hmmm, dziewczyny, jak by to powiedzieć. A co to sa pałki???? NIe wglębialam sie jeszcze w ten przepis, myślalam że mówicie o paluszkach a to chyba tak nazywacie jakaś część kurczaka? Podudzia?? W życiu nei słyszalam takiego określenia
madzia, na pierwszy roczek żona chrzestnego przyniosla mi fajną sałatkę, dotąd niespotykana. a byla bardzo smaczna tylko dośc lekka - ryż, szynka pokrojona w kosteczke, zielony ogórek i pestki slonecznika. doprawione i wymieszane z majonezem. NIe spodziewalam się że to moze być takie dobre
Spróbuj sobie zrobic z malej ilości bo to przyśniadaniu można zmontowac nawet
Inne z ryżem to tradycyjnie - z tunczykiem, kukurydza i cebulka, czasem dodaję czerwoną paprykę troche zostrza smak, ale ta taka maziasta troche wychodzi (tez majonez sie dodaje). Z tresciwszych możńa coś z ziemniaczanych sałątek wykombinować, ja często robię jakies wynalazki z tego co jest w lodówce
A, no i sobie przypomnialam ostatni hit - sałatkę z "robali" czyli zupek chińskich. NIe wiem czy znasz, sa różne wersję, ja robię tak jak moja siostra - najpierw zalewam pokruszony makaron wrzątkiem tak żeby je trochę przykryło ale zeby nie trzeba było odcedzać potem. siekam drobno kapustę pekińska, dodaję kukurydzę, obsmażone na patelni kawałki kurczaka, cebukę w kosteczke,ogorek, paprykę, doprawiam majonezem kieleckim (jest ostrzejszy w smaku i jakby mniej tlusty. W sumie z zupek wykorzystuje się makaron tylko, niektorzy dodają te przyprawy suche, siostra dodaje je do smażenia mieska, ale ja doprawiam mięso przyprawa do gyrosa. ( tak sobie teraz myśle,że chyba nie do końca pamietalam co daję, jak się skontaktuję z siostrą to dopytam
Ta salatka jest treściwa i pyszna