reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

Dziewczyny,jak to jest z tym zmienianiem brodawek.Owszem czuję,że biust sie powiekszył,że boli,brodawki sa może wieksze,ale nie ciemniejsze:eek:to normalne?
Inomama ja to też mam wypryski,również na dekolcie wypryski,dziś może ten upał,jednak dość duszno,ale wszystko mnie swędziało,cała skóra.Podczas kąpieli na skórze przedramion pokazały się wypryski na plecach.Swędziało,ale już przestało.pEWNIE HORMONY,ALE JA SIĘ shizuje czy nie ma aby jakiegoś zakażenia bakteria i czy nie zaszkodzi to.Masakra ciągle analizuje wszystko.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny mam troche nietypowe pytanie,ale nie wiem gdzie je wpisac.do tych, ktore niedawno przestalyscie karmic. Na pewno mialyscie jakis nawal pokarmu po tym jak odstawilyscie, ja troche odciagnelam, ale strasznie nie lubie odciagacza. No i tak jak juz tydzien nie karmie, to mam te piersi nabrzmiale, nie odciagam tez z tego wzgledu,zeby nie nachodzil pokarm.ale naprawde, nie wiem czy po prostu ten pokarm co jest w piersiach zaniknie sam, czy mam cos z tym robic. Nie jest go wiecej z dnia na dzien, to po prostu juz ta reszta co zostala. No ale piersi bola przy nawet najmniejszym dotyku. Wizyte u mojego lekarza ma dopiero w poniedzialek, a dzis usg bedzie robila polozna.sprobuje jej sie podpytac,ale nie jestem pewna.wole Moje doswiadczone kolezanki z forum:-)
Z pierwsza corka pozno ja odstawilam, i juz prawie wcale nie mialam pokarmu wiec tego problemu nie bylo.
 
A ja juz zauważylam że jesstem bardz wrazliwa na zapachy...glównie mi mleko i tym odobne rzeczy smierdzą....nawet dzisiaj zrobilam koktajl z truskawek na jogurcie i też śmierdzial:p
No i maluszek nie lubi chyba słodkiego...bo zjadłam dzisiaj kawałek chałwy i od razu mdłości...natomiast uwielbiam kwaśne rzeczy:p
 
Dziewczyny ja cały czas wymiotue:( :( Juz nawet dochodzi do tego, ze zólcia wymiotuje. Nie moge nic zjesc, bo od razu nad kibelkiem łąduje. Żoładek mam juz tak obolały od tego, ze szkoda gadac...:( . Z drugiej strony wiem dzieki temu ze moja fasolka sie rozwija i to mnie uspokaja i pociesza:))
 
justyna - nie można odstawić tak nagle, trzeba organizm przyzwyczajać, że zapotrzebowanie na mleczko jest coraz mniejsze.. Czyli ściagaj do odczucia ulgi, nie więcej, ale nie możesz nie ściągać bo się zastój zrobi i zapalenie piersi nie daj Boże..
Postaram sobie rozmasować piersi pod prysznicem gorącym, by nie były "kamieniami" i ściągnij tyle ile uznasz że jest ok (chodzi o uczucie ulgi, braku napięcia itd). Jeśli 'wyciągniesz' z nich do końca, to napłynie znowu. Jeśli tylko troche, to naprodukuje trochę.. znów odciągniesz, znów trochę dorobi.. ale już mniej. To jest proces :) Można też pić herbatki, chyba z szałwii - ona ogranicza laktacje.
 
reklama
szałwia w ciąży to raczej nie jest dobry pomysł
justyna, ja odstawiałam małego przez 2 miesiące, tak by właśnie coraz mniej pokarmu się robiło. nie możesz pozwolić by piersi były ciągle przepełnione bo zrobi się zator lub co gorsza zapalenie. tak jak dziewczyny piszą, ściągaj do uczucia ulgi, pokarmu będzie się robić coraz mniej. chociaż nie oczekuj że całkiem zniknie, ja dwa miesiące po odstawieniu mogłam jeszcze trochę mleka wycisnąć.
a mówiłaś ginowi o odstawianiu? może jest jakiś specyfik ograniczający pokarm i bezpieczny dla ciąży?
 
Do góry