reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Justella dokładnie nie pamiętam wagi przy wyjściu ze szpitala ale coś ok 2500. Położna mówiła że mają przybierać 200g tygodniowo a moje przybraly od soboty do poniedziałku po ok 300. Dziś coś marudzą z jedzeniem i ledwo ledwo 30 ml oboje to chyba przez ten brak kupy :szok: Spróbuje jeszcze herbatki z koperku.
I chyba jednak idę z Jurkiem do tego chirurga. pępek dalej nie odpada nawet się nie rusza a leci im już 4-ty tydzień. I sam pierścień jest czerwony więc lepiej niech to obejrzy fachowiec

Kurde moje rozstępy to też jakaś masakra. Brzuch widzę powoli się wchłania ale te pręgi :no:
Zanwestowałam w pharmaceris i czekam na efekty ponoć 6 tyg i powinno być lepiej w przeciwnym razie mogę zapomnieć o bikini :wściekła/y:
 
reklama
Kurde moje rozstępy to też jakaś masakra. Brzuch widzę powoli się wchłania ale te pręgi :no:
Zanwestowałam w pharmaceris i czekam na efekty ponoć 6 tyg i powinno być lepiej w przeciwnym razie mogę zapomnieć o bikini :wściekła/y:

Ja też miałam Pharmaceris - w trakcie ciązy i po. Jakoś tak - sama nie wiem czy działał (ale jakbym nie uzywała to moze byłyby większe. Można gdybać). Teraz sporadycznie smaruję i to tylko balsamem po kąpieli- jakiś specjalnych zabiegów nie robię. Pręgi są - tyle ze w kolorze skóry. Samo bikini odpada - a jestem miłośniczką. Mąż twierdzi że to nie jest przeszkoda ale ja swoje wiem :)
 
Dziewczyny ja to mam masakrę na brzuchu. Już prawie 14 miesięcy po porodzie, a ja wciąż mam flakowatego zwisa pociętego rozstepami. Wiem, że brzuch miałam gigantyczny, ale myślałam, że po roku to już całkiem się wchłonie. Na te rozstępy to poważnie się zastanawiam czy nie zainwestuję w jakieś zabiegi, żeby choć częściowo je zmniejszyć.

Iws buziaki dla maluszków z okazji 9 miesiąca :-)
 
Gemini - Ostatnio w rozmowach w toku było coś o rozstępach - niestety trafiłam na końcówkę. Jakas kobitka opowiadała i dawala przykład (na jednej z uczestniczek) jakiegoś zabiegu. Nie pomoge jednak bo nie słyszałam co to. Może na ich stronie coś by było więcej. A brzuch był - nie powiem - dosyć pocięty i pocieszając - nie po porodzie :)
 
ja smaruje moje rozstepy na piersiach pieknie pachnaca :/ mascia na blizny -cepan. z cebuli.zobaczymy. ogolnie skora na calym ciele jest jakas taka wiotka, brzuch jakby trzecie dzieco jeszcze tam siedzialo, skora na brzuchu taka pofaldowana i pomarszczona. na sczescie bez czerwonych pregow.na plaze chyba w dresie bede chodzic :( a mialam taki sliczny brzuch jedyna ladna czesc ciala moim zdaniem.
 
witam wszystkie mamusie. Jejku jak ja dawno tu nie zagladalam:/ moje maluszki skonczyly juz 4 miesiace:) sluchajcie mam pewien problem. Ostatnio bylam u neurologa i lekarz stwierdzil ze maluchy sa slabiutkie, lezac na brzuszku nie unosza glowki, nie potrafia sztywno trzymac glowek tylko im sie chwieja no i adas jak lezy na brzuszku to strasznie sie wykrzywia na prawa strone, nie potrafi lezec prosto. dostalam skierowanie na rechabilitacje,niestety miejsca sa dopiero po nowym roku.. wiecie moze co moge zrobic zeby bylo lepiej,znacie jakies cwiczenia? moze ktoras z Was miala podobny problem? z gory dziekuje za odpowiedz.
 
Dziewczyny, widze ze piszecie o wygladzie brzucha.
Niestety u mnie bylo to samo. Zostal mi brzydki flak- skora bardzo wiotka ktora moglam ugniatac jak modeline..:no::no:. Poprostu fatalnie to wygladalo.
Podczas urlopu w Polsce wybralam sie do kosmetyczki- obejrzala, wymacala i stwerdzila ze wlasnie na taka skore najlepsze bylyby fale radiowe.
Zapisalam sie na 5 zabiegow (tylko tyle zdazylam zrobic przed powrotem do uk) i powiem Wam ze efektem jestem zachwycona...:tak:. Brzuch juz nie wyglada jak kalafior.....jeszcze zostal mi malutki zwisek ale i on wedlug mojej kosmetyczki powinien sie jeszcze wchlonac.
Skora sie odnawia jeszcze 3-4 tygodnie po zabiegach. Wogole zalecane jest 8 sesji.
Teraz jak patrze to odwzylabym sie wyjsc w bikini na plaze, wczesniej wstydzilam sie przed wlasnym mezem..:no:. Nawet on mowi ze jest w szoku ze jest az taka poprawa.
Idac na zabieg nie spodziewalam sie wiele.
Cabines - profesjonalne czasopismo kosmetyczne - partnerzy
Tutaj troszke napisano jak stosuje sie te fale. Sam zabieg jest w miare przyjemny.:happy:

