jola466
Majowe mamy'09
onna...strasznie wczesnie jak na piatki....?? A juz ma Asia calego tego zabka na wierzchu?? Bo wiesz..trzonowe to wychodza tak czubkami..
A ogolnie to zabki moga rosnac nierowno. U nas dziewczyny maja troche trojki w tyle.
I dzieki ze zauwazylas mojego posta..
Bratowa cukrzycy nie miala nigdy.
Ogolnie objawia sie to dlugim spaniem, duza ilosci moczu i picia..ot cale objawy...
Tylko ze jak jest goraco to wiadomo dziecko pije a co za tym siusia....
A ogolnie jest tak ze przy cukrzycy typu 1 jest tak ze dzieci obciazone genetycznie rodza sie z genem odpowiedzialnym za nia. I jest on jak bomba cykajaca- moze byc aktywowany przez zwykla infekcje. U Filipa byla to najprawdopodobniej przebyta niedawno trzydniowka. Od tego czasu zaobserwowalismy objawy ktore teraz mozemy dopasowac do tej nieszczesnej cukrzycy!
Ogolnie mowia ze z cukrzyca da sie zyc- ale ja nie wyobrazam sobie chwili kiedy lekarze wreczaj mi bransoletki dla mojego dziecka z informacja "jestem chory na cukrzyce"
Ja od wczoraj czytam i czytam ksiazke o tej chorobie i jestem jeszcze bardziej przybita.
A ogolnie to zabki moga rosnac nierowno. U nas dziewczyny maja troche trojki w tyle.
I dzieki ze zauwazylas mojego posta..

Bratowa cukrzycy nie miala nigdy.
Ogolnie objawia sie to dlugim spaniem, duza ilosci moczu i picia..ot cale objawy...
Tylko ze jak jest goraco to wiadomo dziecko pije a co za tym siusia....
A ogolnie jest tak ze przy cukrzycy typu 1 jest tak ze dzieci obciazone genetycznie rodza sie z genem odpowiedzialnym za nia. I jest on jak bomba cykajaca- moze byc aktywowany przez zwykla infekcje. U Filipa byla to najprawdopodobniej przebyta niedawno trzydniowka. Od tego czasu zaobserwowalismy objawy ktore teraz mozemy dopasowac do tej nieszczesnej cukrzycy!
Ogolnie mowia ze z cukrzyca da sie zyc- ale ja nie wyobrazam sobie chwili kiedy lekarze wreczaj mi bransoletki dla mojego dziecka z informacja "jestem chory na cukrzyce"

Ja od wczoraj czytam i czytam ksiazke o tej chorobie i jestem jeszcze bardziej przybita.