Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[iws]

Jolu - że tak spytam (może mi umknęło ), gdzie by miało odbyć się spotkanie? Ja jestem niby mobilna ale kierowca ze mnie z bombowca i daleko jak mam jechać to mi mękną kolana
U nas też sporo trawy choć po tych ulewach w niektórych miejscach stoi woda jeszcze i wstyd gości zaprosić jadąc błotnistą drogą chyba że razem z dzieciakami goście wsadzą nogi w kalosze i po błotku będą się przedzierać. Ty Yen pewnie tez już w tym doświadczona
Ja tak jak Ty mam stracha wypuszczać dziewczyny na dwór. Julka nogi ma pogryzione, rozdrapała mimo obciętych paznokci. W nocy ryczy i się drapie strasznie. Już nie wiem jak temu zaradzić. Już jakas przewrażliwiona jestem bo wszędzie słysze komary!

 

[yenefer]

iws odpowiem za Jolę Jola jest z Nasielska, musisz sobie sprawdzić na mapie jak tam dojechać, ale wiesz ja to byłam z mężem ;-)

My już po wizycie u chirurga, obejrzał nogę i stwierdził że to była reakcja uczuleniowa i że skoro tak zareagowały obie to możliwe że są uczulone. Następne ugryzienie może wiązać się z jeszcze gorszymi objawami - oby jego proroctwa nie sprawdziły się.

 

[iws]

Już sobie sprawdziłam. Ode mnie to 60 kilometrów. No ja też musiałabym się ładnie uśmiechnąć do mężuchy a ma przed urlopem urwanie głowy w robocie. Ale będę dobrej myśli jak przyjdzie co do czego

Yen - wspólczuję. Naprawdę. To stes straszny jest. Ja denerwuję się kleszczami właśnie i nie tyle boreliozą co odkleszczowym zapaleniem opon (chorowałam i wiem co to jest i chciałabym ochronić przed tym dziewczynki).
Jula właśnie popłakuje - całe nogi ma w bąblach. Przed snem cały pokój obejrzałam,polatalam po ścianach i suficie i wytłukłam komarzyska ale pewnie się jakiś ostał! Posmarowałam, ale te maści to o du... potłuc. Może macie coś sprawdzonego?

 

[anulaaa33]

Witam wieczorową porą ;-)
co do spotkań to fajnie że dziewczyny się spotykają ja kiedyś byłam na forum i tak się zżyłyśmy z pewną mamuśką że do tej pory bez siebie ani rusz :-) także nawet przyjaciela można poznać w necie ;-)

U nas szał ciał gdyż mam dwie cóki od koleżanki czyli 5 dzieci i ja sierotka marysia hahah żartuje super jest uwielbiam kiedy się coś dzieje :-) jedyne co troszke dłużej mi schodzi przy szykowaniu takiej ilości posiłków

 

[anulka!!!]

Gastone zdrowka duzo dla Was!

Iws zapewne to stresujace ze jeszcze chwila i do pracy! ale napewno bedzie dobrze
my to z tym gadaniem malych codziennie mamy tyle smiechu ze szok! ciagle cos nowego. Majka teraz chodzi i mowi ciagle O JA! O JA! i obie jak pytam jak maja na imie mowia MAJA julka sie upiera ze jest Maja i koniectakze mam 2 maje
Iws najwspanialszy wynalazek na komary jaki znam to Raid do kontaktu! nic bardziej skutecznego nie znam. Jest super! komarow nie ma u nas w domu!

