Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

post_ptaszyna · 20 Sierpień 2009

oszywiście, pochwalimy się jak zdjęcia zrobię
ale butki zwykłe bardzo i nie uziowe...bo żadne mi się nie podobały :no:

wszystkie jakieś takie nadziabane aplikacjami a jak już ładne to 100 zł jak nic...to lekka przesada jak na buty na 2-3 miesiące :szok:

zwłaszcza jak z kaską krucho :tak:

pabla27 · 20 Sierpień 2009

gratuluję wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności:
Werci - raczkowania
Adasiowi - pierwszych kroczków
Florce - samodzielnego stania
Oldze - chodzenia
chyba nikogo nie pominełam...
u nas doskonalenie nauczonych już umiejętności, chodzenie, bieganie, wdrapywanie się na wszystko.
na wyjeździe kolejne rany - jak szalała na łóżku to zamiast w poduszkę rzuciła się głową na szafkę i warga górna napuchnięta i rozwalona, krew się znów lała...
i coraz więcej rozumie, jestem naprawdę zadziwiona - mówię przynieś balonik - Lenka przynosi balonik, bawiła się taką zabawką, którą nazwaliśmy stefan i już na drugi dzień pamiętała który to stefan....
ale NIE WOLNO - wciąż nie rozumie :crazy:

Madzia737 · 20 Sierpień 2009

Pabla to chyba w normie,bo jak ja mówię nie wolno,to Maciek tym bardziej to chce zrobić :sorry:

,a jak coś weźmie i mówię oddaj,to przynosi,niby daje,ale zaraz z tym ucieka :-p

Adaś gratulacje !! dzisiaj pierwsze kroczki,a za dwa dni mama Cię nie dogoni :tak:

Florka brawo za to samodzielne stanie :tak:

,no i wycieranie noska też niebanalna umiejętność.
Olga no i racja- mama jest zawsze the best! :-D

Wercia gratuluję pierwszych raczków!
Post no to czekamy na foty. Z tymi butami to rzeczywiście niemała przesada,dzisiaj oglądałam właśnie takie jesienne trzewiczki,ale cena mnie na łopatki rozłożyła -179 zł :szok:

te tańsze 159zł :szok:

No nic my narazie mamy adidaski rozm.22 jeszcze w Anglii kupione,a przedwczoraj w komisie kupiłam trzewiczki skórzane Next za całe 26 zł,niby urzywane,ale całkiem jak nowe:-):-):-)

survivor26 · 20 Sierpień 2009

Pabla, sądząc po Florce "nie wolno" nasze dzieci doskonale rozumieją, tylko, że ich zdaniem oznacza to zwrócenie uwagi na coś wyjątkowo atrakcyjnego :-p

U nas też dzisiaj jęczenie o wszystko, łącznie z owym gwoździem w ścianie :wściekła/y:

Jula, gratulacje wielkie, a rodzicom serdecznie współczujemy, bo najwyraźniej mała już zajarzyła, że inteligencją rodziców rozmiękczy na maksa, i teraz wystarczy tylko błysnąć jakimś genialnym patentem i zrobią wszystko, co się chce:-):-)

renia77 · 20 Sierpień 2009

Pabla i u nas zakazy są szelmowsko wyśmiewane
no i te sztuczki cyrkowe czyt. wdrapywanie się na wszystko (z wielkim zamiłowaniem na sofę w pokoju) już nie raz zakończyły się guzem, strachem i wielkim rykiem :tak:

a dziś stanął na koniku bujanym i dał nura w ..... podłogę :szok:

całe szczęście, że na nic się nie nadział a pikowanie było przerażające

kicrym · 20 Sierpień 2009

Pabla u nas wdrapywanie to także podstawa :sorry:

i w przypadku Kuby to jestem pewna że on nie wolno rozumie tylko tak jak Surv pisze wiąże się to z atrakcyjnymi rzeczami i dalej to robi :confused2:

aczkolwiek mam w kuchni niska półke z talerzami i kilka razy podniosłam głos, odsunęłam od szafki i teraz jak powiem nie wolno to tej szafki nie otwiera :tak:

no i działa wreszcie chodź bo mama idzie papa :tak:

bierze nogi za pas i leci do mnie :tak:

Post jak masz blisko do Smyka to były fajne wyprzedaże :tak:

buciki skórkowe za 49zł oczywiście przecenione :tak:

no i nasze sandałki kupione w połowie czerwca juz staja się za małe :sorry:

także góra 2 miesiące w nich pochodzi :eek:

Madzia 22 :szok:

u nas 19

KasiaDe · 20 Sierpień 2009

U nas nie wolno działa tylko w stosunku do syropu dziadzia (na mebelkach stoi flaszka lecytyny) i gazety z programem też dziadzia - wie, że nie wolno ruszać;-) :-D