reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze brzuszki i ich brak - wracamy do formy po porodzie

reklama
hehe dobre.

Moj malz jeszcze jak bylam w ciazy powiedzial ze jak zostane gruba po porodzie to sie ze mna rozwiedzie. Jak tak mowi to mu zawsze odpowiadam ze wszystko mi jedno byle pienadze co miesiac na moje konto przelewal.;-)

Mój jeszcze przed ślubem ustalił granicę 100kg - jeśli kiedykolwiek przekroczę - rozwód.
 
ja mam kilo mniej niz przed ciażą :) ale wygląd brzucha pozostawia wieeeele do życzenia niestety :/ zdałoby się jeszcze z kilka kilo zrzucić, ale i tak się cieszę bo w pewnym momencie myślałam, że już zostanę na zawsze w spodniach dresowych :)
 
Ja ważę 3 kg mniej niż miesiąc temu, czyli obecnie jest 53 kg. Nie robię nic specjalnego a dalej chudnę, nie chcę już ważyć mniej bo będę źle wyglądać, poza tym już wszystko na mnie wisi...Sukienkę na wesele miałam w rozmiarze 36 a i tak była za duża.
 
Suseł mam ta sama wage, wisza na mnie wszystkie spodniczki z zeszlego roku, ale ja tam sie w sumie ciesze bo wiem ze jak skoncze karmic to szybciutko wroce ;) moja slabosc do wieczornego piwka i chipsow mnie gubi :p
 
reklama
Ja kiedyś ważyłam nawet 49 kg ale wtedy to był ze mnie szkielet... te 53 kg to w sumie w sam raz, brzucha nie ma wcale, najbardziej się cieszę że w nogach i biodrach mam mniej niż przed ciążą bo teraz to wszystkie spodnie mi tam zwisają:)
 
Do góry