reklama
madziamadzia
Fanka BB :)
Aga ja jestem na tej najcięższej I fazie 3 dzień i nie jestem głodna Pierwszy dzień trochę mnie do słodkiego korciło, ale teraz już nie :-)
Afiliacja, szukałaś przepisów w Internecie (jest wiele fajnych)? Moja mama stwierdziła, że nawet lepsze niż w książce Dukana.
Na tej stronie są super przepisy Przepisy w diecie proteinowej - Dukana., albo na tej Dieta Proteinowa - przepisy - Proteinowa - Inne diety - Forum Vitalia.pl
Afiliacja, szukałaś przepisów w Internecie (jest wiele fajnych)? Moja mama stwierdziła, że nawet lepsze niż w książce Dukana.
Na tej stronie są super przepisy Przepisy w diecie proteinowej - Dukana., albo na tej Dieta Proteinowa - przepisy - Proteinowa - Inne diety - Forum Vitalia.pl
aga do dzieła! trzymam kciuki. pochwal się potem co ugotowałaś
ja dzis na obiad mam papryki faszerowane:
Czerwone papryki, nadziane mięsem mielonym (zmielona chuda łopatka wieprzowa) i ryżem w stosunku 2:1 i troszkę drobno posiekanej i podsmażonej cebulki. Gotuję w bulionie z 1/2 kostki rosołowej, do tego 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego - PYCHA!!!
ja dzis na obiad mam papryki faszerowane:
Czerwone papryki, nadziane mięsem mielonym (zmielona chuda łopatka wieprzowa) i ryżem w stosunku 2:1 i troszkę drobno posiekanej i podsmażonej cebulki. Gotuję w bulionie z 1/2 kostki rosołowej, do tego 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego - PYCHA!!!
dzięki madziamdzia, na pewno poczytam czasem tez coś z netu upichcimy, ale tym sie zajmuje raczej moj M., bo to on ma smykałkę do pichcenia. ja nie lubie za bardzo gotować. mam kilka potraw, ktore lubie i umiem przygotować i tylko czasem sie zdarzy ze najdzie mnie ochota na gotowanie
Krewetka, wklejaj do naszego wątku o przepisach Chętnie poczytam, szczególnie jak są wypróbowane
to jeszcze tylko dodam, że mi najtrudniej na Dukanie jak jestem w gościach, albo mam gości... ;P
Krewetka, wklejaj do naszego wątku o przepisach Chętnie poczytam, szczególnie jak są wypróbowane
to jeszcze tylko dodam, że mi najtrudniej na Dukanie jak jestem w gościach, albo mam gości... ;P
Ostatnia edycja:
nie no jak dieta to od jutra, bo dziś już były 2 buki ciemne na sniadanie i drożdzówka ;-)
a na obiad mialy być ziemniaczki i kalafior- pewnie będą na kolacje.. więc jak już to zacznę od jutra ;-)
ale gadałam z moim M, to zaczął się śmiać, powiedział, że nie przetrwa bez chleba, ziemniaków i ryżu
a na obiad mialy być ziemniaczki i kalafior- pewnie będą na kolacje.. więc jak już to zacznę od jutra ;-)
ale gadałam z moim M, to zaczął się śmiać, powiedział, że nie przetrwa bez chleba, ziemniaków i ryżu
N
nataliak
Gość
huraa!!! mieszczę sie juz we wszystkie przeciażowe spodnie
gratulacje u mnie przeszkoda sa biodra ktore niestety mi sie rozlazly po porodzie i musze chyba poczekac az sie 'zejda'
7. uczta, uczta :-)
hahaha, oj nie wroze Ci powodzenia z ta dieta ;P chyba lubisz pojesc tak jak ja co?;P mam wrazenie ze masz podobny problem do mojego: przed ciaza chudzina, jadlas wszystko kiedy i ile chcialas a teraz jeden wielki zonk...
reklama
N
nataliak
Gość
ja juz odpuscilam i staram sie oswoic z mysla ze tak bedzie dopoki nie przestane karmic czyli jeszcze jakies 2-3miesiace. jem wiec co chce, ile chce i kiedy chce i tak jak przed ciaza (oraz w jej trakcie) nie przejmuje sie ze moge przytyc.
Podziel się: