reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NASZA WAGA :)

reklama
Wczoraj zwazylam sie na wadze elektronicznej w aptece i potwierdzilam moje przypuszczenia ze w domu mam zepsuta wage bo od miesiaca wskazuje 67 kg a ta elektroniczna na ktorej dziewczyny z apteki sie tez wazyly podczas ciazy wskazala 70,5 kg ;D ;D ;D Hurra!!!! Wzrost 167 cm, waga sprzed ciazy 60 kg, wiec na plusie mam 10 kg w 32 tygodniu ciazy :)
 
U mnie nie jest różowo z tą wagą bo już jakieś 15-16 bkg na plusie!!! Obawiam się że jeszcze przytyję bo to początek ósmego miesiąca. Jakoś na początku było ok a teraz to te kilogramy szybciutko przybywają, pomimo iż wcale sie nie objadam. No i niewstety kilogram odkłądają się również w udach i bioderkach.
 
I mnie troche waga ruszyła. Mam 7 kg na plusie od początku, a to pewnie jeszcze nie koniec.

I zauważyłam, że buzia mi sie wypełniła. Zawsze miałam okrągłą, ale teraz jeszcze bardziej. I zastanawiam się, czy to zbędne kilogramy tak ze mnie wyglądają, czy to woda zatrzymana w organizmie, bo nózki puchną...
 
Ja wczoraj byłam 13,5 na plusie. Na szczęście nie widać tego za bardzo. Właściwie to sama nie wiem gdzie te kilogramy bo nawet znajomi mówią, że wizualnie mało przytyłam a i brzuszek nie jest jakiś wielki.Tak więc cały czas patrzę optymistycznie i myślę, że w miarę szybko uda się wrócić do swojej wagi.
 
PysiaB, u mnie to samo 13 kg do przodu a dziś pierwszy raz od kilku miesięcy byłam w pracy i powiedzieli że nic prócz brzucha mi nie doszło, a wydaje mi się że mówią prawde :laugh:Też nie mam pojęcia skąd te kilogramy i gdzie one się rozlały :laugh:
 
hehe ja dzisiaj stanę na wagę, ale tak daję sobie +20:))) jak zobaczę magiczne 75 kg to będą musieli mnie reanimować , a nie wiem co zrobię jak będzie jeszcze więcej......
 
ell, pięć kilo w te czy w te  :laugh: ja mam 164 cm wzrostu i już 83 kg wagi
i jakos mi z tym dobrze, hahaha, i tak trzeba bedzie walczyć z waga i tak  ;D
USZY DO GÓRY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ::)
 
reklama
ja oscyluje w podobnych granicach jak Agaciulka , zaleznie od pory dnia, ubrania itd tak 81-83 kg....co prawda jestem parę cm wyższa ale niewiele....i też się dziwię gdzie to wszystko jest!! mój lekarz też się dziwi :) i jeszcze parę osób...
Tzn nie mówię że nie przytyłam - po parę cm to mi wszędzie w obwodzie przybyło - bioderka, uda, ramiona - a w brzuszku nawet 35 cm więcej niż było :D
Ale oprócz tego jestem strasznie nabita - mój mężulek tak podszczypuje i twierdzi że mam coraz jędrniejsze pośladki ;) i nie tylko hihi
Martwię się trochę tym, jak to potem zrzucę i pocieszam jedynie tym że jest mi dzięki temu łatwiej Karolka nosić - nie czuję tak ciężaru brzuszka, nie mam żadnym bóli bioder ani nic w tym stylu, poza tym regularnie ćwiczę i pływam i tak się pocieszam że pewnie mięśni do utrzymania tego ciężaru tez musiało trochę przybyć, zobaczymy co będzie dalej, zacznę się martwić później ;) najważniejsze że wszystko jest ok
 
Do góry