reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Macius brawo za samodzielne jedzenie:tak:Madzia co do wolania na nocnik to pewnie Macius sie szybko nauczy:tak:Misi na poczatku tez nie przeszkadzaly mokre majtki a ostatnio przyszla i pokazala ze ma mokre:tak:
 
reklama
Madzia, to zbawienny wpływ żłobka:-D Florka już wszystko je sama, a straty są coraz mniejsze. Z kubka też pije sama, tylko na razie nie pozwalam, bo nie mamy żadnego plastikowego w domu - muszę jej dopiero kupić.

Z nocnikiem też dość porażkowo, w żłobku czasem siada, czasem nawet ze skutkiem, ale w domu absolutnie nie chce, więc nadal czekam do wiosny.

A ze spaniem, odpukać jest rewelacja:-) O ile zasypianie czasem trwa jeszcze i godzinę o tyle w nocy mała śpi w łóżeczku i budzi się dopiero w porze wstawania do żłobka na picie. No i już parę razy się zdarzyło, że zamiast przewalać się na naszym łóżku sama szła do łóżeczka przykrywała się kołderką i tylko kazała się głaskac przed zaśnięciem.:szok: Zatem być może po 19 miesiacach walk ze snem, w końcu będzie spokój:tak::tak:
 
No pięknie!!!
Surv, w Ikei są fajne kolorowe plastikowe kubeczki - moje dzieci bardzo je lubią:tak:
Zakupiłam pieluchomajtki - łatwiej wysadzać na nocnik;-)
 
wygląda na to że muszę sie uzbroić w cierpliwość i wierzyć że kiedyś przespimy wkońcu całe noce:))
już wszystkie metody zaradzenia temu nie pomogły...chyba potzrebny jest czas , bo mała poprostu tak ma...
u nas z chodzeniem w majteczkach jest tak samo:)) jak tylko poczuje ze nie ma tej strasznej pieluchy, odrazu leci siusiu:)) ale za to od 3 miesiecy kupke wola juz na kibelek( taka mala deseczka czyni cuda) ...mysle ze w lato pocwiczymy nad tym chodzeniem w majteczkach;))
Daria chce wszystko jeśc sama...nie zawsze jednak jej pozwalamy bo z trafianiem do buzi- zwłaszcza zupki jest jeszcze różnie;)
a gada jak najęta...czasem łatwiej jej jest powiedzieć coś po angielsku niż po polsku- śmiejejmy sie z mężem że jak pojedzie do abci to trzeba będzie słownik babci kupić;))
 
sylsor...no tak cierpliwość ponad wszystko...pomyśl że do 18-ki to jej przejdzie:-):-):-):-):-):-)

u nas jedzenie samemu bardzo chętnie ale z różnym skutkiem. najsmaczniejsze oczywsicie zawsze jest w miseczce brata nawet jak oboje mają to samo:-D:-D:-D:-D:-D

moje dziecko ma co do mowy indywidualne zacięcie:-):-):-):-)
ostatni hit taaaaaałłłłłłłłłł znaczy tam:-D:-D:-D:-D:-D
tak śmiesznie to mówi
Cie taaaaałłłłłł znaczy Cinek jest w pokoju obok i śpi:-):tak:
 
Brawo Tymi!!!!

Maciuś też się ostatnio rozgadał:tak: Duża gada po swojemu,ale dużo też powtarza np.kurka,kulki,rak ,wczoraj usiłował powtórzyc psuja,a wyszło puj:-D
Ładnie mówi ciufcia i że ona robi ciuf ciuf- z akcentem na f:-D
Ostatnio też jak się pytam jak robi zajączek,to odpowiada kic kic- też z akcentem na c:-D
Żabka -kum ,małpka -uuu.Pokazuje jak ktoś płacze,nop mówię,zeby mnie za włosy nie ciągnłą bo będę płakać,to on zaczyna zawodzić:-D
Poza tym poznaje co do kogo należy,czyj jest ten telefon,czyj tamten,czyje buty itd i odrazu wszystko zanosi.
Coraz mądrzejsze się nasze dzieciaczki robia:tak:
 
reklama
Brawo, Tymek i MaciuS! rozgadaliście się chłopaki:tak: Sukcesy Olgi na tym polu pomijamy milczeniem z zazdrości:-p Fklo tak pewnie bedzie mówić za jakieś 3 lata....mówi co prawda strasznie dużo, ale większośc dalej w suahili i tylko się strasznie wkurza, że nie rozumiemy...czasem przemawia do nas jak do głuchych powoli i wyraźnie, amy dalej tępe ciołki nie rozumiemy:-p:-D
 
Do góry