Nasze brzuszki i ich brak - wracamy do formy po porodzie

[Delfin_ONA]

ja mam 71 kg ;-) a na plusie jestem 6 kg . więc na pewne żeczy nie mamy względu , tym bardziej że ja na prawdę staram się jeść zdrowo.tylko że ruchu mam mało ,bo musze leżeć plackiem . Brzuch jest średni ,ale w uda mi poszło też .

 

[Anja26]

U mnie 7 na plusie, jak dobrze pojdzie do 10 nie przekrocze

 

[ligotka]

ja tez mam 6kg na plusie, jakos ostatnie 3 tygodnie nie przybieram zauwazylam, a juz sie przerazilam bo w pewnym momencie w ciagu dwoch tygodni 3 kg przybylo

 

[margoz]

u mnie ostatnio było 9 na plusie ( ale to było tydzień temu, więc muszę się zważyć,
a czuję się jak wieloryb, tłusty i wielki

 

[jtaudul]

Ja ma 12 na plus <szok>
W pasie na wys. brzuszka 107cm a pod brzuszkiem 99cm

 

[ewela.s]

Ja w pasie siebie nie mierze żeby nie wpaść w kompleksy ale na plusie mam narazie 7,5 kg mam nadzieję że więcej niz 11 nie będzie

 

[Delfin_ONA]

tylko pamiętajmy o tym że im chudsza osoba to może lub nawet powinna więcej przytyć . Mam dużo szczupłych koleżanek które podczas ciąży przybrały na wadze ponad 20-30 kg , i po ciąży raz dwa to zrzuciły . Natomiast dla osób takich jak ja , nawet to książkowe 12 kg będzie dużym wyzwaniem do zrzucenia . Ale o tym będziemy myśleć po ciąży ,jedyne co możemy teraz zrobić to starać się dobrze odżywiać tak aby nasze jedzenie miało dużo witamin a jak najmniej wchodziło nam w tłuszczyk . Jeśli chodzi o moje przytycie to ja bardzo długi czas byłam 1-2 kg na plusie , a potem w ciągu m-ce 3kg na plusie w sumie na ostatniej wizycie . Mój gin mówi że powinnam przytyć między wizytami góra 1,5 kg. Staram się jak mogę ,ale czasami potrafię zjeść coś karalnego ;-) po czym oczywiście się dołuje :-/ .

 

[crazy mama]

nie przesadzaj , ja mam koleżankę która ma gorsze rozstępy po jednym i co chwila bebzolek pokazuje, jest dumna że to jej bebzolek ,po jej synku. A po za tym , to ci w przytulankach z chłopek nie przeszkadza ;-D a z tego co wszystkie wiem crezy mama ma wzięcie u swojego męża

Podejscie do wygladu zalezy napewno od nas samych.Ja od zawsze bylam po tej wiekszejj stronie norm wagowych.Nigdy nie nalezalam do chudzinek wiec jak po porodzie zostala mi tak wielka ilosc rozstepow i do tego jeszcze zwisajaca skora na dole brzucha ktora za nic na swiecie mimo robienia brzuszkow nie chciala sie spowrotem wciagnac wpadlam w duuuuze kompleksy.Jak sobie tak was czasmi czytam ze teraz w 6-7mc wazycie 70-80kg to troszke zazdroszcze bo ja tyle nie wazylam na starcie.W tej chwili waga pokazuje mi 106(+6kg).W pasie sie nawet nie mierze.Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.Ja juz taka jestem ze mam kompleksy i to sporawe.Moj maz mowi zebym sie nie przejmowala i sobie do glowy nie kladla ale i tak to silniejsze ode mnie.

 

[crazy mama]

A odnosnie wziecia u meza to bez wzgledu na wyglad krew nie woda i buzuje tym bardziej ze moj mezulek jest calkiem calkiem i czasami jak tam po cos siega i mu sie tak spodenki na dupce opna albo jak do kosciolka zalozy spodenki od garniturku to jak sie moge powstrzymac ??? A tym berdziej teraz jak mozna bez strachu ze bedzie numer 4 ;P

 

[ligotka]

crazy mamo rozumiem, kazda z nas ma kompleksy a propo swojego wygladu, jednak najwazniejsze jest to jacy jestesmy, jak podchodzimy do zycia, i tak to sobie musimy wytlumaczyc, a takze wazne jest za co kochaja nas nasi bliscy a brzuszek masz sliczny bo dzieki niemu sa na swiecie chlopaki a juz niedlugo również Gabrysia