Yen, Jola ale Wam zazdroszcze tego spotkania! niby sie nie widzialysmy nigdy z dziewczynami a wydaje sie jakbysmy sie znaly nie od dzis super by bylo zorganizowac kiedys takie spotkanie, zebysmy sie wszystkie zobaczyly i nasze maluchy moze bedzie jakis zlot blizniakow i nadarzy sie okazja
Ja do Nasielska mam jedyne 580km! sprawdzilam! kurcze noc zemu tak daleko! ja tez chce do Was
My jezeli chodzi o towarzystwo dzieci to nie narzekamy, bo mamy tu pelno i z rodziny i znajomych. Mamy tez 2 pary blizniakow znajomych, z dziewczynkami czesto sie widujemy. Dziewczynki dopiero zaczynaja sie soba interesowac, nawet sie przytulaly ostatnio

Boze Yen wspolczuje tych ugryzien owadow! moja majka tez cos twardego na nodze miala dziwnego ale posmarowalam Fenistilem i zeszlo, na szczescie nie spuchlo. Najgorzej jak jest sie uczulonym. Kurcze ale to najgorsze ze nie wiesz kiedy nawet ugryzie jakies cholerstwo..

Nie moge chwalic moich dzieci ale jak one spia ostatnio to Wam mowie! w szoku jestem! wczoraj poszly spac o 19.30 i wstaly o 9.15! tyle ze poszly spac 14.30 dopiero w dzien, wstaly 16.30 i poszly spac o 21 a dla mnie to troche pozno..ale wyspalam sie ze ojojojjj

 

[gastone]

Na chwilunie wpadlam:-) bo sily brak.
Jolcia i Yen cudownie ze sie spotkalyscie:-) Zazdroszcze:-)))

 

[madzia842]

Ja również gratuluje i zazdroszczę spotkania. Ode mnie jest do Nasielska jakieś 400 km więc też ciut za dużo. Jak już pisałam na facebooku moi wśród tylu dziewczynek czuliby się jak w haremie :-) My mamy na miejscu dwie pary zaprzyjaźnionych bliźniaków (równolatków chłopców i młodsze dziewczynki). Moi chłopcy to raczej wolą starsze dziewczynki bo w piatek byliśmy u 10 miesięcznych dziewczynek to nie zwracali na nie uwagę ale za ich kuzynką 3 letnią to latali jak osy, więc Joli cudeńka pewnie miałyby branie :-)
Na komary to polecam podobnie jak Anulka raid do kontaktu a na same ugryzienia to fenistil w maści a na noc w kropelkach.
Dużo zdrówka dla pogryzionych biedaczków i mniej spotkań z brzydkimi owadami.

Jesli chodzi o mówienie to moim kiepsko idzie. Po swojemu to gadają jak najęci ale normalnie to kilka słówek zaledwie. Rozumieją za to wszystko o co się poprosi to zrobią. Nie martwie się bo podobno chłopcy zaczynają mówić później. Miłego dnia mamusie i lepszej pogody u nas pochmurnie i chyba tak zostanie

 

[iws]

madzia - ja słyszałam, że dziewczynki niby szybciej mówią, ale chłopcy jak już zaczynają to prędzej całymi zdaniami ... no ale to czytalam, doświadczenia w tym temacie brak

anulka - zastanawiałam sie nad tym Raidem lub Brosem - slyszałam różne opinie, ale skoro mówisz,że działa to warto spróbować. Fenistilem smaruje i kropelki tez daję. Uwielbiają je, biją się, która pierwsza ma dostać!

A moje przespały cała noc bez płakania! Matko! Poszły spać o 20.20 ale wstały o 5.50!!! No, ale dostały mleko, poszabrowały i przed 8 znowu zasneły. Kimają jeszcze. Muzę jeobudzić bo pójdą spać nie wiem o której!

 

[yenefer]

Iwona ja też polecam raid - włączam na noc do kontaktu i nic nas nie gryzie. Ja też słyszałam opinie że niby po raidzie głowa boli, ale ja nic takiego nie zauważyłam. W dzień używamy off'a dla dzieci, no ale wiadomo w 100% nie uchronisz się przed ukąszeniami.

 

[Luckaa]

Zazdroszcze wyspania, ja spałam ok 3 godzin, darek wymiotuje od 1 w nocy co godzine, ma temp 37,5, po 12 jedziemy do lekarza. :-(
Agatka w związku z tym pojechała do kuzynki na wakacje, bo biedulka chodziła i go zaczepiała a on taki nietomny, śpiący.
Z jednym dzieckiem to pryszcz, nawet chorym.