NASZE DIETY - czyli jak marcowym mamuśkom idzie w odchudzaniu

[frotka 74]

O rany! na pyzy mi ślinka poleciała...ziemniaczane z mięskiem ymm
za to zrobiłam trufle dukanowskie chłodzą się

[/URL] Uploaded with ImageShack.us[/IMG]

Polecam super a dietetyczne

 

[moniSkaBe]

ja dzisiaj rowniez zgrzeszylam, pierwszy raz od prawie miesiaca, zjadlam kawaleczek pizzy.
Zobaczymy co waga na to. Oby wzrosla, zebym wiedziala ze na takie grzechy poki co sobie pozwolic nie moge..

 

[heronek]

ja niestety tez....zrobilam sobie tosta z serem i na to majonez...

 

[frotka 74]

Widze teraz że mi łatwiej Nie ulec pokusom ,bo jest nas dwoje. Pilnujemy sięWłasciwie z lodówki nie ma co podjeść same produkty dozwolone , no i chyba ze serki i deserki i wędlinka dzieci.

 

[Czarnuszka88]

ja juz sie pozbierałam, juz nie dam sie nikomu na nic namowic !! o NIE !!!!! musze pogadac dzisiaj z mezem zeby mnie nie namawial na piwo ani na slodycze

 

[moniSkaBe]

dziewczyny wlazlam w spodnie sprzed ciazy, a nawet kupione troche wczesniej. Fakt, ze jeszcze nie czuje sie w nich zbyt komfortowo, ale jeszcze troche :-)

 

[ionka]

brawo, monia!!

bardzo to motywuje, prawda? :-)

 

[moniSkaBe]

dzieki

bardzo motywuje, tylko jeszcze troche, jeszcze troche

 

[k_aralajna]

dziewczyny wlazlam w spodnie sprzed ciazy, a nawet kupione troche wczesniej. Fakt, ze jeszcze nie czuje sie w nich zbyt komfortowo, ale jeszcze troche :-)

:-) swietnie

ja na szczescie mieszcze sie we wszystkie, a wrecz niektore juz na mnie wisza, ale z kupnem nowych poczekam moze az jeszcze troche schudne!!

ja przed ciaza wazylam 69;-) takiej wagi jak teraz to dawno nie mialam

 

[naughty&happy]

jej ale wyniki ! Laski szalejecie !!!

Ja przed ciążą 65 ważyłam ... i raczej do tej wagi prędko nie dojdę ale mam nadzieję do równej 70 dojść a później zobaczymy

U mnie jak mówiłam zastój ... ale pocieszam się tak jak karalajna mówiła, że to tylko czasowe ))

Mam kryzys ... głodna chodzę - wczoraj najeść się nie mogłam - nocą wafle ryżowe z twarożkiem Antoniego zjadłam.

Dzisiaj lepiej )) muszę się lepiej postarać gdyż do soboty (ważenie) cokolwiek musi zejść ... inaczej motywacja osłabnie i może być krytycznie hehe