reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dolegliwości

malutka80 strasznie mi przykro, wiem co czujesz. Zajrzyj na ciaze po poronieniu, tam sa dziewczyny ktore napewno co pomoga.
Naprawde zycie jest niesprawiedliwe ale i do ciebie usmiechnie sie sloneczko, trzymaj sie tule mocno:rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
Moje maleństwo dzisiaj niestety dołączyło do grona aniołków :-( Właściwie stało się to już jakieś 2 tygodnie temu bo ciąża obumarła w 9 tygodniu, ale dzisiaj wyłyżeczkowano mi macicę :-(
W środę wieczorem miałam delikatniutkie plamienie z krwią więc pojechałam do szpitala. Tam zrobiono mi usg i powiedziano że dzidzia nie żyje. Zadzwoniłam do mojego lekarza i kazał mi jechać do jego szpitala. Niestety potwierdzono diagnozę :-( Cały czwartek próbowano wywołać poronienie, jednak nie udało się i dzisiaj zrobiono zabieg :-(
Trzymam kciuki żebyście wszystkie miały więcej szczęścia.
Pozdrawiam

Tak mi przykro :(:(:(
a poza tym widzę że jesteśmy z tego samego miasta - jeśli bedziesz tu jeszcze do nas zaglądać i będziesz chciała wymienić się doświadczeniami co do naszych elbląskich lekarzy szpitali itp to zaprawszam (może priv) ściskam ciepło, na pewno uda wam się niebawem doczekać zdrowej dzidzi - tego życzę!!!
 
dziewczyny ja mam podejrzenie kamicy żółciowej...wczoraj wylądowałąm z mega bólami żołądka w szpitalu, w pn usg jamy brzusznej (dziś ok 11 lekarza już nie było żeby mi usg zrobić!!!) no chyba że znów atak to szybciej w szpitalu....tzn ja jestem na 90 % pewna że to żółądek a nie woreczek ale sprawdzić trzeba, a potem może jakiś gastrolog mi coś da osłaniającego na ten żółądek żeby stan zapalny podleczyć bo tagedia normalnie!!! ale siemie zaraz sobei zrobie...
 
dziewczyny ja mam podejrzenie kamicy żółciowej...wczoraj wylądowałąm z mega bólami żołądka w szpitalu, w pn usg jamy brzusznej (dziś ok 11 lekarza już nie było żeby mi usg zrobić!!!) no chyba że znów atak to szybciej w szpitalu....tzn ja jestem na 90 % pewna że to żółądek a nie woreczek ale sprawdzić trzeba, a potem może jakiś gastrolog mi coś da osłaniającego na ten żółądek żeby stan zapalny podleczyć bo tagedia normalnie!!! ale siemie zaraz sobei zrobie...
jesli żoładek to pewno jakaś gastroskopie zlecą i moze to bakteria helico,ja tak miałam silne bóle nie do zniesienia i leczyłam sie prawie rok i nadal powinnam,ale ze jestem w ciąży nie mogę brać leków,musiałam tez przejśc na dietę
ale napewno trzeba to sprawdzić
 
Kinia dziekuję,bo mnie lekarka kazała to pic,ale jakos nie moge sie przekonac,ale jak człowiek nie spróbuje to nie bedzie wiedział
 
reklama
baska to nieciekawie ale lepiej zeby to byl zoladek, latwiej leczyc. Sek w tym ze w ciazy leki na helicobacter odpadaja, ratuj sie tym siemieniem:baffled:
 
Do góry