reklama
rainmanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2010
- Postów
- 1 442
Olis tak, moje Jasło to to w prawie górach
i przykro mi że taka nieprzyjemna sytuacja kojarzy Wam się z tym miastem.
Moja teściowa to do dzieci mówi "tunia" ale czemu to nie wiem. Mi to sie nie bardzo kojarzy, bo kiedyś koło mnie mieszkała dziewczyna dosyć sporych rozmiarów i wszyscy przez to mówili do niej Tunia.
A co do ubierania to też jestem ciekawa jak ubierac gdy robi się teraz coraz zimniej a niedługo mamy wyjscie do lekarza. W domu to ubieram im zwykłe bawełniane śpiochy i kaftaniki bo jest ciepło (ok 22 stopni).
Na zewnątrz to mam nadzieje jakies cieplejsze śpiochy i na to kombinezon wystarcza?
Moja teściowa to do dzieci mówi "tunia" ale czemu to nie wiem. Mi to sie nie bardzo kojarzy, bo kiedyś koło mnie mieszkała dziewczyna dosyć sporych rozmiarów i wszyscy przez to mówili do niej Tunia.
A co do ubierania to też jestem ciekawa jak ubierac gdy robi się teraz coraz zimniej a niedługo mamy wyjscie do lekarza. W domu to ubieram im zwykłe bawełniane śpiochy i kaftaniki bo jest ciepło (ok 22 stopni).
Na zewnątrz to mam nadzieje jakies cieplejsze śpiochy i na to kombinezon wystarcza?
Aga_Natalia
Fanka BB :)
Ja dzieciom na spacer zakładam jedną warstwę więcej niż ja, chociaż przeważnie to jest body, pajac welurkowy i kombinezon, no i przykrywam kocykiem.
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
olis - ja po domu (mamy koło 20stopni) zakładam:
body z krótkim rekawem + bluzeczkę z długim +rajstopki i kapciuchy albo spodnie dresowe i skarpety i kapcie
body na ramiączka + lekka polarkowa bluza + rajstopki.....
W nocy śpią tylko w polarowym pajacu pod kołderką.
Na dwór - jak dziś (ok.0-1 st.) - założyłam: body z krótkim, bluzeczkę z długim i cienką bluzę polarkową a na dół rajstopy i skarpetki, ale miałam jeszcze ten "chłodniejszy" kombinezon. Ten ciepły, cały polarowy w środku założę jak się naprawdę chłodno zrobi. Do tego ciepła czapa i rekawiczki.
Jak poszliśmy na spacer (bez wózka - mąż z Julka a ja z Majką na rękach) po polach koło domu Maja wpatrzona była w śnieg strasznie. Obie zasnęły po 10 minutach spacerowania.![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
body z krótkim rekawem + bluzeczkę z długim +rajstopki i kapciuchy albo spodnie dresowe i skarpety i kapcie
body na ramiączka + lekka polarkowa bluza + rajstopki.....
W nocy śpią tylko w polarowym pajacu pod kołderką.
Na dwór - jak dziś (ok.0-1 st.) - założyłam: body z krótkim, bluzeczkę z długim i cienką bluzę polarkową a na dół rajstopy i skarpetki, ale miałam jeszcze ten "chłodniejszy" kombinezon. Ten ciepły, cały polarowy w środku założę jak się naprawdę chłodno zrobi. Do tego ciepła czapa i rekawiczki.
Jak poszliśmy na spacer (bez wózka - mąż z Julka a ja z Majką na rękach) po polach koło domu Maja wpatrzona była w śnieg strasznie. Obie zasnęły po 10 minutach spacerowania.
lenna1982
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 695
Moja na dwór ubieram w bidy dł rękaw, skarpetki i pajac welurowy albo body rajstopy spodenki i jakaś bluza. Na to kombinezon. W domu body plus pajac welur lub bawełniany.
Dziewczyny jestem załamana tym moim synem. Ja już podejrzewam że coś mu jest i że przez ten płacz chce mi coś powiedzieć. Praktycznie je, śpi i płacze. Czasem na chwilkę skupi się na mnie lub zabawce i dalej w płacz. I ciągle musi mieć smoka. Nawet na rękach nie jest lepiej!!!Profilaktycznie daję im bobotic więc brzuch go nie boli.
