reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

jest jest ale on od wielu lat mi pomaga. Przy poprzedniej ciązy leczyłam się domowymi sposobami ale i tak skończyło się na bioparoxie. Zostało mi trochę i pewnie mi lekarz przepisze.
 
reklama
No a z tymi drzemkami w sobote i wczoraj było tak ładnie a dziś znowu tylko pół godziny i nie dałam rady go ululać aby spał więcej a półgodziny się z nim męczyłam.Widziałam że próbował zasnąć ale nie mógł,teraz moje kochane dziecko bawi się grzecznie na macie to chociaż mamusia ma chwilę dla siebie
 
Kamu u nas drzemki w dzien tez juz wygladay prawie idealnie ale od dwoch dni znaczne pogorszenie przed usnieciem wyje nawet 45 min:baffled: Wydaje mi sie ze nawet jak dzieci ladnie zasypiaja zdarzyć sie moga gorsze dni:tak:
Dziewczyny Waszym dzieciaczkom pekaja ustka?Wczoraj na spazerze zauwazyłam krew na ustach pozniej patrze a usteczka suche na maxa mysle ze dlatego ze slini sie mocno a na spacerku zimne powietrze zawieje i wysusza.Czym smarowac myslicie ze nivea sos bedzie oki??
 
Maksiowi pękają ma dosyć duże te usteczka i niestety ale zdarza się że czasem leci z nich krew.Teraz jak smaruję go kremem przed wyjściem na dwór to smaruję mu również usta,zdarza się że mu posmaruję pomadką bezbarwną
 
Post - to naprawdę niefajnie. Trzymam mocno kciuki za powrót do zdrowia. Dobrze, że zawezwałaś pomoc. W obecnej sytuacji trzeba działać szybko. A Bioparox jest naprawdę ok i z tego co wiem, bezpieczny. Kiedy byłam u swojej lekarki i robiłam badania, to pytałam, co można przy karmieniu brać w razie choróbska. Oprócz paracetamolu padło hasło Bioparox.

Co do nocek: u nas znaczne pogorszenie. Od 1,5 tygodnia nocki są naprawdę kiepskie. Wcześniej nie miałam problemów, mała spała naprawdę ładnie. Od jakiegoś czasu zasypia szybko po kąpieli i karmieniu, a potem śpi jak zabita przez około 3-4 godziny. Od północy lub 1 pobudki co godzinę, czasem rzadziej, czasem częściej. Strasznie się wierci i płacze. Głodna nie jest, bo sprawdzaliśmy. trzeba dać pić, podać smoka, przełożyć na bok. Czasami pomaga, a czasami po 5 minutach dawaj..............od nowa:baffled::baffled::baffled: Są też takie noce jak dzisiaj, czyli naprawdę kiepskie. Od północy Jula była bardzo niespokojna, a w okolicach 1.30 obudziła się z płaczem i do 3.30 bujaliśmy się wszyscy razem. Nic nie pomagało. Marcin stwierdził, że może to wszystko składa się na obraz zębów, ale ja nie jestem taka pewna:no::no::no: Dziąsła normalne, temperatury nie ma, w dzień mała pogodna, tylko nocki do d...........:szok::szok::szok: Fakt, że w akcie desperacji posmarowałam jej dziąsła Dentinoxem. Pociumkała, pomlaskała i zrobiła się cisza. Od 3.30 do 8 dziecko spało jak zabite i nawet się na karmienie nie obudziło. Wydaje mi się jednak, że to po prostu zbieg okoliczności z tym żelem. Jula musiała być już zmęczona nocnym harcowaniem i po prostu zasnęła:rofl2: Sama nie wiem.......... Wolałabym mieć swiadomośc, że te harce służą jakiejś szczytnej idei, a nie od tak.........dla sportu. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja się nakręcam. Niedługo powrót do pracy:tak::tak::tak: Zanim ponownie zasnę, tysiąc myśli przebiega mi przez głowę - nie dam rady, nie przygotuję się, itp., itd.

Ale się wyżaliłam:-) Od razu mi lepiej:tak::tak::tak: Powtarzam sobie, że to minie:sorry2:
 
Post przykro mi bardzo, ale napewno szybko Mala z tego wyjdzie lekarze zadzialaja z kazdej strony i juz na dniach bedzie mega poprawa jetem przekonana.3maj sie Post
 
reklama
Post przykro mi. Trzymajcie sie.
Michalinka tez placze przez sen a nawet czsami krzyczy.Wczoraj spala do 9 w swoim lozeczku a dzis juz o 3 spala z nami:baffled:
 
Do góry