Ale dzieciaczki robią piostępy,szok.Mój raczej też z tych mniej ruchliwych,chociaz z ostatnich postępów to jak go postawimy przy łóżeczku to stoi sam, tzn trzyma się łóżeczka.Nie ma się czego złapać więc się nie podniesie my mamy łóżeczko turystyczne i do okoła jest siatka.Jak go trzymamy za rączki to też stoi i nie chce siąść. Z siedzenia próbuje się ustawiac do raczkowania ale na tym koniec,bo nie wie co ma zrobić i nogi mu sie rozjeżdżają.
W nockach duza poprawa,od tygodnia przesypia całe noce wstaje o 7.30-8 także wreszcie się wysypiam
W nockach duza poprawa,od tygodnia przesypia całe noce wstaje o 7.30-8 także wreszcie się wysypiam