reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Jedynka gratuluję pierwszego razu w łóżeczku :) he he troszkę dziwnie to brzmi
Lucka wszystkiego najlepszego z okazji 10 miesięcy !
Yenefer rzeczywiście jeśli chodzi o spacer to za daleko ale nigdy nie wiadomo...może się kiedyś spotkamy :)
Jeśli chodzi o chusteczki to używamy bambino najbardziej mi odpowiadają a pieluchy pampersy nie są sztywne jak inne...
Kurcze moi panowie nie chcą raczkować wogóle to nie za bardzo lubią leżeć na brzuchu...nie wiem czy mam się martwić...kładę ich codziennie i pokazuję i nic...
 
reklama
moje uwielbiaja lezec na brzuszku.Teraz Kinga usnela pierwszy raz w łozeczku tylko siostry,moze niechciala spac w swoim i dlatego sie tak dzierala:)ja troche chce dom ogarnac ale zdarzylam kurze poscierac i szanowna pani klaudusia juz wstala:)ohh co z tymi dziecmi robic??:)
 
Ja to nieodpowiedzialna matka jestem :szok:
Dzieci w leżakach ubrałam im czapki, przykryłam dwoma kocami i okno otwarte na pol godziny!!!Ani kombinezonu ani ciepłego ubrania o matko mam nadzije ze sie nie zaziebia

A ja z kanapy wstac nie moge cokolwiek zrobic
 
hehe lenna nie no moze nic sie nie stanie ale 30 min to ostro ich wywietrzylas... a chociaz cieplo pod pleckami mieli?i z dala od tego okna?? ja to pewnie moich przegrzewam ale jakos tak sie boje ze za zimno im...

na brzuszku u mnie Macius lubi lezec, a szanowny kieciunio Tomus hmm on malo co lubi hehe ale wczora na brzuszku polezal z 4 min a potem tak sie zaczal drzec ze malo mi bebenki nie pekly
 
Co do lezenia na brzuszku, to moje nie lubia za bardzo, ale neonatolog kazala klasc nawet na 3 min dziennie "żeby krzywizna była odpowiednia" no i w sumie nawet te kilka minut wytrzymuja a jak maja humor to glowe nawewt trzymaja chwile, a potem liza reke albo koc, Zuzia chce siadac!!! Bez jaj ona jest za mala, a jak na mnie lezy przodem do swiata to bez trzymania za rece glowe drze az musze trzymac bo raz sie odbila i by polecila, cos nie tak z tym dzieckiem.

Ja jak pomysle ze musze tu kisic w tym lesie cala zime to mnie cos trafia. Zero cywilizacji, nie ma do kogo isc, a z reszta jak isc w te zaspy? Chyba łancuchy na kola zaloze hehe
 
olis to ja mam ten sam problem, u nas -7, nie wiem kiedy wyjdę na pierwszy spacer z nimi, może na wiosnę?
Zero cywilizacji, u Ciebie to chociaż jakieś dorosłe towarzystwo w domu chyba jest?
 
U nas tez masakryczna zima i mam jak Monia że pierwszy spacer to nie predko. Choc wczoraj była wyprawa do lekarza i później do szczepienia.
A tak w ogóle czekałam na leżaczek a przyszedł "mikołaj" do dzieci i przyniósł foteliki do samochodu. Żadne firmowe ale będa :) i maluszki wyglądały w nich na zadowolone :)
 
My też musimy iść w następnym tygodniu lub w kolejnym do lekarza na bioderka, a 11 I szczepienie. Może mróz będzie mniejszy? Bo nie wyobrażam sobie tego...
 
reklama
Hej mamcie.Ja dzis sama do wieczorka poznego,gdzies do 24.Ale nie jest narazie zle,wieczorkiem zacznie sie nerwowka.
Jkawy o szczepieniach to ja ez ide 12 grudnia;-)
 
Do góry