axarai
dziecioholiczka......
Merlin kciuki przygotowane!
My dziś pierwsze szczepienia. Popytałam wszędzie, wszystkich, i nikomu ani jeden lekarz nie powiedział, żeby nie szczepić. Więc albo żyję w zacofanym środowisku, albo jednak warto szczepić, więc się szczepiliśmy.
6w1 i pneumokoki. Czopki przeciwbólowe dostaliśmy jak by co.
Mała poza tym zdrowa, sprawna, żadnych napięć, na brzuchu głowę podniosła, cwaniara, i nie ma się czym przejmować, tylko kłaść na brzuchu, a sama zacznie się przewracać.
Waży 6kg i 62 długa, wszystko na 50 centylu.
Lekarz zdziwiony, że zaczęłam rozszerzać dietę, bo tu od 6 miesiąca zalecają. A ja mówię, że daję, mała je, i lepiej śpi, no on, że ok:-)
My dziś pierwsze szczepienia. Popytałam wszędzie, wszystkich, i nikomu ani jeden lekarz nie powiedział, żeby nie szczepić. Więc albo żyję w zacofanym środowisku, albo jednak warto szczepić, więc się szczepiliśmy.
6w1 i pneumokoki. Czopki przeciwbólowe dostaliśmy jak by co.
Mała poza tym zdrowa, sprawna, żadnych napięć, na brzuchu głowę podniosła, cwaniara, i nie ma się czym przejmować, tylko kłaść na brzuchu, a sama zacznie się przewracać.
Waży 6kg i 62 długa, wszystko na 50 centylu.
Lekarz zdziwiony, że zaczęłam rozszerzać dietę, bo tu od 6 miesiąca zalecają. A ja mówię, że daję, mała je, i lepiej śpi, no on, że ok:-)
Ostatnia edycja: