NASZE DIETY - czyli jak marcowym mamuśkom idzie w odchudzaniu

[Marciaa]

ja zjadlam pol pizzy i cooo ;-) szamałam tak ze ło ho ho

czuje sie nabita moze @ idzie

Naughty i co jeszcze powiedziała jestem ciekawa

 

[frotka 74]

Kurczę to ja powinnam sie do takiego centrum wybrać.
Heronek ja tez nie trzymam diety na zabój ,stąd wolniej ubywa.Musze znowu jednak sie pilnowac bo zaczynam sobie folgowac a szkoda tych straconych kg.A do celu oj daleko!

 

[katrinka7]

ja bylam na weekend u rodzicow no i zorbilam sobie weekend wolny od diety, ale juz wracam do dietki, bo szkoda tego co sie straciło

 

[naughty&happy]

trzymajcie Laski dietkę ! U mnie w weekend kryzys zawitał ... i na loda chęć miałam przeogromną ... ale poskromiłam emocje, napiłam się kawy i przeszło

co do wizyty u dietetyczki Marciaa to sprawa wygląda następująco:

Dieta 1200 kalorii (na dzień masz taki limit) propozycje posiłków dostałam w broszurce (bez szału, normalne jedzenie) plus godzina ruchu dziennie i po 3 miesiącach 10% utraty wagi.

Dietetyczka policzyła mi moje kalorie z dnia poprzedniego i wyszło 600 kalorii ... z czego 500 to kotlet hehe

Dużo wody zalecała - min. 2litry dziennie

surówki jako zapychacze

uważać na owoce (1 banan to 10 ogórków ... to już chyba pisałam?)

No i najważniejsze ... jak ktoś ma tendencje do tycia to ... tak dieta obowiązuje nas dożywotnio ((

 

[k_aralajna]

ja trzymam ale u mnie waga stoi na 66

znajomi jada do nemo ale ja chyba nie bede miec jeszcze auta, malo ruchu ostatnio, jedynie troche spaceru i tyle,w domu nie chce mi sie cwiczyc...

no nic licze na to ze dzis przyjdzie ta czesc i uda mi sie wyrwac, diete trzymam ale zdarza sie zjesc np kawalek czekoladki ;-)

wytrwalosci dziewczyny!!

 

[naughty&happy]

do nemo na basen chodzisz ? Wiesz, że to koło mnie ;> ?

 

[k_aralajna]

nigdy nie bylam ale to tez niedaleko mnie bo ja z klimontowa ;-)
a znajomi akurat jada z kato gdybym miala juz autko to bym sie przejechala...

a ty regularnie tam? moze kiedys sie spotkamy;-)

 

[naughty&happy]

ja tam nie chadzam karalajna - jak dla mnie to zdecydowanie za drogo ... a ja tylko ze sportowego korzystam zatem bez sensu Rekreacyjny polecam jak jeszcze nie byłaś, można wypłynąć na dwór ... w zimę super klimat hehe ;D Raz na jakiś czas owszem ... ale regularnie, co tydzień, odpada.

Ja w centrum Dg stacjonuję

 

[k_aralajna]

dokladnie wiem o co cho;-)

moj basen osiedlowy to koszt 6zl za basen i saune, sam basen 4zl:-)
tylko i tak mam problem z regularnoscia heh

 

[wiolonczela42]

dziewczyny mam okropne przeczucie, po mniejszej aktywności w tym temacie, że coś sobie odpuszczamy, ja niestety widzę to po sobie, pozwalam sobie na coraz większe przewinienia, a juz tesciowa na jutro paczki zapowiedziała, dzis zjadłam monte uwielbiam monte, diete stosuje a co drugi dzien, poki co waze 66kg, schudłam od 1 stycznia 6 kg, a tak chce jeszcze 4kg!!!
Kobiety motywowac się tu proszę