reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

BURA wiesz co jak jest dobry pediatra, to nie powinien robić zadnych probleów z wystawianiem skierowan! Ją to nic nie kosztuje:tak: A dla Ciebie to sa pieniądze i to niemałe... Powinna Ci wsytawić skierowanie bez żadnego gadania.
A z tym przesuwaniem godziny kąpieli, to zacznij od 10 minut. I co drugi dzień przeciagaj o kolejne 10 min. U nas to sie sprawdziło. W październiku je przestwialiśmy z 19 na 20. Poszło gładko:) Powodzenia:) No i chwal sie rezultatami:):happy2:
LICKAA u nas badanie bioderek jest u ortopedy a na usg idzie sie do chirurga bodajże :szok: Wiem, że to dziwne ale u nas tak jest... i co ja na to mam poradzic:)?
GEMELO rzeczywiście daj im na noc coś przeciwbolowego...
Współczuje nieprzespanych nocy... Ale takie są uroki dubeltowych mam:((( niestety:baffled:

Jam chora jest:wściekła/y: Gardło, głowa, kaszel, czuje wszystkie gnaty, ech lepiej nie gadac...:zawstydzona/y:
 
reklama
Bura z tego, co się orientuję, to do okulisty w ogóle nie jest potrzebne skierowanie. Dowiedz się tylko czy możesz iść z nimi do zwykłego okulisty czy to też musi być dziecięcy.
No i powodzenia w zmianie harmonogramu dnia :tak:

Justyś taka teraz pogoda zdradliwa, łatwo się rozchorować niestety... Oby szybko przeszło:-)
 
Bura z tego, co się orientuję, to do okulisty w ogóle nie jest potrzebne skierowanie. Dowiedz się tylko czy możesz iść z nimi do zwykłego okulisty czy to też musi być dziecięcy.
No i powodzenia w zmianie harmonogramu dnia :tak:

Justyś taka teraz pogoda zdradliwa, łatwo się rozchorować niestety... Oby szybko przeszło:-)

a ja musiałam miec skierowanie od dr.pediadry dla blizniaków do okulisty?
nie wiem dla czego?
a z moim starszym synkiem(6-lat)byłam u okulisty i nie musiałam miec skierowania.
nie mam pojęcia od czego to zależy?
 
kochane moje...a ja mam problem z którym wołam was o pomoc...
Rowniez mam problemy ze spaniem,ale troszeczke w innym kierunku..Nigdy nie miałam z tym problemu,a teraz ....moje niunki odkad pamietam,mialy staly rytm dnia,teraz pomimo ze nadal jest staly same sobie pozmienialy,na niekorzysc nasza i swoja niestety...zawsze kładły sie o godz 20,spaly cala noc,do 8 rano,czasami w zaleznosci od wrazen dnia byla to 7-7.30.popoludniu kłada sie o 12.na 2 godz czasami 1,5h.A teraz...?o 20 kłade,odrazu zasypiaja,ale wstaja o 5.30-6.00!!!!!ok 10 sa juz zmeczone ,ale probuje klasc je o standardowej porze czyli o 12,ale czy poloze je wczesniej czy o tej 12,po ok 2-4 godz sa tak marudne ze ledwo wytrzymujemy do tej 20...kazde wyjscia na spacer to 15 min frajdy,potem marudzenie,pomimo naszych wymyslnych zabaw i w domku i na podworku sa senne i marudne.tak naprawde wstajac juz o tej 5.30-6.00 sa juz marudne na start,ale pomimo moich usilnych staran nie chca spac.widze ze sie mecza,ja takze ....i nie wiem juz co robic....pomozcie prosze...p.s.ta zmiana trwa juz ponad mies;(
 
A ja kobitki znow dzis bylam na izbie przyjec z kamieniami na woreczku żółciowym (który wyszedł w ciązy). No i juz mam skierowanie na operacje. I jeszcze niespodzianka, dowiedzialam sie ze po ciązy mam przepukline i tez bedzie trzeba operowac.:zawstydzona/y:
 
A ja kobitki znow dzis bylam na izbie przyjec z kamieniami na woreczku żółciowym (który wyszedł w ciązy). No i juz mam skierowanie na operacje. I jeszcze niespodzianka, dowiedzialam sie ze po ciązy mam przepukline i tez bedzie trzeba operowac.:zawstydzona/y:
Współczuję! Będę trzymać kciuki!

Dziękuję Wam za rady! Niedługo idziemy na szczepienie, więc pomęczę pediatrę o skierowanie do okulisty :dry:
Justyś dzięki za wskazówki jak przesunąć porę kąpieli. Postaram się jak najszybciej plany wcielić w życie (inaczej wykończą mnie te moje skarbki):tak:
mamatwens, a może jest tak dlatego, że teraz wcześniej robi się jasno i dzieci wcześniej się budzą? Ja podejrzewam, że u mnie troszkę też o to chodzi, ale nie chcę zasłaniać całkiem okien, bo sama się rano nie obudzę :sorry2:

