reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE DIETY - czyli jak marcowym mamuśkom idzie w odchudzaniu

wszystkie jestescie super z tym odchuidzaniem ale sie wzielysmy sa ziebie:tak:

ja nie moge napatrzec sie na moj brzuch juz daaawno taki plaski nie byl...tylko 3ba ujedrnic ale nie wiem kiedy...

ja dzis
kanapka
pol duzego jogurtu z aloesem
talerzyk rosolku...potem jakis owoc i basen i finito

Naugty ja czasem ukradne jednego biszkopta malemu ;-)

ja w 2 miescu ciazy mialam 66 przed ciaza 63 z groszem...teraz 71....jeszcze troszenku:)
 
reklama
no ja jestem 3 tygodnie na diecie i schudlam 4 kilo,
choc w weekend pozwolilam sobie na odrobine slodkosci, w sobote bylismy na imieninach u szwagra to zjadlam kawalek tortu z dzieckiem na pół, no dobra przyznaje zjadlam wieksze pol, bo to co zjadl to i tak jak na krzycha to za duzo bylo, ale raz na jakis czas mozna mu pozowolic, a wczoraj zjadlam 3 kawalki czekolady
a dzis aha no tez ciastka jadlam, najperw pol dnia bylam glodna bo jechalam sasmochodem, potem wypilam jogurt i w spolce postawili talerz ciastek przed nosem to sie skusialm na 2 wafelki i pierniczka
no najgorsze jest u klientow rano zjadam sniadanie w hotelu nizbyt duze bo zwykle nie chce mi sie jesc, a tam przewazne ciastka nam dają i jak siedze od 8 do 16 to ciezko sie nie skusic na ciastko :(
a na obiad zjadlam 2 kartacze z surowkami, kolacji nie przewiduje, tylko kawka z mleczkiem :)
 
dziewczyny a ja chyba przejde niedlugo na III faze.
No.. mysle, ze jeszcze te 5 dni proteinek wytrzymam.
Dzisiaj mam wielki dol, wszystko mi rosnie w buzi, nawet gyros z piersi kurczaka.
Na sama mysl mi niedobrze...

takze chyba przejde na III i troche odpoczne... najwyzej pozniej spowrotem wroce na II albo poprostu zrobie wiecej proteinowych dni w tygodni.

Poprostu juz nie mam sily odmawiac sobie tych wszystkich pysznosci w postaci ziemniakow, makaronu, nalesnikow... Ehhh..
Kurcze ale jestem slaba... nawet miesiaca jeszcze nie wytrzymalam , a juz mysle o zakonczeniu diety. Porazka ze mnie.
 
Monia jaka porazka!!! Wlasciwie prawie doszlas do wagi, jaka chcialas osiagnac, bardzo duzo schudlas! Kopek w tylek wysylam...
dzieki za kopa :-D

Podobno na III fazie tez sie chudnie. Oczywiscie nie zamierzam obzerac sie jak glupek..
no.. zobaczymy.

ale czuje, ze odnosze osobista porazke, ze tak krotko wytrzymalam.. jednak czuje, ze to ten moment, ze powinnam przejsc na III , bo lada moment rzuce sie jak wilk na cos niedozwolonego...
 
Monia ja tez kopa ślę!Najważniejsze żebyś się nie zmuszała bo to bez sensu.Ładnie wygladasz to najwazniejsze , a reszta powoli sama zejdzie na III .U mnie spada po parę deko ale spada regularnie.Parę miesięcy i będe do ludzi podobna:)
 
monia, 8.5kg to super wynik!
ja w 2 tygodnie zaledwie 1kg, hehe, no ale ja to inna bajka ;-)

za to pozazdrościlam ci tych spodni ;-) i sama pomierzyłam.
jedne, które we wrześniu były bardzo opięte (tak, że bałam sie siadać, hehe) teraz są akurat :-) drugie na których mi zalezy są baaaardzo ciasne, ale się zapnę, jednak nie da się jeszcze w nich chodzić ;-) natomiast trzecie całkowicie do bani.
nic to, wszystko przede mną :-)
 
dzieki dziewczyny za slowa otuchy.

w spodnie wejde, dopne sie, ale jeszcze balabym sie siadac.
Przed ciaza tez sporo przytylam i dlatego te spodnie leza i leza. No, ale zobaczymy.
 
reklama
Moni - kopa w dupe chcesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do roboty. Pomysl co bedzie jak teraz przytyjesz!!!! cała Twoja praca pojdzie na marne !!! a przeciez juz tyle kg za Tobą ( i kto to mowi :/ ) Chyba nie chcesz byc gruba !! ??? (to tak dla motywacji)
 
Do góry