reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Gratulacje dla dzieciaczkow.Brawo za nowe osiagniecia:tak:
Michalinka jest raczej mala gadulka. Chyba za moja siostra, jak Hania przychodzila ze szkoly w minute opowiedziala co sie dzialo:laugh2: Z pokazywaniem idzie jej opornie. Kilka miesiecy uczylam ja "jaka duza" i dopiero teraz niedawno zaczela pokazywac. A poza tym jak ma humor to pokazuje wszystko na raz:tak:
na urodzunkach wziela pierwszy rozaniec, a potem pieniazka wrzucila do kieliszka:-D
 
reklama
Zosia najpierw wzięła kieliszek, a zaraz potem różaniec!Ale Misia była lepsza - jeszcze pieniążek do kieliszka!
Zosia coraz pewniej chodzi. Czasem jeszcze jak robocop, ale chodzimy już na spacery! Kilka metrów w 15 minut, uff... Kamyczki,listki, co chwilę coś... Ale jest metoda - daję jej coś od razu w dwie rączki, przez kilka minut jest spokój! Muszę powiedzieć, że póki co jest nieźle, bo mogę ją postawic na ziemi i nie martwić się, ze zaraz padnie na kolana! Ale zobaczymy jak zacznie biegać! Jak bylismy w Niechorzu szukano malej dziewczynki, która wyrwała się mamie i zgubiła w tłumie. Wszyscy jej znajomi i policja pomagali szukać. Znalazł znajomy, całą poobdzieraną! Niesamowity stres przeżyła ta kobieta!
 
Ostatnia edycja:
kaja - nieciekawa historia. biedna kobiecina musiała się nieźle zestresować:baffled:

Fajnie, że maluszki tak dobrze się rozwijają. Julcia coraz pewniej chodzi trzymana za rączki, potrafi stać sama przez dość długi okres, no i zasuwa za pchaczem. To ostatnio jej ulubiona forma rozrywki:tak::tak::tak: Klepie się po głowie i tańcuje - zarówno na siedząco jak i na stojąco. Przekomicznie to wygląda:-D:-D:-D Przemieszcza się po mieszkaniu i pepla MAMA, TATA i BABA. NA non stopie. Jest do tego z siebie bardzo zadowolona;-)
 
My mówimy po swojemu ale ciągle za to dziecko wskazuje placem wskazującym na rożne rzeczy.

Ale za to dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerze Adasia na nogach przy pomocy pchacza. Dziecko zadowolone jak nie wiem i padło z 10 minut temu bez żadnego jęku. Było po drodze parę dzieciaczków które chciały nam odebrać naszego pchacza ale ja dzielnie walczyłam :-) Adaś przez całą drogę szedł , rozglądał się i pchał pchacza nawet pod górkę a ja dzielnie asekurowałam go przy pomocy szelek.
 
Ale postępy robią nasze dzieci:tak::tak::tak: My z M. jesteśmy w szoku, bo jakby inne dziecko, takie kumate:-D:-D:-D To chyba ten szok rozwojowy i może dlatego taka jest marudna. Myslę, że dzieci same są w zszokowane;-)
Przed nami znów ciężka noc... Mała znowu się przebudza i wstaje w łóżeczku. Muszę wstawać, żeby ją położyć i poglaskać po główce. Śpi bardzo niespokojnie, pojękuje a nawet płacze przez sen:no:
Dziś byłyśmy jeździkiem w sklepie, niestety jeżdzik okazal się badziewiem (i to bardzo drogim). Niewygodne do pchania, głośne, za niskie zawieszenie i brak pasów (musiałam pilnowaćZośkę, by nie wyszła).
 
Kaju a moze zebiszcze malej dokuczaja?
Misiek "mowi" coraz wiecej najczesciej mama:-):-):-)
Wiecie co Michal ostatnio wszedzie chodzi ze swoja poduszka co i raz sie na nia kladzie po czym wstaje i maszeruje :tak:Nie chce jej za Chiny nigdzie zostawic ...
Aha i tancuje coraz czesciej i coraz ladniej.Przedwczoraj bylismy w realu uslyszal muzyke stanal na srodku i zaczal tanczyc usmiechajac sie do ludzi ,ludzie stawali i sie smiali bo wygladalo to super.
 
Ostatnia edycja:
Czytam na bieżąco o postępach dzieciaczków, ale brak czasu na komentowanie:zawstydzona/y: Ale widzę, że postępy rozwojowe ogromne i gratulujemy wszystkim:tak: U nas, z wyjątkiem doskonalenia chodzenia ala Ika, na razie lekki zastój, ale nic dziwnego, jak się nie ma komu dzieckiem porzadnie zająć:-p
 
reklama
Surv to podrzuć Florkę do nas, maciek się niż zajmie,tylko czy nie będziesz później żałować?:-p
Andula to ci słodziak rośnie,mój nie kumaty w sprawie tańca ,chyba po tacie:tak:

Maciek już do perfekcji opanował wchodzenie i wychodzene z łóżeczka i nawet dobrze,bo rano nie muszę do niego wstawać tylko sam do nas przychodzi:tak:
Ach no i jak coś spadnie ,albo trzaśnie to mówi bach,a jak mówię,że nie wolno to mówi bebe
 
Do góry