reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

rano nie jem nic, bo niedobrze..potem cos skubne...ale zaraz niedobrze...wiec nie jem...potem niedobrze ale tez jestem glodna...i tak bez przerwy..;/

<- Podpisuję się pod tym!
Mam dokładnie tak samo = niedobrze - głodna - zjem - niedobrze znowu, i tak w koło macieju....Można zwariować...

Najgorsze że nie wymiotuję, bo to może przyniosłoby ulgę, tylko wciąż jestem "na granicy"....
 
reklama
Anisen - Ty już w 9 tygodniu, ja dopiero w 7 a już siedzę przy kompie w ciążowych dżinsach bo mnie wszystkie normalne spodnie w podbrzusze uwierają.. No ale ja mojemu bąbelkowi to już fotki mogłabym robić tak wystaje.. natura taka... jak czytam, że brzuch wychodzi w 4 miesiącu to mi się śmiać chce, bo zawsze brzucholek mi wyskakiwał dosłownie od razu i tak jest też i tym razem :)

Jako że w firmie gramy fair i się szanujemy, a dodatkowo ja brzuszka nie jestem w stanie ukryć na długo, dziś powiedziałam w pracy szefowi :) ucieszył się niesamowicie i gratulował :)
 
ivi: zazdroszczę - ja się wciąż stresują jak i kiedy szefowi powiedzieć i modle się, żeby jak najpóźniej brzuch mi wyskoczył:-D ale u mnie zajść w ciąże to największe przestępstwo, jakie mogłam zrobić - póki co w czerwcu jest premia, więc nawet słowem nie mruknę żeby czasem nie obciął mi na złość:confused2:
 
aga - współczuję, bo to dodatkowy stres jest.. Myśmy własnie u siebie w zespole powiedzieli :)
 
nie mam mdlosci ale mnie jakos do slodkiego przestalo ciagnac ... strasznie mnie na nabial wzielo ... serek bieluch u mnie to jest to :):) i pomidorek :D no ale jesc to za 10 moglabym ... ciagle czuje sie glooooooodna ... i spiaca ... w koncu jakies objawY :)

U nas też ostatnio króluje Bieluch w różnych wariacjach, nawet w ciastach. Moje dzieciaki go wielbią :)) JA żałuję, że nie znałam tego serka jak w ciąży byłam, dopiero niedawno koleżanka mi poleciła, że zdrową zawartość ma.

Co do mdłości to ja praktycznie w ogóle nie miałam, teraz moja szwagierka jest w ciąży (5 miesiąc) i też nie ma. Jakieś dziwne niemal rodzinne uwarunkowanie :D
 
ivi: zazdroszczę - ja się wciąż stresują jak i kiedy szefowi powiedzieć i modle się, żeby jak najpóźniej brzuch mi wyskoczył:-D ale u mnie zajść w ciąże to największe przestępstwo, jakie mogłam zrobić - póki co w czerwcu jest premia, więc nawet słowem nie mruknę żeby czasem nie obciął mi na złość:confused2:

Znam ten ból. Jak z Aśką zachodziłam to pracowałam w takiej firmie, gdzie kobiety w ciąży były traktowane jak trędowate..Na początku nic nie mówiłam, ale w pracy sporo stresu miałam, więc też nie chciałam zbyt długo tego ciągnąć..I oczywiście mi podziękowali jak wróciłam z macierzyńskiego...
 
kurcze zdałam sobie sprawę z tego ze pracuje w szkole, gdzie teoretycznie powinni sie cieszyć bo być moze nowy uczeń im będzie rósł i boję sie powiedzieć o ciązy ;) paranoja ;)

ale będzie cięzko. Dobrze że dziś byłam od 9 tylko do 12 bo od 12. 30 zazjajamiam sie z kibelkiem i już wszystka woda wypita zostala zwrócona przyrodzie
A jutro mam tylko na egzamin ustny tyle że jeszcze pisemnego nie poprawiłam :(
 
reklama
Dziewczyny, czy każda z Was ma jako objaw ciąży, że coś czuje w podbrzuszu? Jakieś ćmienie, ciągnięcie, cokolwiek? Ja np. od początku nie czuję tam na dole nic. Żadnych bóli, ciągnięć, ćmień, no absolutnie nic. W poprzednich dwóch ciążach czułam już przed okresem. Nie jakiś ból, ale czułam, że coś tam się dzieje. A teraz tak jakby tam się nic nie rozciągało. Zastanawiam się, na ile to normalne.
 
Do góry