reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dolegliwości

malutka80- masz racje choróbska powinny się trzymać z daleka od zafasolkowanych, a mnie też coś zbiera :-(gin kazał mi brać rutinoscorbin i poróbować wszystkich domowych sposobów.
 
reklama
Byłam dzisiaj u lekarza pierwszego kontaktu. Oskrzela czyste, po prostu wirus. Kazał mi brać to co biorę i jeszcze przepisał mi pyralginum.
Ale nie wiem czy tak długo mogę brać to wszystko. Wyczytałam w necie że pyralginum nie można brać w ciąży. :-( Chyba będę musiała zadzwonić do ginekologa.
 
Moj gin w poprzedniej ciazy kazal mi brac pyralginum na bole kregoslupa, a i w szpitalu podawali mi pyralginum, takze mozesz brac
 
a ja wczoraj miałam takie mdłości po jeżdzeniu metrem że spać nie mogłam pół nocy:(
i jak tu sie poruszać po mieście jak mi się jakaś choroba lokomocyjna ujawniła w ciąży?
 
Ale wiecie co mi tez sie strasznie cera popsula, jakies czerwone plamy dostalam, krostki, musialam sporo pudru nalozyc jak wychodzilam z domu, bo az wstyd bylo sie pokazac:wściekła/y:Moze to jednak na dziewczynke:wściekła/y:
 
a ja o dziwo (!!!) wyglądam lepiej niż przed ciążą,wszyscy mi to mówią,no chyba że kłamiom,hehehehe,ale włosy jakieś mam gęściejsze a paznokcie takie twarde że mam problem z obcinaniem,niedługo ogrodowego sekatora będę używać do ich skrócenia,hehehe,ale cieszy mnie to bo uwielbiam zadbane dłonie i paznokcie i nareszcie mam swoje takie piękne i długie i nie muszę myśleć o tipsikach hihihi,w życiu nie miałam takich twardych paznokietków:) i takich lśniących i mocnych włosów:)
 
Ja nigdy nie miałam problemów z cerą, tak teraz jestem obsypana na całej twarzy, jeden syfek zejdzie a wychodzi następny :-(a do tego jeszcze plamki. Mój M pocichu liczy na chłopca, a moja cera pokazuje że chyba dziewczynka:-)
 
Cześć dziewczyny!! Mi się cera bardzo poprawiła w ciąży ale mama i teściowa zgodnie twierdzą że to na dziewczynkę, więc już sama nie wiem jak to będzie z tą płcią dzidziusia :-)
 
Lepsza cera i mocniejsze włosy to na plusy ciąży, za to moje dolegliwości to straszne mdłości i wymioty :baffled:. Czasem ciągną się od przebudzenia do wieczora, co pół godziny. Ale zwykle kończą się około południa. Rzadko ale miewam też spokojne dni (tzn bez żadnych sensacji) i mam nadzieję że będzie ich coraz więcej...

Na nic innego na razie narzekać nie mogę :-)
 
reklama
Do góry