reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ciążowe brzuszki!

Aleksp piękna kobieta z Ciebie, ciąża Ci służy:tak:Madzia zgrabny i malutki brzuszek:-)
Ania pomysł ze zdjęciem przed wyjazdem na porodówkę jest świetny, też sobie strzelę taką fotkę jeśli nie zapomnę:-)
 
reklama
Betina, Anka dzięki:) mi wydaję się że jest wielki, choć faktycznie bez problemu mogę się zgiąć żeby zawiązać buty i nawet widze swoje stopy jak spojrze w dół:) ale za to sporo ważymy bo teraz 76-77kg:)
 
Dziękuję Dziewczynki. Naprawdę ciąża to wspaniałe bezproblemowe już niemal 9 miesięcy...
Betina rób poki możesz bo to faktycznie nigdy nic nie wiadomo:):)
Nimitii ja z perspektywy czasu myslę,że każda kobieta z brzuciem wygląda bosko
Ania z tą fotka przed wyjazdem to całkiem fajny pomysł.....chciałabym zobaczyc potem swoja przerazona mine:))))
 
Anka to będziemy się dopingować po porodach żebyśmy obie wróciły do Twojej wagi z przed ciąży:) mamy tyle samo wzrostu, po ciąży z Jasiem ważyłam 65kg a dobrze się czułam jak ważyłam troche mniej:)
 
będziemy się dopingować po porodach żebyśmy obie wróciły do Twojej wagi z przed ciąży:)
dokładnie, ja dzisiaj przeglądajac strony salonow kosm widzialam całą masę pakietów dla mam po porodzie. do tego jakis fitnesik i będzie dobrze. tylko żeby jeszcze nasze maleństwa nam na takie przyjemności pozwoliły.. ;)
 
Betina, Madzia wazne ze mamy dopbre nastawienie a czas potem pokaze. Zabiegi ujedrniajace to ja jak najbardziej. Moj nie znosi oliwek wiec nie bede mogla liczyc na to ze bedzie mi masowal skore na brzuchu:baffled:Ale jak sobie pojde raz w tygodniu na masazyk to mi to wynagrodzi lenistwo mezulka:-D
 
no ja na plusie 15 kg...tylko, że mam niecałe 150 cm wzrostu, więc wyglądam jak kuuuleczka:-D.
Dopisuje się do klubu wzajemnego wspierania się do powrotu do dawnej wagi 45 kg...mam tylko nadzieję, że będzie czas na te wymarzone fitnesiki:-)
 
reklama
Oj tam, chwila czasu zawsze się znajdzie, ważne żeby motywacja była skuteczna. Ja już wcześniej mówiłam, że się zapisuję do klubu, bo po porodzie się biorę za siebie :-) Nie ma opcji, żebym nie wróciła do poprzedniej wagi:-):-p
 
Do góry