reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Anulka z okazji pierwszych urodzin dziewczymek życzymy sto lat, duzo uśmiechu, zdrowka i czego sobie zyczycie :biggrin2:


Dziewczyny ale dzisiaj z mężem mieliśmy ubaw, Michałek cały czas chodził za Kamilem i podgryzał go a to w pupe a to w ramie nogę. Było kupe śmiechu.
Wkońcu braciszek się wziął za siebie. Dawniej to Kamil był górą wszystko mu zabierał, popychał. A dzisiaj obił sobie.

Jeżeli chodzi o ten kisiel z bobofruta to ja też często robię, chłopaki jedzą ze smakiem. 200 ml soku 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej. Robimy ze skłądnikami tak jak normalny kisiel. 150 ml soku zagotowywujemy w 50 ml rozrabiamy tą mąkę i wlewamy do gotującego się soku, mieszając jeszcze przez ok 1 min.



ticker.php


Paulinka
ticker.php
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka wszystkiego naj dla twoich roczniakow!U nas stuknelo dzis 5miesiecy:-). Dzis nauczona niespodzianka Hani wzielam na zmiane cala garderobe i to podwojnie hihi.Co do luzow u mnie brak bom daleko od rodziny,wiec musimy liczyc tylko na siebie.Ale kurcze ja w sumie jakos nie narzekam,uwielbiam moja rodzinke.Dzieci mi wyrosna to jeszcze sie ponudze:-)
 
witajcie

Anulka gratulacje, wow ale czas leci pamiętam jak czytałam twoje posty łączyłam się z tobą w bólu, mojemu małemu niestety zostało marudzenie do dziś, ten typ widocznie tak ma, cieszę się,że impreza się udała ja też po mału przymierzam sie do swojej tak się wydaje, ale czas leci a jak się pracuje to trzeba niestety wszystko obmyślac wcześniej
Co do pracy jeśli sama czujesz się z tym dobrze to ok. Ja miałam dość siedzenia w domu, nie jestem typem kury domowej, lubię swoją pracę, brakowało mi kontaktu z ludźmi nie wyobrażam sobie życia bez pracy. Zreszta finansowo też byłoby kiepsko, stąd taki wybór, ale to właśnie kwestia wyboru każdej z nas.

Co do kolczyków uważam to za szczyt głupoty sory jak kogoś uraziłam moja mała uwielbia bawić się uszami, czasem brat ją szarpnie i co wtedy.Uważam, że może gdzieś bliźej szkoły nie wcześniej.

Uciekam dziś wolne a ja mam stertę roboty i farbowanie włosów w planie.
Pozrawiam
 
Dziekujemy bardzo za wszystkie zyczenia:***

No to teraz mi dalyscie do myslenia z tymi kolczykami..kurcze moglismy to zrobic wczesniej bo rzeczywiscie najlepiej jak najwczesniej podobno ale w sumie male pewnie i tak by sie zainteresowaly teraz dopiero nimi i by sobie uszy powyrywaly..mojej mamie ciagle sciagaja klipsy:/bo z blizniakami to tak jest, one sa niebezpieczne dla siebie. Teraz to biegaja zderzaja sie, wargi porozcinane, jedna drugiej drzwi przed nosem zamyka..wczoraj Majka Julce tak raczke przyciela ze krzyk byl straszny..gryza sie male gryzonie i krzyk ciagle. Moze rzeczywiscie poczekamy z tym az troszke wydorosleja i zmadrzeja:)

Co do pracy to co innego jak sie ma swoja prace ktora sie lubi i mozna do niej wrocic. Ja mam zatrudnienie w firmie rodzinnej wiec finansowo nie jest tak zle, chociaz mogloby byc lepiej oczywiscie. Nie mam dokad wlasciwie wracac..tamta praca malo oplacalna znowu co mi zaproponowali, wiec poczekam az male do przedszkola pojda i wtedy sie rozejrze za czyms. Jakos przezyje:) Troche juz przywyklam do roli kury domowej ale napewno to przejsciowe bo nie wyobrazam sobie sie w tej roli na stale:)
 
JEDYNKA z marchewka bedzie problem.U mnie wczoraj jadly,i mimo tego ze mialy sliniaki dostalo sie na bluzeczke.Zdjelam od razo i zamoczylam w zimnej wodzie,i zeszlo.Ale to by trzeba od razu zamaczac.U mnie nocka przebiegala tak ze spaly do 2 w nocy,obudzily sie jednoczesnie,zjadly.Spac im sie nie chcialo,gaworzyly,smialy sie:)maz juz mowil ze wstaje i nastawia na obiad.Hihi.Ale udalo sie je jeszcze uspic o 3 30,i wstaly jednoczesnie o 7 30:)Kinga sie tak usilala ze ubranka na plecach miala mokre pod szyje:)Wogole zauwazylam odkad kupuje 3 to jest taki problem ze co rano wstaja zawsze troche spioszkow maja mokre,nie wiem dlaczego??
Apropo spania Wy ubieracie juz swoim pizamki,bo ja jeszcze nie??!!!!
Anulka gratulacje!!!
 
Hmmm witam z rana, troche przykro czytac ze ktos was uwarza za glupiego odnosnie kolczyków, GosiaBiG bardzo prosze troche ładgodniej, to jest moje zdanie zrobie jak uważam, dla mnie nie jest to glupie jesli dla ciebie tak, zachowaj tak niemila opinie dla siebie. Ja nie zawsze sie zgadzam ze wszystkim co tu kto pisze ale nie powiedzialam bym nikomu czegos takiego.
 
anulka gratulacje dla Dziewczynek! Ale szybko czas minął, coś niesamowitego. Czy nie dopada Was z mężem czasami taka zaduma że dzieci tak szybko rosną a wasze córcie są już takie duże? My czasami "płaczemy" sobie z mężem że dopiero co były takie malutkie a teraz już są takie dziewczynki.
Będzie jakieś zdjęcie z imprezki? :)))

olis myślę że Gosia nie chciała cię urazić :)) Wypowiedziała tylko swoje zdanie, ale na pewno nie było to personalnie do Ciebie ;)

jedynka z marchewką będzie ciężko! Uda się jak zaraz taką świeżą plamę namoczysz w gorącej wodzie i zapierzesz szarym mydłem (któraś z forumowiczek tak podpowiadała wcześniej) Niestety, stare plamy są nieusuwalne, albo przynajmniej ja nie znam sposobu :(
 
Yenefer nie chce sie klucic ani nic takiego ale tylko ja napisalam ze chce niedlugo moim laskom uszy przebic i ewidentnie bylo to do mnie, kazdy ma swoje zdanie a taka krytyka, no coz mozna to zachowac dla siebie.

Ja mam kilka bluzek do wyrzucenia, chyba bede ziewczynki obkladac folia malarska, bo sliniaki nie daja rady

ps przydalby sie moderator na tym watku, moze bysmy napisaly do administratora?? Bo watki o jedzeniu sa 2 no i sa niektore zalozone bez sensu, co Wy na to?
 
Ostatnia edycja:
Olis ja już kiedys pisalam w tej sprawie do administratorki i ona mi odpisała, żebyśmy między sobą wybrały moderatorke, która często odwiedza forum i dały znać, to może teraz to zrobimy??
 
reklama
To moze zaczniemy od tego, ktora chce byc chetna potem wybierzemy?? Ja za jakis czas znikam bo sie przeprowadzam i nie bede miec internetu jakis czas pewnie, poza tym ktos musi saie na tym znac co? Moze Jedynka albo 2ania? hophop dziewczyny co Wy na to?
 
Do góry