No i mówiłam, że nie rozumiem własnych dzieci?!
Właśnie jadły. Młoda dostała butlę i w ryk. Czerwona na buzi, pluje jedzeniem, ja się już trzęsę z nerwów, a ta...zaczyna się nagle tak potwornie śmiać na głos, że aż się dławi :-D Oczywiście z jedzenia nici, bo czy się śmieje czy płacze, to jeść nie da rady. Mówię Wam, normalnie cyrk na kółkach!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mamuski a ja sie musze wam pochwalic ze alanek(bl.1)zaczyna powolutku stawiac pierwsze kroczki!!!:-):tak:
strasznie sie ciesze ale wiem doskonale ze teraz to go na krok z oka nie spuszcze.:nerd:
moze mamusi zrobi niespodzianke i na roczek bedzie chodził?:confused:;-)
 
Masz rację - chyba musimy zmienić małym plan dnia. Do tej pory wszystko było tak uporządkowane, że niemal co do minuty wiedziałam, co będą robiły moje szkrabki (łącznie z kupą, którą sadziły zawsze o tej samej porze +/- pół godziny). Coś się zaczęło zmieniać odkąd zaczęły jeść nowe rzeczy i z każdym dniem jest coraz gorzej. Czasami nie rozumiem własnych dzieci :-( Poprzestawiały im się pory spania w dzień, jakoś tak dziwnie zaczęły wypadać dokładnie w porach karmienia. I wtedy zaczyna się jazda: młode są głodne, śpiące, zaczynają wyć, a ja nie mogę ich uspokoić ani nakarmić. W końcu zjedzą najwyżej 50 ml i padają ze zmęczenia. Śpią 15 minut, a ja za ten czas robię kolejne mleko (bo to jest już zimne po czasami nawet pół godzinnej walce). No masakra jednym słowem :wściekła/y: Oczywiście nie jest tak za każdym razem, bo przeważnie sa bardzo grzeczne. Ale coraz częściej się tak zdarza i zaczynam mieć tego dość! Muszę coś zmienić, faktycznie zacząć je kłaść później spać, ustalić nowe pory karmienia.
Co do kąpieli, to kąpiemy tak koło 18, ale nie codziennie. Tak jak piszesz Gemini, musimy to koniecznie zmienić! Już sobie postanowiłam, że teraz kąpiel będzie codziennie i to później - właśnie koło 20. Tylko będziemy musieli stopniowo opóźniać porę kąpania, bo jak na razie małe padają o 19 i w żaden sposób nie da się ich obudzić. Muszą się powoli przestawić. Inaczej przy nich zwariuję!

A teraz z innej beczki: czy można dostać od pediatry skierowanie do okulisty? Zaczynam się martwić o oczko Lenki, bo ma zatkany kanalik (od 2 tygodnia życia) i coraz częściej jej ropieje oczko. Masuję jej to codziennie, ale bez rezultatów. Najgorsze jest to, że mała bez przerwy to oczko trze, więc albo ją boli albo swędzi. Do tego, jak tylko nacisnę kanalik, to wypływa stamtąd pełno ropy :crazy:
Nasz lekarka powiedziała, że jeśli chcemy, to możemy pójść z nią do okulisty, ale to prywatnie... I teraz nie wiem, czy rzeczywiście nie może dać nam skierowania, czy z jakiegoś powodu nie chce? Nie chcę płacić za coś, co mogę mieć za darmo, poza tym boję się, że wybulę kasę (pewnie niemałą), a okulista stwierdzi, że kanalik sam się odetka - bo takie opinie już słyszałam.
Za to Olguni odetkały się oba kanaliki :-)

Mój Mateusz też miał zablokowany kanalik i byliśmy u okulisty parę razy oczywiście prywatnie dwa razy miał zmieniany antybiotyk ale w końcu mu przeszło oczywiście ja ciągle masowałam ten kanalik
 
reklama
BURA nie ma sprawy:) Wiesz, że jak tylko mogę pomóc, to chętnie coś podpowiem... Sama wiem, jak to ciezko bywa z naszymi Skarbami:))) Nie daj sięi chwal sie sukcesami! Powodzenia;-)
Bura ale masz artystki :))) Niezłe są dziewczyny:happy2::happy2:
YENEFER mam nadzieje, że sie kanalik odetka... Napewno Maja się starsznie meczy:( Bidulka malutka.
LIDKA... mówisz, że u was są pierwsze kroczki:szok: Super!!! Dzielny Alanek:) Rozumiem, że to nie są kroczki przy meblach :happy2: Brawo:)))
LUCKAA ale Ci się bidulko porobiło:szok: A nie da się kamieni rozbic laserem?? Nie znam się na ty ale moze obejdzie się bez operacji?? Czy to juz przesądzone??
MAMATWENS nie wiem co Ci podpowiedziec... Moze dziewczynom po prostu wystarcza tyle godzin spania?? Albo pokombinuj i zmęcz je wieczorem jeszcze bardziej... wiesz jakis mega wysiłek fizyczny:tak: Powodzenia :)

A my dzisiaj znowu same... zaraz ide kąpać bandziorki bo juz zaczynają marudzenie. Musze je przetrzymac do 20:) Pusze je, niech sobie połaża po chacie bo siedzą w swoim pokoju. Jednak bramka to superwynalazek:tak: Tylko kosztują jak za zboże:wściekła/y: Moj mąz sam zrobił bramkę do drzwi:-)

Teraz porusze nowy temat: jakie zabawki mają Wasze Skarby?? Co polecacie? Co warto mieć dla maluchów?
 
Do góry