Cześć dziewczyny,
padam dzisiaj... Tadzio złapał katarek - to pierwsza choroba u naszych bliźniaków Nie przypuszczałam, że "zwykły katar" spowoduje taki rozstrój. Tadek bardzo marudzi, a podczas snu często się budzi z płaczem, bo chyba flegma spływa mu do gardła i go dusi Lekarka zaleciła tylko jak najczęściej odciągać glutki fridą i zwiększyła dawkę witaminy C. Niestety mój Tadzio strasznie ucieka od fridy i niewiele udaje mi się odciągnąć, więc niewiele mu pomagam Może macie jeszcze jakieś złote domowe sposoby, zeby ulżyć maluszkowi? Czy mam go na przykład położyć na jakiejś grubszej poduszce, żeby pozycja była bardziej pionowa? Do tej pory nie wiedziałam co to znaczy nieprzespana noc z powodu częstego płaczu dziecka, po wczorajszej nocy już wiem i perspektywa kolejnych takich podobnych mnie przeraża
padam dzisiaj... Tadzio złapał katarek - to pierwsza choroba u naszych bliźniaków Nie przypuszczałam, że "zwykły katar" spowoduje taki rozstrój. Tadek bardzo marudzi, a podczas snu często się budzi z płaczem, bo chyba flegma spływa mu do gardła i go dusi Lekarka zaleciła tylko jak najczęściej odciągać glutki fridą i zwiększyła dawkę witaminy C. Niestety mój Tadzio strasznie ucieka od fridy i niewiele udaje mi się odciągnąć, więc niewiele mu pomagam Może macie jeszcze jakieś złote domowe sposoby, zeby ulżyć maluszkowi? Czy mam go na przykład położyć na jakiejś grubszej poduszce, żeby pozycja była bardziej pionowa? Do tej pory nie wiedziałam co to znaczy nieprzespana noc z powodu częstego płaczu dziecka, po wczorajszej nocy już wiem i perspektywa kolejnych takich podobnych mnie przeraża