Kinia
sierpień 2009
Mi też taka opcja sie nie podoba, ale jaki mamy na to wpływ? Liczę na to, że do terminu z OM się rozpakuję, choć jak na razie nic się nie zapowiada. Próbuje męża namówić na pomoc, ale mój panikarz boi się, że zaszkodzi dziecku i całą ciążę pościmy Fakt, że staraliśmy sie o dzidziusia kilka lat i dlatego jest taki ostrożny, ale przeciez teraz to juz mu na pewno nic nie zaszkodzi. Ale przetłumacz chłopu!No to u mnie zero.... Nic sie nie dzieje.Mialam raptem jeden skurcz jak do tej pory. Mam co prawda 2 tygodnie niecale, ale czuje wewnetrzenie, ze sie przeterminujemy. A wcale mi sie ta opcja nie podoba...