reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Ayla wspolczuje.Ja mialam to z Hania od urodzenia przez prawie 3 miesiace dzien w dzien pobudka o 2.17 dokladnie a zasypiala krotkO przed 7...Ale po terapii na ktore jezdze problem zniknal. Co do zwierzakow moj J kocha koty ale niestety ja nie jestem alergiczka a na koty mam straszne uczulenie.Gdy w poblizu pojawia sie kot zdycham..Oczy zachodza mi blona i nic nie widze.Kicham,prycham i tAkie tam.Ale na szczescie na psy nie mam uczulenia ale jeszcze nie czas na psa.A co do autka tO ja mam renault espace i narazie nie zamienilabym na zadne inne.Super rodzinne,dobrze wyposazone,wygodne i bardzo bezpieczne.
 
reklama
ayla współczuję, musisz być cieniem człowieka. A jak one tak budzą się w nocy to zapalasz światło? Próbowałaś je wziąć, że tak brutalnie napiszę, na przetrzymanie? Może popłaczą i zasną.

W ciągu dnia jak śpią to nie budź ich, ale rób normalne domowe rzeczy. Poodkurzaj, może włącz jakiś mikser, pohałasuj pokrywkami, garnkami, rozmawiaj normalnie - niech ten ich sen nie będzie taki 100% jak w nocy. Na moje oko to chłopcy nie odróżniają jeszcze dnia od nocy, stąd ten problem.
 
Ayla coś jest chyba w powietrzu bo moje od dwóch tygodni są nie do zniesienia... jedno nie je i sie ciągle drze, a drugie jakieś spięte ale chociaz się śmieje i jeden plus ze jak w wieczorem zasną to nocą śpią.... Ale tak jak u Ciebie to wspólczuje.

Jedynka wczoraj w nocy to miałaś przygode, czyli jakby nie było Wasze bliźniaki uratowały blok :) i całe szczęście że się budzą w nocy i że szczęsliwie wszystko sie skończyło :)

Wszystkie macie śliczne koty. Ja też uwielbiam koty, kiedys marzył mi się czarnulek z zielonymi oczami a wyszedł burasek który dożył sędziwego chyba jak na kota wieku 16 lat.

A tak poza tym, dzis idziemy do lekarza, niech przebada Miśke czemu nie je. Dzis zrobiła kupke i zauważyłam śluzu troche, może to być od czopka? bo wczoraj dostała na uspokojenie... czy raczej to inna przyczyna
 
Ostatnia edycja:
Ayla wspolczuje, my mielismy podobny problem, rozwiazalismy go w ten sposob ze poznym populdniem i wieczorem powiedzmy do 23 trzymalismy dzieci obudzone ze tak powiem, bawilismy sie troszke znimi i tak przez pare dni, jednym slwem bylo wielkie darcie co wieczor myslalam ze odesla mnie do wariatkowa, po paru dniach zaczeli spac pierwsza noc rzespana pozniej z groki, mieli wtedy okolo 2 miesiecy.Nie wiem czy to dobra metoda ale zadzialala :) powodzenia!
 
Dziewczyny,mam nadzieje ze wszystkie kolejne noce będą takie jak ta.chłopcy zasnęłi o 21.30,wstali ok.1.przeniosłam ich do siebie do łóżka,dostali po 60 ml z butli,reszte z cyca i spali do 6!!!!!! :) potem zjedli i spali do 9 :) jakie to szczescie!! dzięki Dziewczyny!!!Lenka! :)
 
A moje Dziewczyny chyba chore. Maja ma od póltora dnia ma gorączkę - od 37,8 do 38,7 dziś w nocy. Zaraz dzwonie do lekarza - ale dziś od 13 więc zobaczymy. Jula ma świetny humor ale dostała chrypy - śmieje sę barytonem :) Pewnie jakaś infekcja cholerna przy takiej pogodzie. Byle nic poważniejszego.
 
Gastone-to niezłe piekiełko mialas przez 2 miesiace :)
Jedynka-ale jaja z imprezą Ryszarda:) dobrze że tak to się skończyło.Matko tyle teraz tego nieszczescia z zaczadzeniami..
Iws-trzymam kciuki zeby to nie było żadne paskudne choróbsko.
 
iws właśnie o was myślałam czy jakieś choróbsko się do was nie przyplątało, bo coś się nie odzywasz.
Mam nadzieję że to tylko mała infekcja, której się szybko pozbędziecie! Przecież dziewczyny na 1 urodziny muszą być zdrowe!
 
reklama
Ojej jak mi miło że mogłam pomóc jestem już chyba doświadczoną mamą hehe :zawstydzona/y:
Zapomniałam jeszcze dodać że jak karmimy o północy to nie przewijamy żeby się nie rozbudzały za bardzo

Byliśmy dziś u rehabilitantki na szczęście nie robiła żadnych problemów z wypisaniem skierowania, czekamy do poniedziałku na umówionego rehabilitanta i mam nadzieję że będziemy mogli w przyszłym tyg zacząć. Jak się okazało z Jeżem jest troszkę lepiej niz na wizycie u neurologa. Bardzo ładnie trzyma głowę tylko niestety jest zbyt napięty no ale ćwiczenia powinny pomóc.
Poźniej bylismy na szczepieniu. Wyobraźcie sobie że wszedł przepis że przychodnia nie może trzymać szczepionek!!!
Na pneumo mieli jeszcze zapas ale 5 w 1 mąż jeździł i szukał po aptekach i dla nas i dla jeszcze jednej pani. Co za bzdura totalna. Ja na szczęście była z osobą towarzyszącą ale jak któraś mama jest sama z dzieckiem to zasuwa do apteki.
Płakały strasznie aż mi się łezka zakręciła. Wogóle przez te dzisiejsze wizyty ciagłe machanie nimi nie mogły pospać. Teraz odsypiają a zjadły dziś tylko o 8 i 11 a jest już 15. Mam nadzieję że nadrobią. Jeszcze tylko jutro kardiolog i koniec póki co tych wycieczek.
Ledwo żyję :(
 
Do góry