Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

[post_ptaszyna]

Pabla...a ona więcej teraz nie je????
U nas 4 kupy to norma a jak mniej je teraz to tak 2-3. No a że bardziej rzadkie to może stres związany z bólem dziąsełek

 

[pabla27]

Dzięki Dziewczyny,
Post -je trochę więcej, ale chyba nie aż tak bardzo......no nie wiem sama. Zobaczymy jak będzie dalej, narazie śpi.

 

[dorka28]

Pabla dobrze dziewczyny piszaZgadzam sie z nimi.
U nas 2-3 kupy codziennie. Ostatnio robi takie male bobkiPrzytulac sie lubi, Seba tez lubil sie tulic i calowac,a ostatnio juz nie. Jak jechal na wycieczke nie chcial dac mi buzi a jeszcze rok temu sie nie przejmowal sie kolegamiDorasta moj chlopiec
Misia tez zrobila sie maly wstydzioch. Mojej siostry chlopak wzia ja na rece a ona w placzWiec ja ja wzielam a ona zaczela Go zaczepiac, a ja na nia spojrzal to mala sie smiala i przytulala do mnie i tak co chwile

 

[ewelink@]

Dorka, u mnie to samo. Mała jak jadę z nią do mamy i weźnie ją na ręce to płacz, zresztą obojętnie kto ją weźmie to płacze, dopiero po 2-3 godzinach jak się oswoi z towarzystwem idzie na ręce.
Z umiejętności to łapki wyciąga jak chce iść na ręce, pokazuje jaka jest duża, pokazuje też papa, lubi też się chować pod pieluszką albo kołdrą, ja wtedy mówię "nie ma Oliwki", ona się wtedy odkrywa i się cieszy:-), woła baba, tata, mamę od wielkiego święta (jak jest głodna albo bardzo śpiąca), raczkować nie chce tylko chodzić, ale mój M usilnie próbuje nauczyć ją chodzenia na czworaka. No i Oliwka to mała przylepa, strasznie lubi się przytulać:-)
U mnie też hardcorowa wersja sroczki, co łeb urwała

 

[KATE23]

ale sie usmialam z waszej myszki, kaszki i kokoszki :-):-):-)
Kate patrze,ze jestesmy mniej wiecej z tego samego regionu-niania werci wlasnie o tej kokoszce mowila i mala sama pokazuje paluszkiem na rączke a ja slucham i sie pytam, CO TA KOKOSZKA ROBI???? a niania sie smieje i powiedziala o tych jagielkach czy cos tam,.... a ja ACHA
poszlam do mamy i mowie,mamus ale wera umie-patzr niania ja nauczyla
no Wercia...kokoszka...yyyy eeee hmmm ważyła :-):-):-):-) za cholere nie pamietam,do tej pory; mzoe mnie wreszcie nauczysz
a gdzie dokladnie mieszkasz?

Izabelka Kokoszka jagiełki dziobała, temu dała, temu dała itd a ostatniemu nic nie dała (albo jak kto woli łebek urwała;-)) i fru poleciała Iza ja jestem z Kujaw, mieszkam niedaleko Włocławka coś mi się wydaje, że ja do Malborka mam spory kawałek:-)
Antek też jest niedotykalski, ale to ma stanowczo po mnie bo ja jestem strasznie zimna! jak widzi kogoś nowego to owszem się przytuli, ale tylko wtedy!

 

[kicrym]

Pabla u nas tak było przy zębachczęstsze kupy i takie rzadkie, na nocniku jak go sadzałam to była zawsze kupa, tak mniej więcej przez trzy dni potem się unormowało i po 2 dniach pojawił się ząbek
Kuba się trochę wstydzi ale obcych się nie boi
Ja chwalę moje dziecię dzisja po raz pierwszy przespało całą noc od ok20.30 do 6.05tylko że już nie poszedł spać

 

[KasiaDe]

Kicrym, to jest światełko w tunelu ;-) Brawo Kubuś.
My standardowo pobudka po 6
Olga jest ostrożna w kontaktach, ale strasznie uważnie się przygląda i długo - normalnie hipnoza - podobno też tak miałam, aż mnie mama upominała
Z mowy nie mamy nic świadomie powiedzianego, a takie peplanie, to "tatata". Poza tym bardzo lubi lampy ;-)

 

[tosika]

Pabla też mi sie wydaje, że tyle kupek to przez zębuchy Musisz teraz kochana obserwować
Dorka rozumiem Ciebie dokonale Nigdy nie zapomnę, jak prowadziłam mojego synka do pierwszej klasy, to przez pierwszy tydzień trzymał mnie za rączkę, a któregoś dnia ja naturalną koleją rzeczy szukam rączki Kornela a ona schowana :-( i jak chcialam dać buzi, to tekst mojego synka: ale mamo, koledzy patrzą no i skończylo mi się rumakowanie ale w domciu jak koledzy nie patrzą, to tuli się niemilosiernie, wiecie jakie to slodkie, niedługo moje maleństwo mnie przerośnie a cały czas jest tulaśny:-)

 

[Andula]

Kubulku brawo.
U nas dzis pobudka o 5 dalam herbatke i pospalismy do 7:20
Najczesciej wstajemy po 6 ale cala nocprzespana wiec zle nie jest
Mis jak zobaczy kogos nowego podobnie jak Olga dlugo sie przyglada i dopiero po jakims czasie zaczyna sie usmiechac.Fisiek to pieszczoch lubi ja sie go laskocze ,glaszcze choc jak ma podly humor to sie wygina i wscieka jak chce go potarmosic

 

[renia77]

Kubusiu brawo za tak cudnie przespaną nockę - ciocia zazdrości
Maciuś ty też widzę dajesz mamusi pospać w ciągu nocy - a nad ranem wiadomo trzeba wstać:-)
u nas też osatnio takie dziwne śluzowate kupki były, zielonkawe i śmierdzące a tu okazało się, że ząb wylazł i teraz jest normalnie, mimo, że pachnieć nie pachną;-)
u nas z umiejetności doszło kaszlenie na pokaz
ubaw na całego