Czy to znaczy że już taki płaczek z niego będzie?I kiedy to się może skończyć?
Dziewczyny jestem załamana tym moim synem. Ja już podejrzewam że coś mu jest i że przez ten płacz chce mi coś powiedzieć. Praktycznie je, śpi i płacze. Czasem na chwilkę skupi się na mnie lub zabawce i dalej w płacz. I ciągle musi mieć smoka. Nawet na rękach nie jest lepiej!!!Profilaktycznie daję im bobotic więc brzuch go nie boli.
Czy to znaczy że już taki płaczek z niego będzie?I kiedy to się może skończyć?
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
lenna - to że dajesz bobotic nie oznacza że brzuszek nie boli. Sprawdź czy jest twardy - jeśli tak to może gazy albo kolki?
Moje dziewczyny przed kolkami miały problemy z brzuszkiem z powodu mleka modyfikowanego - zawierało sporą ilość żelaza(Nan). Potem kolki na które dawałam naprawdę wszystko. Pomógł dopiero ostatni specyfik czyli woda koperkowa. Dawałam infacol (działał przez tydzień), espumisan (tak samo), reszta wcale nie pomagała. Ja dodatkowo robiłam rowerki nóżkami. Pomagało, gazy odchodziły, brzuszek robił się miekki, po chwili pieluszka była pełna
I pojawiał się uśmiech zamiast płaczu ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Moje dziewczyny przed kolkami miały problemy z brzuszkiem z powodu mleka modyfikowanego - zawierało sporą ilość żelaza(Nan). Potem kolki na które dawałam naprawdę wszystko. Pomógł dopiero ostatni specyfik czyli woda koperkowa. Dawałam infacol (działał przez tydzień), espumisan (tak samo), reszta wcale nie pomagała. Ja dodatkowo robiłam rowerki nóżkami. Pomagało, gazy odchodziły, brzuszek robił się miekki, po chwili pieluszka była pełna
Aga_Natalia
Fanka BB :)
lenna iws dobrze pisze, brzuszek maluszka musi być miękki. Na problemy z brzuszkiem dobrze kłaść Jerzyka na brzuszku u nas to najlepszy sposób.
lenna a moze daj mu czopka z paracetamolem i zobaczysz czy sie uspokoi jak tak tzn ze cos go boli. slyszalam ze tak mozna lub ten viburcol pol czopka to go uspokoi ale teraz ponoc viburcol na recepte niestety :/. mnie Tomek musi miec smoka w buzi bo to taki jego przyjaciel uspokajacz zaraz cicho siedzi a jak mu wypadnie to szuka buzia moze Jerzyk tez uwielbia swojeo smoka. a co do tych kropelek to tak jak pisza dziewczyny, cwicz z nim masuj brzuszek, niech baczki popuszcza moze mu sie ulzy kladz na brzuszku. puszc mu dzwiek suszarki moze podziala. i nie martw sie moi takie ryczki byly straszne a teraz juz jest troszke lepiej ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a Jaslo mi z kolei sie dobrze kojarzy bo mialam kolege z Jasla i bylam pare razy![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a Jaslo mi z kolei sie dobrze kojarzy bo mialam kolege z Jasla i bylam pare razy
Ostatnia edycja:
reklama
Bo teściowa mówi pewnie co nieco do dzieci przy Tobie, żebyś Ty usłyszała.
Tak to już jest z teściowymi z zawsze drażnią, mnie np zaczęło drażnić że za dużo nam daje, jedzenia, mięsa itp, za co siostra mnie wyzywała, dlatego podchodze z dystansem, to też jej wnuki i niech se tam cmoka itp, krzywdy im zaraz nie zrobi.![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Lenna a czy on ajkoś specyficznie się zachowuje przy tym płaczu, zwija, podkurcza nóżki, zaobserwuj go.
Tak to już jest z teściowymi z zawsze drażnią, mnie np zaczęło drażnić że za dużo nam daje, jedzenia, mięsa itp, za co siostra mnie wyzywała, dlatego podchodze z dystansem, to też jej wnuki i niech se tam cmoka itp, krzywdy im zaraz nie zrobi.
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Lenna a czy on ajkoś specyficznie się zachowuje przy tym płaczu, zwija, podkurcza nóżki, zaobserwuj go.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: