reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Witaj bojka
Jasne ze przygarniemy ciebie, bedzie weselej:-D

Ale ten czas leci twoje maluchy juz roczek:szok: jak dobrze pamiętam to chyba wczesniaki tak?
 
reklama
Mati - dobrze pamiętasz że wcześniaki z 34 tyg. i po mimo, że początku nie mieli dobrego tak teraz nie widać że urodzili się wcześniej, tak samo ominęły nas wszelakie rehabilitacje i tym podobne.:-)
 
To dobrze ze was to ominelo te rehabilitacje itd bo mnie nie:-)
Juz na szczescie mam wszystko z glowy nawet logopede i psychologa ale moje z 31/32tc wiec troche wczesniej niz ty, niby moje dzieci zaliczane do wczesniactwa skrajnego bo do 32tc ale teraz juz z gorki, wiele stresu przeszlam nie powiem ale jak to mowi wiele moich znajomych ze ja zawsze mam szczescie:-D
 
Niuleczka nowy dom ok, nowybto on nie jest (wykladzina w lazience!) Ale po malu. Byle na swoim.
Musze sie pochwaluc ze prawie 22 miesiace czekalam i dzis moi oboje przespali nocke. Di tego w jednym pokoju.
Dotychczas to przesypiali albo na zmiane albo oba sie budzili. Dzis nas pewnie czeka ta ostatnia opcja:-)
 
Lola- piękne domki widać, że to Twoja zasługa:) Jak będziesz miała więcej czasu to pisz koniecznie! Co do Lenki i Matiego moje zdanie znasz,że to ślicznoty do wycałowania!!!

mati- pomocnicy wspaniali życzę tylko dużo zdrówka dla maluszków.

niuleczka- bardzo fajny pomysł z takimi łóżeczkami:tak: my mamy maleńki pokoik dla dzieci,więc kolejne łóżko,które wchodzi w grę to tylko piętrowe

sylha- nalepiej zapiszcie sie do okulisty i sprawdźcie oczka, być może to nic poważnego i chwilowe noszenie okularków rozwiąże problem.
bojka- cześć! świetnie,że Twoje maluszki mimo wcześniactwa rozwijają się dobrze i nie wymagają wsparcie:tak: moi niby nie tacy wcześniacy zupełni,bo 36 t.c. ale Laurka rozwija się pięknie a Gabryś od początku ma pod górkę, on nadal sam nie chodzi ma wiotkość tkanki łącznej, rehabilitacja 2x w tyg. stopy stawia jak Charlie Chaplin wiotkość dotknęła stopy ,bo już reszta wyćwiczona ciężką pracą. Dodatkowo mamy inne problemy z Gabrysiem, więc czeka mnie mnóstwo zajęć i brak możliwości powrotu do pracy. Ja mam ten wózek który chcesz kupić nawet na sprzedaż;-) sprawował się cudownie mogą potwierdzić to inne szczęśliwe posiadaczki:Sylha i Lilonka.
 
Gienus a moze staraj sie o dodatek pielegnacyjny na gabrysia od maja to bedzie 1000zl od 2015 jeszcze wiecej, no tylko jeden warunek jest taki ze nie mozesz byc na wychowawczym
I nie martw sie wszystko napewno z gabrysiem bedzie ok wiadomo ze rehabilitacja dziala cuda i napewno przyniesie rezultat
 
mati - i jakie sobie ubranka sprawiłas na zakupach? zadowolona? bo ja mam takiego pecha że jak juz mam pare zlotych i czas to jak na złośc nic mi sie nie podoba. No nie dogodzisz babie:-D

cailina - urządzicie sie powoli, wazne, ze jesteście wreszcie razem sami, trzeba sie przyzwyczaić jak do kazdej nowej sytuacji ale na pewno juz za jakis czas będzie Wam tam super! A moi tez przespali ostatnio nocke, ale to był zart na prima aprilis bo juz się nie powtórzyło:tak:

gienus - twoja cięzka praca na pewno da efekty + rehabilitacja i Gabuś będzie nadrabiał zzaległości. W ogóle Gabrys ma szczęscie, że ma taka mamę jak Ty!
A co pokoi to ja tez mam mały pokoik dla chłopców bo raptem 11m ale w miare ustawny bo po kwadracie i miejsce na łózka musi być, najwyżej będa sie bawić w drugim pokoju, a piętrowca to bym sie bała chyba u blixniaków, to raczej dla dzieci z różnicą wieku jest.

bojka - witaj, rozgośc się, bedzie weselej, fajnie, że będzie nowa "twarz" bo nam sie coś wykruszaja powoli mamuśki;-)

U nas sie pokiełbasiło teraz z usypianiem, Olek sie zrobil taka przylepa, że musi ze mna na duzym łózku usypiać przytulony policzkiem do mojego policzka, ja go musze opleść rekami, a on mnie i jeszcze mnie mizia po ręku albo szyi, taki całusnik:tak:, dziecko nr 2 protestuje przeciwko usypianiu w łożeczku i teraz ich dwóch usypiam na dużym łózku, a potem przenoszę:baffled:, średnio mi sie to podoba bo zazwyczaj zasypiam z nimi i od tygodnia nie mam wieczoru wcale wrrr. Nie wiem jak Wy ale ja kiepsko znosze czas przesilenia wiosennego juz któryś rok z kolei nie mam wcale energii, jestem zmęczona i ciagle bym spała tylko:baffled:
Mam nadzieje, ze szybko kupimy nowe łozka moze wtedy będzie lepiej z usypianiem ale juz mi cos męzu zaczyna odwlekac ten zakup:crazy:
 
Niuleczka zakupy srednio udane bo nie wszystko kupilam, moze w tygodniu jeszcze zrobie wypadzik, ja niestety tez przyzwyczailam moje gady do swoje sypialni i tam zasypiaja a pozniej jej wynosimy, niuleczka u mnie tez masakra zasypiam na siedząco
Dziewczyny jak duzo wasze maluchy juz mówią w sensie laczenia slowek bo milosz juz po 3 gada np jedzie duzi bus ,a mikenka jeszcze po 2 np Pszczółka maja, albo czesc mama i niestety ona jest bardzo leniwa
 
Mati - to super dzieci Ci mówia:tak: Jesli myslisz o Milence, ze nie mówi więcej bo jest leniwa to ja mam leniwce do potęgi entej:-D Moi nie mówia prawie nic, tzn nie po polsku i nie łącza nawet 2 słów:-(, brakuje mi bardzo takiej komunikacji werbalnej bo wiadomo rozumieja wszystko, zapytani odpowiedzą tak lub nie (przynajmniej wiem o co chodzi, jak spytam rano czy chce mleczko albo cos tam), pokazuja cały czas palcami i mówia poszczególne słowa ale to są takie zmienione w ich języku bo nie brzmi to prawidłowo po polsku:cool: Wiem, że kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju ale myslałam, że będa więcej mówic na ten wiek. No nic czekamy... Moja mama mi mówi, że jeszcze będe miała dość jak będą nawijac jeden przez drugiego i pewnie ma racje ale wiadomo ja czekam na ten moment z utęsknieniem;-)
Np jak pytaja w dzień o tatę to mówię, że jest w pracy a oni wtedy mówią" tata brum, brum, papa i robia papa rączką" albo Kuba przybiega z płaczem, pytam co sie stało to mówi "Tete (Olek) bum i pokazuje na głowę. Nie nazwałabym tego łączeniem dwóch słów, choc może to jest jakis wstęp do tego...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niuleczka ja bym sie raczej tym nie przejmowala ze milenka mówi mniej bo jestem tez tez tego zdania ze kazdr dziecko do wszystkiego ale jak mi logopeda i psycholog powiedzial o tym czego wymaga od 2 latka no to sory:crazy:
Logopeda uwaza ze dziecko powinno juz zdanie powiedziec a psycholog uwaza ze dziecko powinno samo juz chodzic po schodach, malować kolka , odróżniać figury moze jeszcze do 2 lat jakimś cudem moje dzieci beda umialy to zrobic
Niuleczka tete bum to jest polaczenie slowek bo pytalam , moja milenka idzie na latwizne i wiekszosc takich krotkich slowek uzywa i to jest ok
 
Do góry