Ja też jeszcze nic nie czuję, do tego mam łożysko na przedniej ścianie, więc pewnie trochę poczekam.... szkoda, bo to moja pierwsza ciążą i z niecierpliwością czekam na jakikolwiek znak, a tu jeszcze to łożysko... chociaż czasami, tak mi coś pyka tam w środku, ale nie nastawiam się że to ruchy
reklama
P
Pustiszi
Gość
Ja czekam na takie solidne chlupnięcie mnie w brzucha och niech kopie już tak tak na to strasznie czekam póki co też takie jakby "małżowate" muskanie
a mnie okropnie ale to okropnie skóra swędzi na brzuchu jak sie zaczne drapać to końca nie ma mało co balsam pomaga chyba musze kupić coś oliwkowego bo balsam za suchy
a mnie okropnie ale to okropnie skóra swędzi na brzuchu jak sie zaczne drapać to końca nie ma mało co balsam pomaga chyba musze kupić coś oliwkowego bo balsam za suchy
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Jagus to dobry pomysl, dobrze,ze mi przypomnialas:-)
ja mam straszny problem wlasnie z kurczami w lydkach. Tak od 7,8 miesiaca to siedzac wieczorem lub lezac po prostu rzucam nogami, nie do wytrzymania to jest.szczegolnie odczulam w ostatniej ciazy.zaczelismy szukac z moim facetem co to moze byc jaka przyczyna.bo juz nie do zniesienia bylam. I wyczytalismy o dosc malo znenej dolegliwosci, ktora zostala w koncu nazwana i brzmi moze smiesznie: ' zespol niespokojnych nog' jest jeszcze angielski skrot ale nie pamietam. Ta dolegliwosc bierze sie glownie z niedoboru zelaza ale tez i magnezu czasem...
jest to naprawde bardzo upierdliwe i nie do zniensienia. Miedzy innymi dzieki temu chcialam juz bardzo urodzic pod koniec;-)
boje sie powtorki...chyba bede lykala zelazo garsciami...
ja mam straszny problem wlasnie z kurczami w lydkach. Tak od 7,8 miesiaca to siedzac wieczorem lub lezac po prostu rzucam nogami, nie do wytrzymania to jest.szczegolnie odczulam w ostatniej ciazy.zaczelismy szukac z moim facetem co to moze byc jaka przyczyna.bo juz nie do zniesienia bylam. I wyczytalismy o dosc malo znenej dolegliwosci, ktora zostala w koncu nazwana i brzmi moze smiesznie: ' zespol niespokojnych nog' jest jeszcze angielski skrot ale nie pamietam. Ta dolegliwosc bierze sie glownie z niedoboru zelaza ale tez i magnezu czasem...
jest to naprawde bardzo upierdliwe i nie do zniensienia. Miedzy innymi dzieki temu chcialam juz bardzo urodzic pod koniec;-)
boje sie powtorki...chyba bede lykala zelazo garsciami...
Ka_siaaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2013
- Postów
- 62
ja dzisiaj zaobserwowałam wyciekający płyn z brodawek na początku spanikowałam ale poszperałam trochę w necie i doczytałam , że to prawdopodobnie siara i jest to najbardziej normalne kurcze fajne uczucie, że moje cycuchy jakiś pożytek przyniosą
jagus, justynaj.... oj znam to zbyt dobrze. Mi to towarzyszy od samego początku ciąży. I z tego co rozmawiałam z moją neurolog (od padaczki) to bierze się właśnie z niedoboru magnezu. Dlatego ja od początku łykam 4-6 tabletek x48mg magnezu dziennie :/ No ale inaczej moje nogi podrygują jak bym miała pląsawicę. I bardzo bym chciała by to się już skończyo...
vinga89
mamusia syneczków
a mnie miednica strasznie boli jak trochę postoję, np przy zmywaniu lub prasowaniu... potem położyć się nie mogę, bo w miednicy wszystko się przestawia... w pierwszej ciąży też tak miałam i to najgorzej wspominam z całej ciąży
reklama
Podziel się: