reklama
lenna1982
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 695
A ja nigdy nie osuszalam dupek po chusteczkach pampers i nie ma odparzen anwet mi to do glowy nie przyszlo. Teraz mam 6 pak z promocji sensitive ale chyba zmienie ze wzgledu na zapach bo mam wrazenie ze jak im wytre dupki to smierdzi jakby kupe zrobily 
U mnie zasypalo wreszcie wszystko i nie ma mowy o spacerze wiec powoli dostaje na glowe a tu dopiero poczatek zimy!!!A i miałam dzis dostac drugi leżaczek a pani zadzwonila ze moze w poniedzialek wyjdzie bo firma kurierska nie bierze przesylek bo tak zasniezylo ze maja przepelnione magazyny.
Od tygodnia boli mnie brzuch jak na okres i ani widu ani słychu ciekawe kiedy sie doczekam
A wogole jestem zalamana moja bardzo dobra kolezanka poronila po raz drugi. Za pierwszym razem macica sie sama oczyscila a teraz czeka ja zabieg. A jej siostra plakala ze w ciazy jest...takie to życie. Wiem że to nie miejsce ale tak mi jej żal że aż doła złapałam.
U mnie zasypalo wreszcie wszystko i nie ma mowy o spacerze wiec powoli dostaje na glowe a tu dopiero poczatek zimy!!!A i miałam dzis dostac drugi leżaczek a pani zadzwonila ze moze w poniedzialek wyjdzie bo firma kurierska nie bierze przesylek bo tak zasniezylo ze maja przepelnione magazyny.
Od tygodnia boli mnie brzuch jak na okres i ani widu ani słychu ciekawe kiedy sie doczekam
A wogole jestem zalamana moja bardzo dobra kolezanka poronila po raz drugi. Za pierwszym razem macica sie sama oczyscila a teraz czeka ja zabieg. A jej siostra plakala ze w ciazy jest...takie to życie. Wiem że to nie miejsce ale tak mi jej żal że aż doła złapałam.
rainmanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2010
- Postów
- 1 442
Ja też zamówiłam leżaczek, narazie jeden zobacze jak się będzie sprawdzał. Czekam na niego już od poniedziałku z powodu zimy, ale dziś facet rano dzwonił czy jestem w domu. Mija juz 3 godzina a jego ani nie widać a nie nie słychać.
Co do chusteczek to tez mamy z pampersa ale uzywam ich tylko u Przemusia bo Milece trafiło się pieluszkowe zapalenie i mam myć jej szarym mydłem i do tego smarować maścią.
Na kolki lekarka polecała Delicol który daje się do mleka. Nie ukupilismy go jednak bo kosztuje coś koło 40zł a póki co i tak używamy esputiconu i to tylko czasem u Przemka bo narazie u Milenki spokój z tym.
Ayla Twoje chłopaki ładnie jadły a teraz to niezłą głodówke będą mieli. U mnie Przemek wziął się za jedzenie i na raz 100 zjada.
Lenna przykra sprawa z Twoja koleżanką. Będąc w szpitalu napatrzyłam się na różne przypadki, a to poronienia, puste ciąże, ciąże pozamaciczne. Najgorsze że kobiety te leżały razem z takimi jak ja czyli w zaawansowanych ciążach że mi samej az głupio było.
Co do chusteczek to tez mamy z pampersa ale uzywam ich tylko u Przemusia bo Milece trafiło się pieluszkowe zapalenie i mam myć jej szarym mydłem i do tego smarować maścią.
Na kolki lekarka polecała Delicol który daje się do mleka. Nie ukupilismy go jednak bo kosztuje coś koło 40zł a póki co i tak używamy esputiconu i to tylko czasem u Przemka bo narazie u Milenki spokój z tym.
Ayla Twoje chłopaki ładnie jadły a teraz to niezłą głodówke będą mieli. U mnie Przemek wziął się za jedzenie i na raz 100 zjada.
Lenna przykra sprawa z Twoja koleżanką. Będąc w szpitalu napatrzyłam się na różne przypadki, a to poronienia, puste ciąże, ciąże pozamaciczne. Najgorsze że kobiety te leżały razem z takimi jak ja czyli w zaawansowanych ciążach że mi samej az głupio było.
lenna strasznie mi przykro z powodu kolezanki. wiem ze to straszne uczucie, bo na poczatku mojej ciazy myslalam ze tez strace malenstwo(wtedy nie wiedzialam ze tam 2 kruszynki) i ten strach bezsilnosc i uczucie ze los jest strasznie niesprawy....
a jakie masz te foteliki? ja ma tez 2 brigh stars i jestem zadowolona bardzo moi chlopcy tez zadowoleni.
dziewczyny jestem mega dumna z siebie i swojej konsekwencji. chlopcy po raz pierwszy spia w dzien w lozeczku. nie wiem jak dlugo beda ale tak sie ciesze ze szok.bede dalej konsekwetna zeby ich tego wozka oduczyc i bujania
a jakie masz te foteliki? ja ma tez 2 brigh stars i jestem zadowolona bardzo
moi chlopcy tez zadowoleni.dziewczyny jestem mega dumna z siebie i swojej konsekwencji. chlopcy po raz pierwszy spia w dzien w lozeczku. nie wiem jak dlugo beda ale tak sie ciesze ze szok
.bede dalej konsekwetna zeby ich tego wozka oduczyc i bujania
Witam
Co do chusteczek to znajoma poleciła mi bobini i na razie się sprawdzają. Po pampersowych Florek dostał wysypki czy też odparzenia i wyleczyliśmy go mąką ziemn.
Dziś spał w nocy 8 godzin, aż martwiłam się o niego, ale to pewnie po wczorajszym półtoragodzinnym marudzeniu przed snem. Najprawdopodobniej cierpi na bóle brzuszka. Zaczęłam go dopajać bo może za dużo zjada i tak się męczy.
Teraz też niby śpi, a co chwilę wybudza się z wrzaskiem i aktualnie śpi u mnie na ręku.
Njgorsze są chwile, a całe szczęście na razie były takie może dwie, że razem się budzą. Przeżywam wtedy koszmar, wolę obsługiwać ich po kolei, nie mam jeszcze patentu na wspólne posiłki. Niby mam te leżaczki, ale jak na nie popatrzę to wydaje się, że dziecko w nich prawie siedzi, a przecież to jeszcze za wcześnie, sama nie wiem...
Trochę zazdroszczę mężowi, że chodzi do pracy, widzi ludzi, a ja tu w samotni cały dzień. Dobry z niego człowiek, dyżuruje w nocy. No ale to jednak na kobiecie wszystko spoczywa...Jakoś nie do końca odnalazłam się jeszcze w tej nowej sytuacji, na pewno też hormony mają wpływ, taka huśtawka.
Dziś moje skarby kończą dwa tygodnie.
Co do chusteczek to znajoma poleciła mi bobini i na razie się sprawdzają. Po pampersowych Florek dostał wysypki czy też odparzenia i wyleczyliśmy go mąką ziemn.
Dziś spał w nocy 8 godzin, aż martwiłam się o niego, ale to pewnie po wczorajszym półtoragodzinnym marudzeniu przed snem. Najprawdopodobniej cierpi na bóle brzuszka. Zaczęłam go dopajać bo może za dużo zjada i tak się męczy.
Teraz też niby śpi, a co chwilę wybudza się z wrzaskiem i aktualnie śpi u mnie na ręku.
Njgorsze są chwile, a całe szczęście na razie były takie może dwie, że razem się budzą. Przeżywam wtedy koszmar, wolę obsługiwać ich po kolei, nie mam jeszcze patentu na wspólne posiłki. Niby mam te leżaczki, ale jak na nie popatrzę to wydaje się, że dziecko w nich prawie siedzi, a przecież to jeszcze za wcześnie, sama nie wiem...
Trochę zazdroszczę mężowi, że chodzi do pracy, widzi ludzi, a ja tu w samotni cały dzień. Dobry z niego człowiek, dyżuruje w nocy. No ale to jednak na kobiecie wszystko spoczywa...Jakoś nie do końca odnalazłam się jeszcze w tej nowej sytuacji, na pewno też hormony mają wpływ, taka huśtawka.
Dziś moje skarby kończą dwa tygodnie.
jedynko to fajnie ze udaje ci sie z tym łózeczkiem.ja staram sie ograniczac nosic na rekach,ale jak placza to nic nie radzi.obiecywalam sobie kiedys ze nie bede nosic hehe mozna sobie zaplanowac ehh..
justysia007 ja karmie sztucznym od poczatku.nie mialam pokarmu przez 5dni pierwsze wiec butelka byla konieczna a pozniej oni nie chcieli ssac.odciagałam wiec laktatorem i dawalam im przez miesiac z butelki swoje dodatkowo.pozniej mialam tak mało swojego pokarmu ze dałam spokoj.
my nadal u moich rodzicow.teraz jak mam dzieci z kim zostawic to zima sie rozszalala i nosa lepiej nie wystawiac ehh chyba jakiegos dola załapie bo nic oprocz karmienia i przewijania nie robie innego..chcialabym juz wiosne..bedzie mozna na dworze czas spedzac.
justysia007 ja karmie sztucznym od poczatku.nie mialam pokarmu przez 5dni pierwsze wiec butelka byla konieczna a pozniej oni nie chcieli ssac.odciagałam wiec laktatorem i dawalam im przez miesiac z butelki swoje dodatkowo.pozniej mialam tak mało swojego pokarmu ze dałam spokoj.
my nadal u moich rodzicow.teraz jak mam dzieci z kim zostawic to zima sie rozszalala i nosa lepiej nie wystawiac ehh chyba jakiegos dola załapie bo nic oprocz karmienia i przewijania nie robie innego..chcialabym juz wiosne..bedzie mozna na dworze czas spedzac.
Lena wspolczuje kolezance, jak ja lezalam w szpitalu to dziewczyna meczyla sie cala noc ze skurczami, bolami itd, chodzila do poloznej skarzla sie, a ona ze tak ma byc, glupiego ktg jej sie przypiac nie chcialo, no i rano inna polozna zrobila i juz tetna nie uslyszala, szybko cesarka ale bylo za pozno, polozna pracuje nadal.... dziewczyna WYŁA non stop a dziewczyna z jej sali nie mniej
No 2ania szykuj sanki hehe, u mnie porazka w miescie. Nic nie odsniezone NIC, firma ktora wygrala przetarg na odsniezanie, juz stracila kase na grudzien, nie ma parkingow na ulicy zalega snieg, kolezanka wracala wczoraj z Krakowa to mowi ze porazka ledwo do Tbg wjechala to sie przerazila
Jedynka ja tak wlasnie oduczylam swoje raczek, konsekwencja, darly sie na poczatku ale trudno, teraz mam spokoj i plecy nie bola, a one rak nie lubia, wczoraj sie Mil wydzierala nosze bujam uspokajam ona jeszcze gorzej polozylam do lozeczka 2 razy bujnelam i spala
No 2ania szykuj sanki hehe, u mnie porazka w miescie. Nic nie odsniezone NIC, firma ktora wygrala przetarg na odsniezanie, juz stracila kase na grudzien, nie ma parkingow na ulicy zalega snieg, kolezanka wracala wczoraj z Krakowa to mowi ze porazka ledwo do Tbg wjechala to sie przerazila
Jedynka ja tak wlasnie oduczylam swoje raczek, konsekwencja, darly sie na poczatku ale trudno, teraz mam spokoj i plecy nie bola, a one rak nie lubia, wczoraj sie Mil wydzierala nosze bujam uspokajam ona jeszcze gorzej polozylam do lozeczka 2 razy bujnelam i spala
Ostatnia edycja:
Współczuje tym mamom, które tracą swoje dzieci, moja siostra wczoraj tez trafiła do szpitala bo już nie ma szyjki, pierwszą ciąże miała fest i teraz sobie pofolgowała i grozi jej przedwczesny poród.
