Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

No to widzę, że Antek się ostro wziął za nauki! I słusznie, bo prezes to musi być najmądrzejszy, nie?:-D
Kicrym, to musiał być boski widok, taki mały uciekający "gołodupiec":-D:-D
Pabla, no mama nie jest od całowania tylko od tego, żeby ją wychowywać:-p Przynajmniej u nas tak jest: połową twarzy uśmiech do otoczenia, a drugą mars do mamy, żeby sobie nie myslała, że jest OK:-p:-p
 
reklama
Ale mamy zdolne dzieciaczki,postępy robią ogromne.
Pabla zrób jeszcze raz badanie,bo czasem może wyjść źle.
U nas Maks czasem przybija piątkę,raczej na mnie nie wymusza,próbuje ale wie że ze mną to nie tak łatwo .Pięknie siedzi na nocniku i się załatwia.Stoi sam tzn trzymając się łóżeczka potrafi tak nawet z 15 minut,z raczkowania nici.
 
Wczoraj byliśmy w parku i spotkaliśmy kolegę m - bardzo wesoły i sympatyczny człowiek. Zaczął robić miny do Olgi i wygłupiać się, a ta po chwili w ryk. Kolega załamany, bo jeszcze nigdy żadne dziecko nie rozpłakało się na jego widok:-D:-D:-D Ale moja córka tak ma - na uśmiech trzeba sobie zasłużyć;-)Najpierw sama musi obadać człowieka a potem stwierdzić, czy warto pokazywać zęby, czy nie:cool2:
 
Kasia....Tak jest..u nas nie ma płaczu ale jest hipnoza i oglądanie nowej osoby. Jak już jest bardzo dokładnie oglądnięta to się wtedy można uśmiechnąć:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
KasiaDe pisze:
Wczoraj byliśmy w parku i spotkaliśmy kolegę m - bardzo wesoły i sympatyczny człowiek. Zaczął robić miny do Olgi i wygłupiać się, a ta po chwili w ryk. Kolega załamany, bo jeszcze nigdy żadne dziecko nie rozpłakało się na jego widok:-D:-D:-D Ale moja córka tak ma - na uśmiech trzeba sobie zasłużyć;-)Najpierw sama musi obadać człowieka a potem stwierdzić, czy warto pokazywać zęby, czy nie:cool2:
Kliknij żeby rozwinąć...
Blanka zwykle do wszystkich sie szczerzy, a ostatnio rozryczala sie na widok meza Julii
tez byl biedny zalamany...a Blanka pomylila go z tatusiem, juz sie cieszyla ze wrocil z pracy, podniosla glowe, a tu nie tata :cool2: i wrzask dziki (gdzie ona prawie wcale nie placze)
biedactwo sie pomylilo
 
moja płacze na widok brodatych wujków:dry:
do wszystkich sie szczerzy a do męża mojej przyjaciółki i narzeczonego mojej drugiej przyjaciółki nie chce podejść i płacze na ich widok.....
 
Brawo dla Florki,Kuby, Prezesa:-D
Misia z daleka sie do wszystkich smieje. Ostatnio zaczela sie wstdzic mezczyzn jak jakis malo znany wujek lub nasz znajomy ja wezmie to pcha sie do nas na rece.A potem zaczepia:-) Robila sama kosi,kosi ale jej przeszlo:baffled:Jak mowie daj buzi to nie daje a jak ja pocaluje w buzie to wtedy dopiero zajazy:confused: Najepiej wychodzi jej papa i uwielbia "Wzyla sroczka....". Najlepszymi zabawkami sa butelki plastikowe, nakretki od sloikow. Najlepiej to bawilaby sie tez butelkami i puszkami od piwa:sorry2:
Musimy sie pochwalic ze Misia sama wstaje w lozeczku i dasc dlugo stoi. Ale do chodzenia jeszcze mamy daleko- nozki za slabe:tak:
 
Dorka - moja też potrafi stać i stać:-) najlepiej jak jej zabawki na kanapie położyć i ona stoi i wszystko ogląda:-) ale na chodzenie też jeszcze ho,ho....narazie wzdłuż kanapy wędruje lub w łóżeczku...
byłam u lekarki - powiedziała, że ogólny wynik moczu super a posiew świadczy o zabrudzeniu próbki:baffled: kurka, znowu......ale teraz to na pewno nie przeze mnie, bo odkaziłam ją, nosiłam na rączkach itp....
dobrze, że dzis rano znów zawiozłam, mam nadzieję że tym razem będzie ok, chociaż lekarka twierdzi, że jest wszystko w porządku i nie ma powodu do zmartwień.
 
reklama
Pabla, super, super, super!
Olga stoi przy stoliku RTV (najbardziej lubi, bo można powalić rączkami i jest fajny odgłos:sorry2:) i mam gula, że wyrznie zębami/czołem:baffled:
 
Do góry