reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

reklama
ja pamietam z obu ciaz,ze plakalam na filmach, ale to tak,ze nie moglam sie powstrzymac:-) a mdlosci mnie narazie omijaja i czasem mysle sobie, czy ja wogole jestem w ciazy;-)rozmaiwlam ostatnio z moja siostra, ona np. w drugiej ciazy wogole nie miala mdlosci,wiec oby tak dalej, odcierpialam juz swoje,naprawde:tak:
 
jak ja bym chciała móc sie zdrzemnąć w ciągu dnia...czasami kropek odcina dopływ energi około 15 a moja starsza córa dopiero zaczyna aktywność....zero litości dla mamy ale co sie dziwić to tylko dziecko;-):-D:happy:
 
diablica: ja mam fazę koło 13-14 czyli akurat zazwyczaj w pracy;) a tu trzeba do 16 dotrwać pędzić do przedszkola i odebrać pełną energii córę...a do czasu kiedy pójdzie spać to łuuu i jeszcze trochę, a m. wraca późno z pracy. Wczoraj wróciłyśmy ok. 18 i padłam. Dosłownie zimno mi było jak nie wiem, więc wskoczyłam pod kołderkę i padłam, a małej bajkę włączyłam. Spałam może 15-20 minut - wstaję - a tu armageddon. Paluszki rozsypane, picie się jej rozlało i totalny bałagan. I tak to można odpocząć po pracy przy dziecku...
 
u mnie wymiotów ciąg dalszy. nudności tak jakby przeszły od wczoraj ale wymioty przychodzą nagle, niespodziewanie.
dziś rano mąż zrobił mi jajecznicę. nie zdążyłam połowy zjeść i od razu do kibelka :-(. jadę dziś na sucharkach bake rolls, bo nic innego nie przyswajam
 
Ja koło 6-7 tygodnia miałam same mdłości bez wymiotów, ale do lodówki bałam się podchodzić. Teraz mi przeszło, tyle że węch mam wyczulony, potrafię siedząc w pokoju wyczuć, jak M przyprawia w kuchni obiad- wegetką :D
 
reklama
Do góry