszedzie full ludzi, film trwal 2 godz i stwierdzilam ze najchetniej to wezmy jedzonko na wynos, zeby mamy nie przetrzymywac bo pewnie bysmy czekali zanim by zrobili jeszcze dlugo..Takze zamowilismy sobie do domku i w domku romantycznie zjedlismy przy m jak milosc
)) Pozniej tez bylo bardzo milo nie chwalac sie
Luckaa i jak obwiazalas sie kokarda?
Madzia super, ze nie jestem sama z moim smoczkowym eksperymentem
widze ze Twoj Szymek to samo co moja Majka a Adi jak Julka
W nocy spala jeszcze z polowka ale dzisiaj juz problem bo obcielam tak ze prawie nie ma co w buzi trzymac..a Majka jakby o nim zapomniala, tez w nocy raz zamruczala, poglaskalam chwile i spala. Ciekawe jak Julka to przezyje, moze byc gorzej. Narazie sa od godziny w lozeczkach i nie mysla o spaniu, graja sobie w lapki, bo zajrzalam przed chwila, smieja sie, spiewaja cos..
Chyba sie przygotowuja bo dzisiaj popoludniu na zajecia muzyczne idziemy znowu
Iwona my tez robilismy walentynki, wydrukowalam serca dziewczynom i pokolorowaly same a mamusia napisala wyznanie walentynkowe dla tatusia i babci
Nie moge zdjecia zrobic bo zrzucily aparat i zepsuty:/