reklama
czyżby nasze dzieci jakieś postępy robiły,Maksiu spał ponad godzinę i obudził się z uśmiechem na ustach a dawniej było z krzykiem.Musimy być dobrej myśli.
Post ty to masz w ogóle wyjątkowy egzemplarz i dowód na to że nie wszystkie dzieci dają popalic swoim rodzicom
Post ty to masz w ogóle wyjątkowy egzemplarz i dowód na to że nie wszystkie dzieci dają popalic swoim rodzicom
Witam!
A u nas już coraz lepiej... Zuzolek przez kilka dni miała wysoką temperature i nic na nią nie pomagało. Do tego żadnych innych objawów. Ani kaszlu, ani kataru. Nic tylko cały czas 38,8`C. No ale po 3 dniach gorączki nastapił postęp i mamy tylko 37`C no i plamki na całym ciele. Byłam u lekarza i okazało się, że to trzydniówka... uff... najważniejsze, że przeszła tak gładko... teraz tylko czekać aż krościary znikną... oj... ale strachu się najadłam...
Czyli pierwsza zakaźna już za nami...
A u nas już coraz lepiej... Zuzolek przez kilka dni miała wysoką temperature i nic na nią nie pomagało. Do tego żadnych innych objawów. Ani kaszlu, ani kataru. Nic tylko cały czas 38,8`C. No ale po 3 dniach gorączki nastapił postęp i mamy tylko 37`C no i plamki na całym ciele. Byłam u lekarza i okazało się, że to trzydniówka... uff... najważniejsze, że przeszła tak gładko... teraz tylko czekać aż krościary znikną... oj... ale strachu się najadłam...
Czyli pierwsza zakaźna już za nami...
Jestem w kolejnym szoku mój syn śpi już od godziny w swoim łóżeczku,a jago drzemki trwają zazwyczaj ok 20-30 min i ani min dłużej.Ostatni raz tak długo to spał chyba z 3 miesiące temu i to jak go bujałam w leżaczku. Najdłużej to śpi na spacerach
Och mam nadzieję że nadchodzi dla nas wreszcie lepszy czas jeśli chodzi o spanie ale nie cieszę się za wcześnie i nie zapeszam
Kamu, to tak jak u nas! Ponad 30 minut śpi od wielkiego święta, najdłużej na spacerkach. Miki jak spał, to porządnie, Olga czuwa

M
Marcik&Kuncek
Gość
...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marcik to nie źle ci Kubuś śpi,uważam że długo.U nas zazwyczaj są 4 drzemki po pół godziny czasem 5 czyli wychodzi ok 2-2,5 godziny snu to mała jak na niemowlaka,ale z drugiej strony każdy organizm jest inny i jeden potrzebuje wiecej snu inny mniej.Ja bardzo bardzo rzadko mam potrzebę spania w dzień natomiast mój mąż jak ma tylko wolną chwilę to zaraz by spał w południ,jak ma wolne to bardzo dużo śpi.Może Maksiu wrodził się do mnie z tym spaniem.Z tym że ja w nocy spać uwielbiam chodzę wcześnie spać bo ok 22 i mogłabym spokojnie spać do 9:-)A Maksiu to już 7.30-8 wyspany
reklama
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Cieszę sie bardzo że moja mała od około 20:00 już ma nocke. mogę sobie troche odsapnąć....szczególnie w takie dni jak dzis kiedy M ma drugą zmianę i do domu wraca około 22:00. Jest wprawdzie do 13:00 w domu ale młoda jest do tej godz najmniej absorbująca, bo zasypia około 10:30 i dwie godz z reguły śpi. A popołudniu jest od jakiegos czasu marudą straszna, wcześniej sama sie troche pobawiła a teraz każda zabawka to 5 min i wyrzuca i tak ciagle. Po moich wygłupach i tańcach też zainteresowana jest przez paręnaście minut i koniec....juz nie wiem co wymyślać. Tak wiec z reguły padam jak mucha o 20:00.
W co Wy bawicie sie ze swoimi maluszkami jak tak marudzą, co z nimi robicie wtedy??
W co Wy bawicie sie ze swoimi maluszkami jak tak marudzą, co z nimi robicie wtedy??
Podziel się: