reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dzieci u lekarza - szczepienia, choroby, kontrole

Ja na razie odpuszczam. Wiesz, są jeszcze meningokoki, rotawirusy, świnka, odra, różyczka i HIB. I co tu wybrać kurczę...
:szok::szok:
jezu ile tego świństwa:sick::baffled:
a my mamy na razie wszystkie szczepienia odroczone (tzn mała szczepiona była na razie tylko przeciwko żótaczce)
19 czerwca jedziemy do Poznania do poradni i sie okaże kiedy będą małą kłuć :baffled:
 
reklama
Ja na razie też nie szczepię przeciwko pneumokokom.

A dzisiaj pójdę chyba do lekarza skontrolować jak córa przybiera na wadze i pokazać mu wyniki jej moczu.
 
Jakby Wiktoria miała mało wrażeń w ciągu ostatniego tygodnia, to dziś jeszcze idziemy na szczepienie:-(
 
ewo i jak Wiktoria zniosła wczorajsze szczepienie?
Mam nadzieję, że dobrze :happy:

Dzięki Agutek, że pytasz. Nie pisałam wczoraj, bo musiałam odreagować, byłam tak wściekła. Nawet teraz jak o tym myślę to krew mnie zalewa. Wika była szczpiona Infanrix'em na ulotce jest napisane, że powinna dostać szczepionkę, a oni szczepili ja w rączkę ( a u Was gdzie szczepią?) i ta pieprzona ślepa pielęgniarka psiuknęła jej alkoholem w oko. Wiktoria machnęła głową, smoczek poleciał na ścianę i wielki ryk, nie wiedziałam o co chodzi, bo przecież nawet jej nie dotknęła. Jak zobaczyłam że ma buzię i oko w alkoholu to mało jej nie rozszarpałam, a ta s.u.k.a nic. Żadnego przepraszam. Na domiar złego Wiktoria po tej ch.olernej szczepionce ma gorączkę, zaczerwienienie i jakby guz pod skórą. Przykładam jej wodę z sodą, ale to nic nie pomaga. Mam nadzieję, że temperatura spadnie.
 
A dzisiaj pójdę chyba do lekarza skontrolować jak córa przybiera na wadze i pokazać mu wyniki jej moczu.

Agutek no i co byłaś u lekarza, jak waga. Ile córcia przybiera na wadze? My niestety nie mamy się z czego cieszyć, Wiktoria przez 6 tygodni przytyła zaledwie 680g:-(, lekarka mówi że to ok.
 
Oj ewo no to na świetną pigułę trafiłaś :wściekła/y:


A co do przybierania...ech nic ciekawego. Wprowadzona na 2 tygodnie 1 butla dziennie dała tylko tyle, że mała przybrała zaledwie 70g więcej, czyli w 14 dni - 285g, a bez butli 215g :-(Tydzień temu ważyła więc tylko 5200g.
Wprowadziłam więc w dzień karmienie z butli, bo córcia obraziła się na piersi czego efekty widać w jej wadze.
No ale teraz szaleje też przy butli i już sama nie wiem o co chodzi. Dzisiaj przez cały dzień z butli zjadła łącznie zaledwie jakieś 230ml :eek:
 
Wika była szczpiona Infanrix'em na ulotce jest napisane, że powinna dostać szczepionkę, a oni szczepili ja w rączkę ( a u Was gdzie szczepią?) i ta pieprzona ślepa pielęgniarka psiuknęła jej alkoholem w oko. Wiktoria machnęła głową, smoczek poleciał na ścianę i wielki ryk, nie wiedziałam o co chodzi, bo przecież nawet jej nie dotknęła. Jak zobaczyłam że ma buzię i oko w alkoholu to mało jej nie rozszarpałam, a ta s.u.k.a nic. Żadnego przepraszam. Na domiar złego Wiktoria po tej ch.olernej szczepionce ma gorączkę, zaczerwienienie i jakby guz pod skórą. Przykładam jej wodę z sodą, ale to nic nie pomaga. Mam nadzieję, że temperatura spadnie.

Ewa my też szczepiliśmy Infanrixem ale u nas zastrzyk dają w udo. Ostatnio pielęgniarka powiedziala żeby wziąć Małego na ręce to lepiej zniesie kłucie i tak bylo bo chwilke tylko popłakał. Za to wieczorem była jazda i parogodzinny krzyk. A takie zgrubienie w miejscu kłucia mial kilka dni. A na gorączkę może czopek zastosuj..?
 
Ewa my też szczepiliśmy Infanrixem ale u nas zastrzyk dają w udo. Ostatnio pielęgniarka powiedziala żeby wziąć Małego na ręce to lepiej zniesie kłucie i tak bylo bo chwilke tylko popłakał. Za to wieczorem była jazda i parogodzinny krzyk. A takie zgrubienie w miejscu kłucia mial kilka dni. A na gorączkę może czopek zastosuj..?
My szczepimy Pentaximem i kłują w udo :tak: Mi przy każdym szczepieniu każą usiąść, przytulić Piotrusia, odsłonić mu udo i utulić po ukłuciu ;-):-) Także póki co obyło się bez większego płaczu :tak:
Na to zgrubienie stosowałam Altacet w żelu :tak: Gorączki Piotruś nigdy nie miał..
 
reklama
Byliśmy dziś na usg stawów biodrowych i wszystko jest ok. Na tym kończymy nasze obawy o dysplazję. Jestem bardzo szczęśliwa.
 
Do góry