reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

o, Renia, to i u mnie te kupy niby normalne, ale nie całkiem....dziś na szczęście tylko 3:eek:
Mała w ciągu dnia ok, po kąpieli wypiła kaszkę, dałam Ibufen i śpi.
No to moja to naprawdę jakaś cyganicha rośnie - wystarczy się do niej usmiechnąć, powiedzieć miłe słowa i szczęśliwa przeogromnie i zadowolona, śmiechy, chichy.....dziś na spacerze byliśmy w knajpce pod parasolami i młoda oczywiście na postoju darła buzię, obok nas siedziała rodzinka z 2,5 letnim synkiem, ten synek do leny podszedł, zaczął jej śpiewać piosenki a ta cwaniara od razu śmiech, zadowolonie i rączki do niego wyciąga cała w skowronkach......
 
reklama
pabla jak fajny adorator to czemu ma się nie pouśmiechać i poczarować:-)
no i grunt, że kupki normalnieją i jest spokojniejsza:tak:
 
Pabla ja też jestem pewna, że to zębuchy;-)
u nas 3-4 kupy to norma dzienna;-) Antoś wyciąga rączki, ale tylko do znajomych i jak się cieszy strasznie kręci stopami:sorry: myślałam, że to jakiś tik nerwowy, ale kumpela rehabilitantka powiedziała, że dzieci tak okazują radość:laugh2:
 
Kate - i moja kręci stopami:szok::tak: myślałam że to jakieś jej fanaberie, ale proszę...okazuje się że to normalne....
a najbardziej mi się śmiać chce jak leży, bierze rękami swoją stopę przed oczy i kręci nią w każdą stronę i uważnie ogląda:-D:-D:tak::tak: padam wtedy ze śmiechu:laugh2:
 
;-) Antoś wyciąga rączki, ale tylko do znajomych i jak się cieszy strasznie kręci stopami:sorry: myślałam, że to jakiś tik nerwowy, ale kumpela rehabilitantka powiedziała, że dzieci tak okazują radość:laugh2:
heheh misiek bardzo czesto robi koleczka stopkami nie wiedzialam ze ma to jakies znaczenie.
Pabla Lenka juz od najmlodych miesiecy podrywana i serenady jej spiewaja super;-):tak:
 
ja do tej pory jak jem cos dobrego to ocieram stopa o stope :-p albo paluchami ruszam hehe
Weonika tez kolka robi, albo takiego "konika" ; bbo jak lezy to tupie jak sie cieszy, a jak siedzi to inaczej to wyglada; ale super
w ogole te nasze dzieci sa super :tak::tak::tak:
fajnie poczytac jak sie rozwijaja i cieszyc sie razem z wami :tak::-D
moja na przyklad dzisiaj widziala dziadka 1 raz od 2 tyg; obserwowala go i nie zaczepiala; jak zostala z nim sama to zaczela plakac-nie podchodzil nawet; ale jak przyszla kumpela-najpierw obserwowala-jak tescia,ale potem zaczela sie smiac i gadac i spiewac razem z kolezanka; Wercia jak cos jej sie podoba, np piosenka to sie buja, klaszcze i "spiewa", bosko to wyglada :-)
 
Mam nadzieję że nie zaeszę:zawstydzona/y:ale dzisiaj Kuba spał od 20 do 6.30 z 2 pobudkami (o 1 i o 5.30) jak dla nas to sukces:-p:-)
Pabla dobrze że kupki się unormowały:tak:może za 2 dni pojawi się ząbek tak jak u nas:-)
Kuba jak chce coś dotać to się cały napina i się trzęsie:sorry:mam nadzieję że to normalne bo ostatnio zapomniałam spytać lekarki:sorry::zawstydzona/y:
Muszę to napisać bo tekst mojej znajomej mnie powalił:confused2:spotkała się z moją mamą i pyta jak u Kuby no to mama jej mówi że sam wstaje, przesówa się przy mablach, siada itd, a ona na to co?!prezesówa się przy meblach, to nasz Ksawery (zaznaczam że dziecko ma 5 misięcy) lata w chodziku po całym domu jak opętany!:szok::szok::szok::szok::sorry::confused2::baffled:no rzesz ***** 5 miesięczne dziecko do chodzika?????moja mama nic nie skomentowała bo po co i tak z tą dziewczyną gadam może raz na rok więc nie będzie się wdawała w dyskusję no ale z tego wynika że Kuba powinien sam chodzć do sklepu po pampersy:eek::sorry::-D:-D:-D:-D
 
Kicrym - mama mądra że nie wdała sie w dyskusje...5 mczne dziecko do chodzika:crazy::wściekła/y: to przecież tylko i wyłącznie głupota!!!!!
 
Gratulujemy dzieciaczkom wszystkich postępów, ktorym przyglądamy się smętnie siedząc jak kołek:-p:-p
choć może to przechodzenie na brzuch w końcu zaskutkuje jakimiś ruchami raczkopodobnymi, żebyśmy na rehabilitacji nie trafiły do grupy beznadziejnych przypadków:-)
 
reklama
Kicrym - szkoda biednego dzieciaczka! Myslę, że to się na nim odbije:baffled: Pewnych rzeczy nie da sie przyspieszyć... Nie rozumiem, dlaczego rodzicom tak zależy na przyspieszonym rozwoju:no: Einstein zaczął mówić chyba w wieku 5 lat:-D A czytałam teraz w focusie, ze przywiązywanie wagi do kluczowych dla późnijszego rozwoju pierwszych 3 lat zycia jest bardzo naciągane:angry: I słuchanie Mozarta, oglądanie dzieł van Gogha nie zawsze daje rezultaty(co widać w szkołach:-)). Więc spokojnie, nasze dzieci są super, niezależnie od tego, co i kiedy:tak:!
 
Do góry