reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

To nasze poczatki tutaj ale ja to sie od razu pozale:-( moj Maly to ma starszne problemy w nocy, budzi mi sie bardzo czesto i nie bardzo wiem z jakiego powodu. Dodam ze jest karmiony piersia, przed snem daje mu kaszke ryzowa z mlekiem ale nawet to nie pomaga. :-(Moze to zęby a moze jeszcze cos innego... A no i od kilku dni marudzi bardzo przy jedzeniu, problem ze sniadaniem, obiadkiem i kolacja tez zazwyczaj:-(
 
reklama
Pearl - a wcześniej też miał takie problemy?? moze to faktycznie zęby...
u nas maruda okropna, ale je wszystko jak leci. i nie wiem czy to zęby czy nie:confused:
 
a u nas weekend wolny więc obarczę tatusia słodkim ciężarem:-)
jutro odwiedziny szpitalnej koleżanki (tzn z porodówki) - mam nadzieję, że Tymcio sprawi się znakomicie ;-)
a później przyjeżdzaja dziadki i babcia zostanie z tydzień więc już zapowiedziałam, że wykorzystam na maxa jej obecność:tak:
 
pabla27- wczesniej jadl bardzo ladnie, juz sama nie wiem moze mu sie znudzilo czy cos...najgorsze sa te noce bo na poczatku bylo tak cudownie spal do 5-6 rano.
Ale slyszalam cos ze dzieci po skonczeniu 6 miesiecy bardzo sie zmieniaja i zaczyna im duzo rzeczy nie pasowac. Moze slyszałyscie cos na ten temat?
 
Pearl może faktycznie to reakcja na zbliżające się kiełki... a może lepiej pokaż maluszka pediatrze:tak: Wiesz, strzeżonego....

renia, Tymuś napewno będzie zachwycony odwiedzinami i zachowa się wzorowo :tak:
A babcia napewno sama bedzie się rwała do pomocy-jak to babcia. Ty kochana korzystaj jak możesz :-D. Może jakieś samotne zakupki albo inne przyjemności...;-)

My byliśmy od niedzieli do środy u moich rodziców w Legnicy.Akurat nie miałam dyżuru... no i nareszcie odpoczęłam sobie trochę. A babcia chciała zagłaskać oboje :-D:-D:-D
Szkoda że tak krótko, ale dobre i tyle.:tak:
 
Renia - to miły weekand sie szykuje. U mnie takich luksusów brak jak siedzące babcie - teściowa - nie wytrzymałabym dłuzej niż 1 dzień z nią a moja mama narazie nie dostanie urlopu....trzyma na poród mojej siostry żeby jej trochę pomóc. Ja zawsze byłam ta zaradniejsza i tak cały czas myślą ( i w zasadzie tak jest ).
Pearl - to mogą być ząbki, ja wprawdzie doświadczenia nie mam w ząbkujących maluchach jeszcze ale podobno tak jest - marudne, kiepski apetyt, kiepskie noce....
 
U nas dziś Maksiu grzeczny,bawił się na macie prze pół dnia.A ja o 15 do pracy poszłam,moja mama przyszła do Maksa.Fajnie jest się tak wyrwać nawet do pracy i wyjść do ludzi.Jutr mój Maksiulek będzie dłużej z babcią bo postanowiliśmy z mężem że malujemy sklep,wreszcie po 4 latach normalnie aż wstyd taki jest brudny.
Teraz Maksiu śpi,zjadł ładnie łyżeczką kaszkę i lula,ciekawe jak dziś będzie
 
hmm i tu pojawia sie problem bo mieszkamy w Calgary a tu nie ma pediatrow, owszem sa ale tylko dla dzieci z powaznymi chorobami. Chodzimy do normalnego lekarza, ktory zreszta chyba nie ma wielkiego doaswiadczenia z takimi maluszkami wiec wizyta u niego i tak nic nie da...Jak dobrze ze juz niedlugo wracamy do Polski:-) Poza tym zapomnialam dodac Szymonek ma juz dwa zabki dolne:-) wiec to pewno te gorne takie problemy robia:-(
 
Pearl, moja Florcia też dolne ma, a lekarka twierdzi, że idą górne i jest od dobrych paru tygodni strasznie ze spaniem, więc może to jednak to?
 
reklama
Kamu, fajnie że Maksiu tak przed snem kachę łyżeczką wcina :-) Duży już z niego facecik :)
Natusia ma już takiego mega-głoda po kąpieli że musi szybciutko z butli wciągnąć kaszkę bo do jedzenia łyżeczką brak jej cierpliwości wieczorem :-D

Masz rację, super tak wyjść do DOROSŁYCH ludzi po całych dniach spędzonych z gugającym niemowlaczkiem:tak:
Ja też lubię zatęsknić za moimi łobuziakami kiedy pracuję.
Ciężko to wszystko pogodzić ale dla mojego zdrowia psychicznego :-Dwarto. Bo zadowolona mama to szczęśliwe dzieci ;)

Udanego malowania :)
 
Do góry