andariel
mama super dwójki :]
boże, teraz to już sama nie wiem co robić... dziewczyny od razu jedziecie? gdzieś czytałam, że trzeba najpierw skonsultować się z lekarzem prowadzącym, więc tak zrobiłam; wydało mi się całkiem sensowne to co mówiła, zaznaczyła, że jeśli się nasilą albo nie miną, jechać do szpitala; plamienia minęły, od wczoraj do teraz już nic nie ma, to chyba już teraz nie mam co jechać? mogły być też wynikiem silnych przykrych przeżyć, jakich doznałam w weekend, do tego ten ciągły kaszel...
jak teraz jest już ok to mam jechać? tylko co im powiem, że przedwczoraj miałam plamienia?
jak teraz jest już ok to mam jechać? tylko co im powiem, że przedwczoraj miałam plamienia?