Jutro musze jechać do szkoły i chyba z m pojade, bo u nas dziś byłam z małymi na szczepieniu w naszym miasteczku i porażka, nigdzie nie jest odśnieżone.
Mamy dziś 10 mscy
Jutro musze jechać do szkoły i chyba z m pojade, bo u nas dziś byłam z małymi na szczepieniu w naszym miasteczku i porażka, nigdzie nie jest odśnieżone.
Mamy dziś 10 mscy
lenna1982
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 695
Jedynka gratuluje konsekwencji!!!Leżak mam z FP rainforest jeden pozyczyla mi kolezanka a drugi kupiłam używany taki sam bo na nowy szkoda mi 250 zl a tapicerkę da się uprać i będzie ok
Kładę jew leżaki od ok 3 tyg właśnie jak się same wybudzały
Zauważyłam że Jeza muszę na rękach ustawiać przodem do świata wtedy się cieszy chyba nie na długo bo to niedobrze dla kręgosłupa ale niech ma chwilę radości
I takiśmieszny od razu po ziewaniu płacze jakby mu się przypominało że tak trzeba
Justella glowa do góry ja też karmię, przewijam i nie wychodzę z domu a jakoś trzeba życ. To dopeiro początek zimy będzie jeszcze gorzej
Kładę jew leżaki od ok 3 tyg właśnie jak się same wybudzały
Zauważyłam że Jeza muszę na rękach ustawiać przodem do świata wtedy się cieszy chyba nie na długo bo to niedobrze dla kręgosłupa ale niech ma chwilę radości
I takiśmieszny od razu po ziewaniu płacze jakby mu się przypominało że tak trzeba
Justella glowa do góry ja też karmię, przewijam i nie wychodzę z domu a jakoś trzeba życ. To dopeiro początek zimy będzie jeszcze gorzej
reklama
a moi spia w tym swoim lozeczku ale sie ciesze. juz sobie posprzatalam dzis popralam i porobilam duzo roznych rzeczy i czekam az sie Maciulek obudzi na papu.ale chyba mu sie fajnie spi w lozeczki hihi.
no zima straszna nas dopadla, ja tez siedze w domu, ale dzis ubralam ich w kombinezony polozlam w wozku przykrylam i otworzylam balkon, u nas minus 7 wiec na spacer nie wyszlam, bo wczesniej nie byli jak mroz wiec tak ich troszke przyzwyczajam. z 10 min sie powietrzyli.a i w domu przyjemniej troche swiezego powietrza i ja troszke odetchnelam.
ktoras pisala o pasie poporodowym. ja jestem ciekawa czy to cos daje bo niemoge patrzec na swoj brzuch....
Luckaa wszystkiego naj naj dla Ciebie i chlopcow!!! 10 miesiecy to juz cos !!
a lezaczki kupilam na allegro uzywane tez nie dalabym takiej kasy na nowe
ale sie ciesze. juz sobie posprzatalam dzis popralam i porobilam duzo roznych rzeczy i czekam az sie Maciulek obudzi na papu.ale chyba mu sie fajnie spi w lozeczki hihi.no zima straszna nas dopadla, ja tez siedze w domu, ale dzis ubralam ich w kombinezony polozlam w wozku przykrylam i otworzylam balkon, u nas minus 7 wiec na spacer nie wyszlam, bo wczesniej nie byli jak mroz wiec tak ich troszke przyzwyczajam. z 10 min sie powietrzyli.a i w domu przyjemniej troche swiezego powietrza i ja troszke odetchnelam.
ktoras pisala o pasie poporodowym. ja jestem ciekawa czy to cos daje bo niemoge patrzec na swoj brzuch....
Luckaa wszystkiego naj naj dla Ciebie i chlopcow!!! 10 miesiecy to juz cos !!
a lezaczki kupilam na allegro uzywane tez nie dalabym takiej kasy na nowe
