surv mam nadzieje, że z Florką dobrze
Oliwka i Kubuś ale mnie zaskoczyliście z tymi nocnikowymi szaleństwami - gratulki!!!!
co do spania to ja chyba tez z tych strachliwych i z pępowinką - lubię tak popatrzec sobie w nocy (jak się przekręcam na drugi bok) na moje maleństwo słodko śpiące;-)
a chrapanie tatusia nie przeszkadza - nawet zauważyłam, że nad ranem jak się już obudzi i chciałby szaleć, to ono działa na niego wyciszająco i usypiająco (ja też muszę mieć tylko oczy zamknięte i udawać, że śpie):-)
ale jak juz zakończe karmienie piersią to chyba pora na samodzielność
Oliwka i Kubuś ale mnie zaskoczyliście z tymi nocnikowymi szaleństwami - gratulki!!!!
co do spania to ja chyba tez z tych strachliwych i z pępowinką - lubię tak popatrzec sobie w nocy (jak się przekręcam na drugi bok) na moje maleństwo słodko śpiące;-)
a chrapanie tatusia nie przeszkadza - nawet zauważyłam, że nad ranem jak się już obudzi i chciałby szaleć, to ono działa na niego wyciszająco i usypiająco (ja też muszę mieć tylko oczy zamknięte i udawać, że śpie):-)
ale jak juz zakończe karmienie piersią to chyba pora na samodzielność