Iws...ja ogladalm ten odcinek rozmow w toku...Wlasnie po obejrzeniu go stwerdzilam ze moze jeszcz istnieje szansa dla mojego brzucha.
Aaa i ten zabieg najlepiej jest robic jak najwczeniej po porodzie. Glownie chodzi o rozstepy.
 
JOLA a ile Cie kosztowala ta przyjemnosc jesli moge spytac? wiesz fajnie isc na zabieg , ktory pomaga , ale przy dwojce dzieci kazdy grosz sie liczy.

moj brzuch najlepiej wygladal 2 miesiace po porodzie. mowie wam normalnie jak u TAP MADL;) serio. wazylam 10 kilo mniej niz przed ciaza, a to co zostalo po porodzie super sie wchlonelo. na plaze we wakacje wychodzilam dumna jak paw. nikt nie wierzyl , ze urodzilam blizniaki. w ogole wchodzilam w ciuchy chyba z okresu stodiów. powyciagalam wszystkie obcisle gatki;) a terazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz marze o tym brzuchu z wakacji. normalnie chlone wszystko jak gabka. i mimo, ze ograniczam sie jak moge w tym jedzeniu ( a uwielbiam gotowac, a pozniej to zjadac:)) to ciagle przybywa. qrde wszystkie piszecie, ze zrzucacie z wagi 5 -10-15 kg po porodzie, a ja w 8 miesiecy przybralam 10:) jedyne co mnie pociesza to fakt, ze wrocilam narazie do wagi z przed ciazy, ktora wtedy mi bardzo nie przeszkadzala, wiec jeszcze sie nie zalamuje. probuje znalezc czas, zeby poszukac jakis przepisów z tej diety Dukana moze znacie dziewczyny jakas stronke? bede wdzieczna za kazdego linka.

u nas w domu dzisiaj jakas masakra. Oliwia chciala mnie wykonczyc nerwowo. zrobil sie z niej maly terrorysta. ona nie placze tylko krzyczy albo piszczy jak zlosnica. potrafi miec zabawke w buzi i sie nia bawic i krzyczec ze zlosci nie wiadomo o co. nie do zniesienia. biedna spokojna Lena patrzy na nia jak na dziwoląga:) wydaje mi sie , ze to wina trzydniowego noszenia na raczkach podczas weekendowej choroby. teraz sie uspakaja jak tylko ja na rece wezme, ale musze sie z nia wziac za bary i przetrzymac bo mi pozniej na glowe wejdzie z tym piskiem. nawet tatus ja dzis pouczyl, ze tak nas szantazowac nie mozna;)
 
ja smaruje moje rozstepy na piersiach pieknie pachnaca :/ mascia na blizny -cepan. z cebuli.zobaczymy. ogolnie skora na calym ciele jest jakas taka wiotka, brzuch jakby trzecie dzieco jeszcze tam siedzialo, skora na brzuchu taka pofaldowana i pomarszczona. na sczescie bez czerwonych pregow.na plaze chyba w dresie bede chodzic :( a mialam taki sliczny brzuch jedyna ladna czesc ciala moim zdaniem.

Jedyneczko ja takze smaruje cepanem tyle, ze blizne po cieciu. i cuchne jakbym w cebuli sie tarzala..na szczescie rozstepy mnie ominely choc ten brzuch ...ech az sie nie chce patrzec...chyba juz wszystko sie tam obkurczylo..a napewno sie obkurczylo bo w koncu to prawie 4 miesiace...wyglada na taki tlusciutki brzuszek, taki flaczek..niby nie jest koszmarny ale byl taki ladny no ale jaki ma byc...124 w pasie na koncowce:) hehe usmialam sie jak napisalas o tym trzecim dziecku..maz przez miesiac smial sie ze mam trzeciego blizniaka, zreszta lekarka w szpitalu tez na obchodzie zazartowala " o , trzeci dzidzus zostal w brzuszku:)"
ps jak to moj maz mowi dres spoko jest... sama mam piekny szary wiecznie ulany, upaprany no ale staram sie nie zaniedbywac siebie..makijaz i ladne ciuchy na spacer obowiazkowe:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry