reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Zawsze lepiej sie upewnić czy wszystko ok. Ja w czwartek znów jadę do tej alergolog, co byłam niedawno. Znów pewnie usłyszę że jestem panikara, ale wkurzaja mnie te plamy i wydaje mi sie że powinnam je natłuszczać a nie wysuszać, a ta maść co mi dała to wysuszająca jest.
Dziewczyny - czy Wy używacie jeszcze ochraniacz na łóżeczko??? moja nie chwyta za szczebelki bo mam cały czas ochraniacz bo boje sie że główkę sobie obije o szczeble jak tak sie kręci w łózeczku.
 
reklama
Dziewczyny - czy Wy używacie jeszcze ochraniacz na łóżeczko??? moja nie chwyta za szczebelki bo mam cały czas ochraniacz bo boje sie że główkę sobie obije o szczeble jak tak sie kręci w łózeczku.

Tak, tak, u nas takie na cały obwód łóżeczka, bo jej wszystkie członki wystawały ;-)
 
Oj ale nam się dzieciaczki pochorowały,chyba coś jest z tym zapaleniem oskrzeli bo mojej koleżanki córeczka też właśnie ma.
Dobrze ze my mamy łóżeczko turystyczne bo inaczej Maks był by cały poobijany,to co on wyprawia w tym łóżeczku:szok: dziś rano to tak kopał tymi nogami,myśleliśmy że za chwile wyfrunie z tego łóżeczka:-)
 
No własnie, moja też szaleje okropnie dlatego nie chce ochraniacza zdejmować. Chociaż w zasadzie i tak go od dołu podciąga i ręce wyjmuje, ehh....
 
Kuba mimo,że siedzi i łóżeczko jest już obniżone ma ochraniacze i to 2 bo tak sie przkręca że wędrował tam gdzie ochraniacz się kończył i wciskał nogi pomiędzy szczebelki. Boję się ze sobie te małe stópki połamie:zawstydzona/y:narazie niech ma a ja jestem spokojniejsza. Ja ochraniacz wciskam za materacyk i sie trzyma:tak:
 
U nas też ochranicz, bo Florka co prawda w łóżeczku tylko na noc, ale przy zasypianiu z wrzaskiem zwykle podsuwa się aż do szczytu łóżeczka i by główką o szczebelki waliła.
 
reklama
Ja nie zakladalam ochraniacza Mis w lozeczku spi spokojne nawet nic jeszcze nie obnizalam :-)Jedyne czym macha to glowka prawo lewo i tak z 10 razy przed usnieciem.
 
Do góry