Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[jedynka]

hmm ja dalam marchewki i po po godzinie byli mega glodni :/

 

[gastone]

Ja na poczatku tak dawalm zupke po mleku gdzies ok 40minut jakie zasnely.Teraz juz jemy przed mlesiem i dobijamy mlekiem.

 

[jedynka]

Jakos balabym sie po zupce dac tak od razu mleko. Nawet te 30min jakos mi sie wydaje malo.balabym sie rewolucji

 

[iws]

Anulka - sto lat i byle do nastepnych urodzin!!! Teraz chyba moja kolej na Roczek, chyba że kogoś blizniaki przed 28 stycznia kończą

Co do kolczyków to ja sie wstrzymam jeszcze... ja o swoich zadecydowałam sama jak poszłam do I klasy podstawówki. Tata w domu przebijał mi na ziemniaka. Moje na chwilę obecną kilka razy oberwałyby mi uszy jak cos w nich świecącego widzą więc jakby u siebie podczas zabawy zobaczyły to zostałoby tylko zszywanie potem... i wielki wrzask apotem opierdziel mamy przez tatę

U mnie Majka juz sama stoi. Brakuje jej jeszcze tego jednego kroku odwagi żeby pójść samemu... ale widzę, że się zbiera powoli do decyzji

 

[lenna1982]

No i 3 miesiące minęły

Była u nas wczoraj rehabilitantka. Hania ma mini kręczyk, mamy ją ćwiczyć i układać odowiednio w łóżeczku i ma być ok
U Jerzyka tragedii nie ma ale trzeba natychmiast zacząć rehabilitację. Pokazała nam 4 proste ćwiczenia które mamy robić do momentu rozpoczęcia rehabilitacji w ośrodku. Jerzy jest zachwycony bo wreszcie się na nim skupia cała uwaga Ćwiczenia nie są trudne ale wolę już jak zajmie się nim profesjonalista.
Gorsze jest to że pani powiedziała że może to być jakiś rodzaj porażenia mózgowego ale wogóle nie biorę tego pod uwagę. Jedyne co zakładam to to że jest to na skutek wcześniactwa a nie porażenia czy niedotlenienia. Mój syn jeszcze wyprzedzi niejednego rówieśnika Dużo kładę go sobie na brzuchu i wtedy pięknie trzyma glowę więc musi być dobrze!!!
Hania przewraca się już na boczki, Jerzyk też jakby próbuje zapiera się nogą i podnosi dupkę.

A co do kolczyków ja miałam w wieku 3 lat ale Hani chyba nie będę przekłuwać

 

[jedynka]

Lenna jak to na boki z brzucha czy z pleckow.jestem w szoku.moi nie potrafia sie przekrecic.co prawdz z brzucha na wznak tak ale to bardziej jak rownowage straca.

 

[Gosia_x_bonus i gratis]

witajcie
Olis bez przesady nie chciałam Ciebie urazić jeśli to zrobiłam przepraszam,nie che cofać sie do swojego posta, ale raczeje nie brzmiał,aż tak xle, to było moje zdanie zresztą i tak chyba zapisałam. Jeszcze raz przepraszam może rozpatruję to pod kątem moich czortów

co do administratora zgadzam sie co do Yenefer, masz kochane aniołk, może trochę więcej czasu...Boże boję sie coś teraz napisać zaraz posądzicie mnie,że pisze,że Yenefer to zła matka bo nie zajmiuje się dzieći i ma tyle czasu

hi hi ale poranek,Olis jeszcze raz sory

 

[Luckaa]

Iws no chyba Ty nastepna z odwiedzających, ja chyba zrobie impr 29 bo inaczej nie da rady. No to brawo dla majki, jak ruszy to nie zawuważysz kiedy. U mnie w ciągu tygodnia tak zaszalały, agata robie powoli pare kroczków, a darek tylko biega. Sam wsiada na autko i jezdzi sobie. W szoku jestem jak szybko sie rozwijają. Rozumiem młodsze mamusie zachwycające się, bo ja ostatnio znalazłam zdjęcie darka jak robiłam żeby pokazać innymi że sam wyciagał rączki do zabawki i ją trącał. A teraz biega po pokoju.

 

[yenefer]

cześć mamusie!
Widzę że rozegrały się "za moimi plecami" jakieś moderatorskie rozgrywki. Bardzo Wam dziękuję za poparcie, ale ja naprawdę nie bardzo wiem co miałabym robić na forum. Udzielam się w tym wątku, jeszcze o jedzeniu, no i o fotkach, ale np dziewczyn z ciążowego w ogóle nie znam i raczej tam nie zaglądam. Może i czasu mam więcej niż wy, ale też mam na głowie cały dom, sam wiece jak to jest. Czasami nie ma mnie na forum po kilka dni, a moderator powinien chyba codziennie zaglądać? Naprawdę myślicie że moderator jest aż tak potrzebny? Może jakaś dziewczyna sama zgłosi się na ochotnika bo ma taką ochotę? A może założycielka wątku - Gemini81?? Co ty na to?

U nas deszcz...i nici ze spaceru...

 

[Kasiona]

Witam mamusie!

po dlugiej nieobecnosci witam serdecznie, nadrobilam troche postow ale tyle naskrobalyscie ze ja pierdziele, podczytywlaam was czasem ale udzielama sie tlyko na wrzesniowym forum, co do kolczykow odnosic sie nie bede bo moim chlopakom uszow prezbijac nie bede hih

Jedynkadzieki za pamiec kochana to bardzo mile Udzielalam sie

Moje chlopaki maja za soba juz kleik ryzowy, kaszke kukrydziana i jablko, w poniedzialek idziemy do lekarki zobaczymy co powie ale mysle ze da juz przywolenie na rozszerzanie diety to sie zacznie, z jablkiem narazie majstrujemy w fotelikach samochodowych ale mysle ze czas juz zakupic stolki do karmienia znalazlam jeden fajny ktory ma funkcje pollezaca peg pegero prima pappa diner czy ktos moze ma cos takiego zeby sie podzielic doswiadczeniem? wogole na co musze zwrocic uwage dokonujac takiego zakupu?

poza tym moje chlopaczki grzeczne spia i wogole tacy sa kochani, jednak wczoraj mialam tak podly humor ze nie wiedzialm czy z okna sie rzucac czy co ze soba zrobic, czuje sie troche zmeczona psychicznie, i tak mnie dopaldo wczoraj...

pozdrawiam wszytskie mamusie i milego dnia


a jeszcze takie pytanko skad bierzecie warzywa i owoce dla dzieci? czy tylko sloiczki? bo nie moge nigdzie u siebie znalezc owocow typi bio..