reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

Elusia ja (mimo że miałam przed ciążą 80G) śpię na brzuchu bo tak mi najwygodniej, lub lekko na boku. Ale jak kiedyś nienawidziłam noszenia staników, tak teraz nawet w nocy się z nim nie rozstaję.

Fazy na nabiał jakoś nie mam. Ale za to na owoce... mmm.... gruszki mogłabym jeść i jeść.
Ogólnie mogłabym jeść wszystko ;) albo prawie. Zapach smażonej wątróbki mnie zabija, ale już jej smak to niebo w gębie.

No i powiem Wam, że moje nudności się zmniejszyły :) a nic z nimi nie robiłam. Albo po prostu się do nich przyzwyczaiłam ;)
 
reklama
Anisen, wieczorem brzuszek bardziej wyskakuje:-) ja tam jestem dumna z brzuszka,wcale mi nie przeszkadza:tak: a Ty Anisen, w pracy nie chcesz narazie,zeby sie ktos dowiedzial?
Ja mialam z pierwsza ciaza numer, ze dopiero powiedzialam w 5 miesiacu, po slubie;-) glupio mi bylo powiedziec przed slubem i mialam mdlosci na maksa, ale wszystko ukrywalam. Nie powiem za lekko nie bylo. Dobrze,ze w 1 ciazy brzuch wyskakuje pozno:-D

Sali ja tez spie czasami tak lekko na brzuchu- boku, ale jak brzuszek sie powiekszy, to nici z tego, przygniote dzidzie;-)teraz ma jeszcze wspaniale duzo miejsca:-)

Vinga naprawde Ci wspolczuje wiesz. Przechodzilam przez to i w 1 i w 2 ciazy,te wymioty. To naprawde wykanczajace. Oby Ci jak najszybciej przeszlo!
 
Kurcze, ja sobie nie wyobrażam nie spania na brzuchu...tylko w takiej pozycji mogę zasnąć,..narazie mogę bo nie ma brzucha...ale pozniej.....:szok:cale szczescie ze mam juz rogala to moze będzie latwiej spac:)
 
Powiedzieć na razie nie mogę. Powiem dopiero jak będzie wiadomo kto jest nowym dyrektorem ( bo ten obecny kończy kadencję a nie ma 100% poparcia) a to będzie wiadomo w sierpniu. Lipiec jest wolny to do sierpnia jakoś moze sie uda ukryć ;) Mam taką nadzieje. A co będzie, no cóż , będzie co ma być ;)
 
Anisen a rano tez masz duzy ?? ja rano w ogole prawie nie mam ... tylko wieczorem taki fajny :D moj maz juz sie cieszy bo ja taka bezbrzuszna na ogol :D trzymam kciuki zeby brzunio sie wstrzymal :)

Ikasia tez myslalam ze nie bede umiec spac inaczej a tutaj jak urosl brzunio bylo tak niewygodnie na brzuchu ze sie czlowiek sam przesztawia :) potem na plecach na koniec sie nie da :)
 
ludzie dzis mam dzień umierania.....nie dosć że mdłości...ból gowy kosmiczny wręcz to jeszcze jakieś nie wiem zatrucie? i odwiedzam kibelek co trochę....a i córa biegajaca za mna "mamo jeść....mammmmmooooo pić....."
ale git jest super.....przeżyje no nie? powiedzcie że przeżyje:confused2:....wiecie co mi pomaga na mdłości? mam jeden sposób ale zawsze pomaga...świerze powietrze. Naprawde na dworzu albo przy otwartym oknie mdłości jak ręką odjoł
 
Hej dziewczyny...


Ja też próbuję sobie jakoś radzić z porannymi i nie tylko porannymi mdłościami i wymiotami...dziś rano zjadłam 3 sucharki....czuję że mi kręci w brzuchu mam nadzieję, że utrzymam je...


Diablica ponoć to przechodzi...ale to marne pocieszenie...przyjaciółka która przez 3 miesiące w zasadzie mieszkaal w łazience powiedziała mi wczoraj żeby jak najwięcej pić...nawet jeśli kończy się to modłami nad kibelkiem ale pić ile się da żeby nie odwodnić organizmu...


Ikasia ja też uwielbiam pozycję brzuszną w nocy:) teraz mój Mążu się śmieje, że śpię jak pajac ni to na brzuchu ni to na boku...muszę sprawić sobie też tego rogala...bo pamiętam że pod koniec pierwszej ciąży umierałam z bólu w nocy bo nie wiedziałam jak się obrócić i jak spać


Co do ciążowego brzuszka...mi 10 kg zostało z poprzedniej ciąży więc pewnie zanim brzuch zrobi się typowo ciążowy trochę potrwa teraz mam taką wiszącą firankę obtoczoną tłuszczykiem...:crazy:
 
nie chce sobie wykrakać, ale wydaje mi się, ze moje mdłości jakby zmalały :) a co najlepsze: wrócił mi apetyt :D wczoraj po raz pierwszy od dawna wsunęłam czekolade ;)
Nawet zmeczenie nie jest juz takie silne jak na poczatku, energia mi wrocila, na szczescie, bo pogoda fatalna.
Brzuszek rośnie, piersi na razie wcale, ale sa lekko ociezale.
Ja tez planuje zakup takiego rogala poduszkowego, kolezanka uzywala w czasie ciazy i mowi, ze super brzuszek na tym sie jej ukladalo, a teraz tego rogala uzywa podczas karmienia coreczki albo zabaw.
 
ja w pierwszej ciąży nie miałam rogala i żałuję. obkładałam się poduszkami a i tak nie było dobrze. teraz to konieczny zakup i nie daruję P dopóki nie będę mieć rogala! już mu to zapowiedziałam :-p
 
reklama
To ja też chcę takiego rogala!
bo jak kiedys uwielbialam spac, to teraz spanie jest dla mnie taka sama udreka jak calodzienne funkcjonowanie (przez bezustanne, calodniowe mdlosci). Klade sie - niewygodnie - piersi cisna. Wstaje, niedobrze, naciaga na wymioty (a wymiotow nie ma....!) i tak caly dzien i jeszcze męczący klienci dzwoniący ze swoimi głupimi uwagami ;O

Zanim zaszlam w ciążę czytalam wypowiedz aktorki Halle Berrry ze przy pierwszej ciąży byla szczesliwa majac mdlosci, bo "czula ze jest w ciaz", bylam przekonana ze ja tez tak bede miec, i mialam - pierwszy dzien....potem nadszedl drugi, trzeci, piaty i czuje sie naprawde koszmarnie zmeczona tą ciągłą nudnością :(((

Jak sobie z tym radzicie, poratujcie mnie trochę, naprawde jest ciężko....
 
Do góry