reklama
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
KasiaDe lekarz zamówiony, czekamy bo dużo zgłoszeń.
Ika wieczorem była oki ale w nocy trochę kaszlała i dzisiaj też kaszle no i ma 37,7. Zmierzę jej temp za pół godzinki i jak będzie wyższa to dam syropek przeciw-gorączkowy.
Małżonek jest solidnie chory więc się nie dziwię że i ją chwyciło. Ja sie nadal trzymam i łykam oscillococcinum.
Mama niepocieszona...może ma wyrzuty że dziecko na spacerze przeziębiła...no sama nie wiem ale nie będę się przejmować
Ika wieczorem była oki ale w nocy trochę kaszlała i dzisiaj też kaszle no i ma 37,7. Zmierzę jej temp za pół godzinki i jak będzie wyższa to dam syropek przeciw-gorączkowy.
Małżonek jest solidnie chory więc się nie dziwię że i ją chwyciło. Ja sie nadal trzymam i łykam oscillococcinum.
Mama niepocieszona...może ma wyrzuty że dziecko na spacerze przeziębiła...no sama nie wiem ale nie będę się przejmować

survivor26
Mamy lipcowe'08
Dziewczyny dajcie znać, co po wizytach! Zapalenie oskrzeli rzeczywiście szaleje: Florkowa siostra cioteczna też już ma, choć to my się przedtem od niej przeziębieniem zaraziłyśmy

survivor26
Mamy lipcowe'08
Uff, kamień z serca - była lekarka i zdiagnozowała infekcję. Dostałyśmy eurespal, cebion, pochwaliła smarowanie pulmexemI kazała na kilka dni odpuścić spacerki.
O, to super, że nic poważniejszego!


U nas narkolepsja, padłam wraz z Młodą - ja wstałam po godzinie, ona śpi nadal, ale jak patrzę za okno,to nie wiem po co wstawałam

liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Uff, kamień z serca - była lekarka i zdiagnozowała infekcję. Dostałyśmy eurespal, cebion, pochwaliła smarowanie pulmexemI kazała na kilka dni odpuścić spacerki.
Kasia oby Mała szybko wyzdrowiała. Adaś też miał przepisany Eurespal i po paru dniach kaszel i katar zniknął

Odnośnie spacerków to nam zalecono spacerki i tak jak Marcik pisała też po 2-3 dniach katar poszedł w siną dal :-)
Także szybko zdrowiejcie

reklama
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
u nas po wizycie ale nie miałam czasu streścić:-(
Więc Pani przyjechała 15 min po tym jak młoda poszła spać więc musiałam obudzić. Pani doktor bardzo się martwiła że dziecię płakać będzie i że mam zagadywać a młoda najpierw przez 10 min zdziwko o co chodzi ze mnie obudzili a potem uśmiechy

Nic nie słychać złego w oskrzelach więc może się wykaraskamy bez bólu

Młoda dostała Oscillococinum; Eurespal, Nasivin, Euphotbium (homeopatyczne kropelki do noska bo nos zatkany na maxa)... No i mamy ten syropek pić co piliśmyy Sirupus A.....cośtam prawoślazowy
Poza tym nie chciała pokazać jak kaszle i grzecznie siedziała na tatusiowych kolankach i wpatrywała się w nową Panią co to do niej przyszła


Na szczęście na koniec pokazała jak się kaszle...po pani doktor już myslała chyba że ściemniam..
No to tyle
Acha Kasia ten Plumex to bez recepty i na co?? Na kaszel. Może kupię i będę mieć w razie czego, napisz o nim coś więcej
dzięki
zdrówka życzę wszystkim kichającym i właśnie w wiadomościach mówili że ewenement bo tyle chorych na grypę.
To co się maluchom dziwić
Podziel się: