reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

reklama
cebion nie ma wit. D3
mi wczoraj polozna poradzila kupic wit K i D3 w kapsulkach (jakas nowosc) specjalnie dostosowane dla takich maluchow, bo kropienie wit d3 na piers moze byc nie fajne (dziecko nie czuje zapachu mleka i nie chce zassac)
ja chyba kuppie te kapsulki

Pabla, super przybiera mala :-D gratulacje
ja musze zaczac pic melise bo zawariuje z moja sfora dzieci ;-)
Jasiek na melise nie reagowal ( z reszta,on na nic nie reaguje hehe)

ja sie nie pochwalilam ze przezylam zdjecie szwow ale bolalo cholernie (mialam duzo i zanim sie obrobila to juz mnie wsio bolalo ;-))
no i Lulu pozbyla sie kikuta :cool2:

na usg bioder oczywiscie smigam
szczegolnie ze przy dziewczynkach wieksze ryzyko klopotow...wole dmuchac na zimne
 
Roni, witamine K mam własnie w kapsułkach - wygodne to:tak:
Fajnie, że już pozbyłas sie szwów.
Ja chyba też zrobię USG:tak:
 
Ja też mam K w kapsułkach a D w kropelkach.
Roni - ja miałam 3 szwy i bolało mnie jak diabli:no:
Dziewczyny - a co z rotawirusem? szczepicie??
 
Pabla, ja szczepilam Jaska
polecam
dopiero teraz dorwal mi tego wirucha, ale wczesniej bylo ok, mimo ze wszystkie dzieci chorowaly w calej okolicy
wiec jak masz pieniazki to szczep
a co do skojarzonych, ja szczepilam pentaximem (5w1)i doszczepialam
tez ok, zero skutkow ubocznych nawet po samej szczepionce, zadnych temperatur itp
 
Czy orientujecie się może, kiedy można spodziewać się unormowania sytuacji z dystrybutorami? I czy odciągać mleko, czy nie... Ja już sobie nie radzę... Od początku mam bardzo dużo mleka (pomimo małego biustu, niestety:zawstydzona/y:). Mała aż się krztusi, wylewa się jej z buzi, a gdy wyciągam cyca - tryska mleko z kanalików (moja mama dziś była w szoku, jak to zobaczyła, Zosia cała w mleku:szok:) ... Po prostu super... A mówią o wygodzie:no: Tak jest jak nie ściągam... Znów jak ściągam mleko (położna powiedziała, że na początku mleko jest wodniste, mało kaloryczne, więc mam sciągać, bo potem jest lepsze, bo tłuste), to więcej się go produkuję... Ale jak nie odciągnę to piersi zaczynają boleć... No i koło się zamyka... Bardzo się cieszę, że karmię piersią, ale staje się to uciążliwe... Co zrobić, żeby sytuacja się unormowała? Żeby była ilość dostosowana do potrzeb?
 
Kaja, moze za duzo sciagasz i robi sie przez to bledne kolo, bo potem jeszcze mala do dna wypije i sygnal sie tworzy, ze mleka za malo... wiec produkcja rosnie zamiast malec. To sie unormuje, badz cierpliwa, tylko uwazaj z tym oddciaganiem. Tylko tyle, zeby piersi przestaly byc napiete, wystarczy. Reszta bedzie sie powoli "chlonela". No i nie wiem, czy karmisz z jednej, czy z dwoch piersi przy kazdym karmieniu. Zeby zmniejszyc napiecie w dwoch moze przez jakis czas lepiej karmic z kazdej po trochu tego "wlasciwego" mleczka po odciagnieciu tego "wodnistego" (nie tak, ze jedno karmienie = jedna piers).
Ja mialam z moim starszaczkiem zupelnie odwrotny problem - za malo bylo na poczatku tego pokarmu. To sie i naczytalam o roznych problemach, ale wierz mi lepiej wiecej niz za malo, niedlugo sie wszystko ustawi. :tak:
Madzia, dobrze ze twoj maluszek juz spokojniejszy. Moze akurat tez nastapila faza, gdzie zaczal dobrze ssac i sie najada do syta i nie wola tak czesto dzieki temu.
Dzielne dziewczyny, zdjecie szwow za wami. Oby wszystko wrocilo do normy sprzed porodu (albo bylo jeszcze lepiej ;-)).
Co do witamin, badan i szczepien na razie sie nie wypowiadam... co kraj to obyczaj, a ze moja Viki urodzona bedzie w Kanadzie - to pojdzie wszystko tak jak tutaj radza... zobaczymy!
Heksa dzieki za wyczerpujace info o naszej niezwyklej kolezance :-).
Cisowianka - pogratulowac wyobrazni! Moze zacznij pisac ksiazki? :-D
 
reklama
Roni wiem ze cebion nie ma d3 ja tylko kopiowalam Wam tu notatki ze szkoly rodzenia :-) ale wiadomo, ze czasem sa i lepsze sposoby :-)
powiedzcie Dziewczyny cos wiecej o wit. w kapsulkach, jak to sie podaje ?
tak w ogole to ciekawa jestem co z Renkiem, pewnie ma kupe roboty przy swoich mezczyznach :-)
 
Do góry